Strona 22 z 106

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Wto maja 15, 2018 23:31
przez jolabuk5
Migusiu, Ty nie lubisz tłoku, tak jak ja. :oops: Po co inne koty mają chodzić po twoim terenie?
Zuniu, nasza duża tak bardzo się nie wierci, ale zawsze trochę, a to wystarczy, żeby nie dało się spokojnie spać. :201461
Ciociu, to mogą być ptaki. To by się zgadzało, bo przy innym zwierzaku Migusia byłaby przestraszona. A może ból łapki był po jakimś zbyt energicznym skoku przy próbie polowania na tę srokę?
Sabcia detektyw

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Śro maja 16, 2018 8:51
przez Anna2016
Kochany detektywie-Sabciu :1luvu: dzisiejsze dochodzenie z mąką niewiele lepsze: kupka mała wyglądająca na jeżową i kilka śladów przypominających ptaki. Wyślę zdjęcia jak znajdę chwilę czasu bo codziennie po pracy 1) jeżdżę z mamą na rehabilitację i 2) jeżdżę do Migusi...

Miau tu Zunia, wieczorem przeżyłam chwilę grozy: starsza duża mojej dużej przed spaniem chciała wystawić garnek z zupą na balkon. I...otworzyła drzwi na balkon, zostawiła otwarte drzwi do pokoju gdzie jest balkon i poszła do kuchni po garnek. Moja duża zobaczyła mnie już jak wchodziłam w noc na balkon (6piętro, balkon nie ma siatki, moja duża NIGDY nie wpuszcza mnie na balkon, balkon mały wystający, osiatkowanie trudne, zrobienie siatki do ramy od dawna dyskutowane z mamą sceptyczną do tego pomysłu bo nowe okna i ramy drewniane...). Przerażona nakrzyczała na starszą dużą że ma mnie natychmiast zabrać z balkonu. :strach: :strach: :strach: Zunia Nakrzyczałam na mamę (81l), że zachowuje się nieodpowiedzialnie, zezłościła się na mnie i obraziła za swój własną błąd i powiedziała, że koty są dla mnie ważniejsze od niej i mam wyjść z pokoju i nie chce ze mną rozmawiać. Nie daję rady.

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Śro maja 16, 2018 19:30
przez jolabuk5
To prawda - masz za dużo na głowie. Jeżdżenie z Mamą i do Migusi, a przecież normalnie pracujesz. Było niebezpiecznie, trudno się nie zdenerwować. Mama nie ma racji, ale pewnie trzeba będzie ją przeprosić, bo starsza i też tym trochę usprawiedliwiona :( Ja bym powiedziała, że przepraszam, że podniosłam głos, ale jestem bardzo zmęczona i trochę nie daję rady. I oczywiście, że mama jest najważniejsza na świecie (bez względu na to, jak ważne są Zunia i Migusia). Przepraszam za te rady, ale z mojego 65-letniego doświadczenia wiem, że im prędzej się przeprosicie, tym jest łatwiej. :ok: :ok: :ok: A jednocześnie skorzystaj z okazji i pogadaj o osiatkowaniu balkonu (oczywiście z troski o mamę, żeby nie musiała stale pamiętać o zamykaniu balkonu, bo przecież to jej wygoda jest ważna :kotek: ). Ja też mam balkon wysunięty, trzeba było zrobić ramę, a ja jeszcze mam podwójną siatkę - na koty i na owady, bo się boję tych latających :twisted: , a balkon wychodzi na wielkie drzewo... :twisted: :twisted: Ale koty mają używanie i cieszę się, że tę siatkę założyłam. Mama też doceni, jak nie będzie musiała pilnować niewypuszczania Zuni, a przeciwnie, będzie mogła sobie z nią razem posiedzieć na balkonie! :201461

Zuniu, to straszna przygoda, dobrze, że nic ci się nie stało! :strach: Ciociu, nie martw się :201461 :1luvu:
Sabcia
MiauPS Dobrze ciociu, że rozgrzebywacze należą wyraźnie do niegroźnych dla kotów (sroka, jeż). Będziesz się mniej martwiła wypuszczając Migusię do ogródka :201461

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Śro maja 16, 2018 22:12
przez MalgWroclaw
Jeże są miłe. Jeden wcina kocie jedzenie, bałagani, ale przecież jest jeżem i ma prawo do życia, więc sprzątam. Boi się mnie, ucieka, jak idę.

