DT u Bastet. Amirek i Tycia w DS

A gdzie bedzie Tyciunia mieszkala?

Bo szylcie kochać cza na zabój, panie :-)

Oh, koteczko, miłości, zdrówka i dłuuugich lata życia :-)

Tyćka zamieszka w Jeleniej Górze

To prawda z tym kochaniem

Tu Tycia wieczorna - mój skarbnik

(leży na portfelu). Dobrej Nocki!

raczej skarbonka niż skarbnik

Tycia idzie do swojego domku już w piątek. Trochę wcześniej niż myślałam, ale mam wyjazd na weekend i nie dam rady zostawić jej na półtora dnia samej. Lepiej żeby była już w swoim domku, tym bardziej, że jej przyszli pańciostwo nie mają w domu innych zwierząt.
Będę z nimi w kontakcie i pod moimi instrukcjami będą działać przez pierwsze dni. Smutno mi troszkę, że już tak szybko, ale tak jest lepiej dla Małej.. Moje uczucia są takie: :placz:

- pomieszana radość ze smutkiem...

KociaMama44 pisze:Tycia idzie do swojego domku już w piątek. Trochę wcześniej niż myślałam, ale mam wyjazd na weekend i nie dam rady zostawić jej na półtora dnia samej. Lepiej żeby była już w swoim domku, tym bardziej, że jej przyszli pańciostwo nie mają w domu innych zwierząt.
Będę z nimi w kontakcie i pod moimi instrukcjami będą działać przez pierwsze dni. Smutno mi troszkę, że już tak szybko, ale tak jest lepiej dla Małej.. Moje uczucia są takie: - pomieszana radość ze smutkiem...

Dropsie, kolejne dziecko nam dorośleje...
Lusia

KociaMama44 pisze:Tyćka zamieszka w Jeleniej Górze

To prawda z tym kochaniem

Tu Tycia wieczorna - mój skarbnik (leży na portfelu). Dobrej Nocki!

Boziuniu, jak moja CIastuńka, jak malusia była. Teraz, to kobietka stateczna już :-)

MaryLux pisze:
KociaMama44 pisze:Tycia idzie do swojego domku już w piątek. Trochę wcześniej niż myślałam, ale mam wyjazd na weekend i nie dam rady zostawić jej na półtora dnia samej. Lepiej żeby była już w swoim domku, tym bardziej, że jej przyszli pańciostwo nie mają w domu innych zwierząt.
Będę z nimi w kontakcie i pod moimi instrukcjami będą działać przez pierwsze dni. Smutno mi troszkę, że już tak szybko, ale tak jest lepiej dla Małej.. Moje uczucia są takie: - pomieszana radość ze smutkiem...

Dropsie, kolejne dziecko nam dorośleje...
Lusia

Najgorsze, Lusiu, że ona nie jest dorosła. Nie zdążymy jej dobrze wychować a ona już wyfruwa z gniazda :placz:

i nowi Duzi nie-miauowi. Jedyna pociecha, jaka mi przychodzi do łepka to taka, że Bilu już jej nie zbałamuci :mrgreen:

.
Przy Amirku mieliśmy więcej czasu.
Drops.

O super, ze jest domek i to blisko

moze i jakies wiesci beda

troche szkoda, ze na jedynaczke idzie jak ona taka energiczna... a moze wezma jej jakas kolezanke

ewkkrem pisze:
MaryLux pisze:
KociaMama44 pisze:Tycia idzie do swojego domku już w piątek. Trochę wcześniej niż myślałam, ale mam wyjazd na weekend i nie dam rady zostawić jej na półtora dnia samej. Lepiej żeby była już w swoim domku, tym bardziej, że jej przyszli pańciostwo nie mają w domu innych zwierząt.
Będę z nimi w kontakcie i pod moimi instrukcjami będą działać przez pierwsze dni. Smutno mi troszkę, że już tak szybko, ale tak jest lepiej dla Małej.. Moje uczucia są takie: - pomieszana radość ze smutkiem...

Dropsie, kolejne dziecko nam dorośleje...
Lusia

Najgorsze, Lusiu, że ona nie jest dorosła. Nie zdążymy jej dobrze wychować a ona już wyfruwa z gniazda i nowi Duzi nie-miauowi. Jedyna pociecha, jaka mi przychodzi do łepka to taka, że Bilu już jej nie zbałamuci .
Przy Amirku mieliśmy więcej czasu.
Drops.

Nie płakać nie płakać! Tycia dziewczynka to nie trzeba długo wychowywać, dziewczynki rozsądne są. KociaMamo teraz jakiegoś młodocianego kocurka weź.

enig pisze:Nie płakać nie płakać! Tycia dziewczynka to nie trzeba długo wychowywać, dziewczynki rozsądne są. KociaMamo teraz jakiegoś młodocianego kocurka weź.

To ja matka wielokotna będę? :strach:

Licz 500+

enig pisze:Licz 500+

gucio dostanę

A szkoda bo już by było co najmniej 2 tysie w takim tempie to za parę miesięcy za tymczasy u KociejMamy to i z 10 tysięcy by się zebrało

DT u Bastet. Amirek i Tycia w DS

Kto przegląda forum