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 8:23
przez lucas 2014
Dzień dobry Sabciu,
niespodzianka. Lucas od jutra będzie z nami bo... Młodzi będą na urlopie. Taniutko w ostatnim momencie znaleźli propozycję "nie do odrzucenia"!!! Nie wiem tylko jak zareaguje Lucas????
Tutaj... czeka na niego nagroda dla Vicemistera Drapaka.
Prezent ufundowała Atta. Łaaaał!!!! Ja nawet dostałam prezenty :201494 :201494
A co???? Jestem chwalipięta. :oops: :ryk:
My zawsze tak (często w tajemnicy podczytujemy Twój wątek). U nas prawie zawsze nuda. :cry:
Pozdrawiamy Ciebie i Migusię i Zunię (o których też cichutko podczytujemy).
Lucas 2014 z Julkiem i Terminatorem. :201461

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 8:27
przez lucas 2014
Obrazek

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 8:35
przez lucas 2014
Obrazek

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 11:08
przez Anna2016
Ło matko jakie fajne zwierzaki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Jeżyki niech sobie żyją w pokoju, koty i jeże zajmują chyba inne 'nisze' ekologiczne i w drogę sobie absolutnie nie wchodzą :)
Duża mówi że jutro wrócę na moje podwórko, ja się cieszę, nie wiem jak duża, ale mam dość tego miejsca gdzie teraz siedzę. Duża mi dziś powkłada świeże kocyki do budek. Miaupozdrawiam gorąco. Migusia

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 16:28
przez jolabuk5
Ojej, jakie piękne śpiochy - Julek i Terminator :D
Ciociu Lucas 2014, bardzo się cieszę, że Lucas wróci na trochę do ciebie, bo na pewno do mnie napisze :oops: . No i przy okazji odbierze swoją królewską nagrodę :1luvu:
Miło mi, że podczytujecie wątek - on jest teraz nasz wspolny, mój i naszych kotków oraz Zuzi i Migusi :1luvu: Ciociu, pisz o zwyczajnych rzeczach, u nas też za wiele się nie dzieje :twisted: I tak wolimy, bo jak coś się dzieje, to zwykle coś złego, albo kotek choruje, albo jego duży, albo na coś nie ma pieniędzy :(
Ja dziś nie chciałam śniadania, ale zjadłam pastę miamorka, więc duża obiecała, że nie będzie panikować :twisted:
Miaupozdrawiam wszystkich :201461
Sabcia

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 16:46
przez lucas 2014
Wiesz Sabciu, jesteś bardzo milutką, śliczną, delikatną (masz taki różowy nosek i łapusie) i kochaną kotką. :1luvu:
Mam nadzieję, że wolno mi było to napisać. :oops:
Wiesz Sabciu, my Duże cieszymy się zawsze bardzo jak wam kotkom coś smakuje. To jakby miód :love: :love: na serce Dużych.
U nas najwyraźniej teraz Terminator jest Panem Domu w zastępstwie Lucasa.
Pozdrawiam. Lucas 2014

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 17:33
przez lucas 2014
Anna2016 pisze:Ło matko jakie fajne zwierzaki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Jeżyki niech sobie żyją w pokoju, koty i jeże zajmują chyba inne 'nisze' ekologiczne i w drogę sobie absolutnie nie wchodzą :)
Duża mówi że jutro wrócę na moje podwórko, ja się cieszę, nie wiem jak duża, ale mam dość tego miejsca gdzie teraz siedzę. Duża mi dziś powkłada świeże kocyki do budek. Miaupozdrawiam gorąco. Migusia

Dziękujemy za komplimenty. :201494 :201494
Julek i Terminator.

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 21:02
przez jolabuk5
lucas 2014 pisze:Wiesz Sabciu, jesteś bardzo milutką, śliczną, delikatną (masz taki różowy nosek i łapusie) i kochaną kotką. :1luvu:
Mam nadzieję, że wolno mi było to napisać. :oops:
Wiesz Sabciu, my Duże cieszymy się zawsze bardzo jak wam kotkom coś smakuje. To jakby miód :love: :love: na serce Dużych.
U nas najwyraźniej teraz Terminator jest Panem Domu w zastępstwie Lucasa.
Pozdrawiam. Lucas 2014

Ach, ciociu, dziękuję :oops: :oops:
Z tym jedzeniem to jest tak, że kotek z apetytem to zazwyczaj kotek zdrowy, prawda? Dlatego apetyt jest taki ważny! :ok:
Ciociu uważaj, żeby Lucas nie zaatakował nowego Pana Domu, chociaż króliczek chyba kochał Lucasa i może nie będzie konfliktów :201461
Sabcia

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Czw maja 17, 2018 21:24
przez lucas 2014
Sabciu, obawiam się że Terminator teraz czuje się ... Dyktatorem. I nawet ja się go boję (on potrafi "celowo siknąć". O uwierz on ma w 100% celną "broń". 8-O
Lucas 2014

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Pt maja 18, 2018 0:03
przez jolabuk5
Właśnie dlatego ciociu trzeba będzie uważać, bo Mój Dzielny Rycerz Lucas :1luvu: :1luvu: :1luvu: może chcieć zawalczyć o swoją pozycję i pokazać dyktatorowi, gdzie jego miejsce :strach: Żeby sobie przy tym nie zrobił krzywdy :oops:
Sabcia

Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

PostNapisane: Pt maja 18, 2018 5:03
przez MalgWroclaw
Sabcia ma rację.