Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka Do Zamknię

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 10, 2018 20:13 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Ciociuuu, uważaj na siebie, prosimy, może to zakręcenie w głowie to od kręgosłupa? może od krążenia? może idź zapytaj ludzkiego weta? Ciociu, czy Ty już masz wolne od pracy? Miau Sabuniu, Twoja ukochana Duża chodzi późno spać, miauknij, żeby sie dobrze wysypiała :201461 :201461 ZuniazatroskanaoCiocię.


Edit: pozdrowienia od Łatki, Marcysi i Pafcia, dziś cała trójka była na kolacji, Marcysia dwa razy pacnęła Pafcia, ale na szczęście nie zniechęcił się i wrócił na kolację. Głaskam go za każdym razem żeby przyzwyczaić do dotyku po główce, wkrótce spróbuję dać mu Frontline combo na kark.
Miaudobranoc kochana Sabciu i Ciociu, Zunia
I Migusia [*] za TM (duża bardzo smuta i tęskniąca)

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Sob lis 10, 2018 23:39 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Nie Zuniu, jeszcze mam to pół etatu, do czerwca. Potem już na pewno nie, bo moja szefowa już się nie zgodzi. Takie mini zawroty głowy miewam rzadko, może to cisnienie, może coś w mózgu (miałam kiedyś prawdopodobnie mikrowylew), a może od żołądka... Nie lubię się leczyć, więc zakładam, że od żołądka :twisted: Zresztą mam chorobę lokomocyjną, to też może mieć wpływ. Nie przejmuj się Zuniu :1luvu: Chodzę spać późno, jak następnego dnia nie pracuję :D Jak muszę wstać do pracy, to staram się zasypiać wcześniej :twisted: Trochę wcześniej...

Uff Zuniu, dobrze, że Pafcio nie dał się odgonić, bo byłby głodny. Łatko, wytłumacz Marcysi, żeby nie biła brata :!:
Miaupozdrawiam wszystkich :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 10, 2018 23:44 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Nasza kochana Ciocia :kitty: Zunia, Łaciata z rodziną i Migunia zza TM

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie lis 11, 2018 6:40 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Sabciu, powiedz Dużej, żeby się zapisała do ludzkiego weta. Moja duża mówi, że żołądek też się leczy
Pralcia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lis 11, 2018 8:04 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Pralcia ma racje :)
A ogrodek im. Migusi ocalony! Nie będzie zaorany , w budzecie obywatelskim nie przyszedł ten projekt. Uffff :kotek: :kotek: :kotek:
Dobrego dnia, Mizianki mocne dla kotków

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie lis 11, 2018 9:59 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Pralciu, jedyny wet, do którego Duża chodzi regularnie, to wet od wypisywania recept :twisted: I jeszcze wet od zębów (jak coś się dzieje).
Strasznie się cieszę, że Ogrodek Migusi uratowany i że Łatka z dziećmi nie straci swojego terenu! :201439 :201467 :201492 :201453 :201465
Życzymy Tobie Zuniu, Łatce, Marcysi i Pafciowi, Dużej i Migusi za TM i wszystkim pięknego Święta, dużo mizianek i pyszności!
Sabcia z całym stadem :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 11, 2018 11:23 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Dziękujemy Cioci :201413 :201413 :201413 duża dziś ma dzień ogródkowo-wykładowy to znaczy poświęci dziś czas na porządki w ogródku im Migusi i na przygotowanie jednego wykładu (musi bo ma niedługo zajęcia), no i oczywiście będzie czas na ciumkanie swetra i spanko razem, czego i Wam życzymy :201430 Zunia z kotkami. Miaups jak dużą skleroza nie złapie to weźmie foto do ogródka i zrobi parę jesiennych zdjęć jak posprząta :ryk:

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie lis 11, 2018 16:40 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

To ja dzisiaj :oops:
Obrazek Obrazek
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 11, 2018 17:37 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Sabciu, słoneczko maleńkie, masz ciągle taki ukochany pyszczek, niezależnie od choroby, jak patrzę na niego to bardzo bym go chciala ucałować, maleńkie kochane pysio :1luvu: :1luvu: :1luvu: Widać, że bardzo lubisz ten kocyk :kotek: w łazience pewnie jest ciepło, tak jak w naszej, bo tam są ciepłe rury pionowe.
Jak fajnie, że Twoja Duża wstawiła Twoje zdjęcia, dziękujemy bardzo :1luvu:
Miau, duża podczytuje wątek o kotku Duszku, właśnie przeczytała post Cioci Blue viewtopic.php?p=12091393#p12091393 i rozpłakała się bardzo, że aż duża dużej zauważyla że płakała :cry: :cry: :cry: jakiś długi czas temu duża przeglądała smsy z ostatnich godzin życia Migusi i widziała, że kiedy było bardzo źle prosiła wetów o eutanazję, wtedy duża już była zdecydowana, ale jeden nie odezwał się a drugi kazał jej czekać i czekać mimo opisywanych przez dużą objawów u Migusi, kazał jej czekać :cry: :cry: :cry:

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie lis 11, 2018 18:21 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

W tym wspomnianym wątku o kocurku jest coś nie tak, jak powinno
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lis 11, 2018 18:41 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Ojej, ciociu :oops: Dziękuję! :1luvu:
Wcale się nie dziwię, że ciocia się popłakała, przeczytałyśmy z Dużą post cioci Blue i dobrze pamiętamy jak walczyłaś, żeby któryś wet zareagował... :(

W łazience rzeczywiście jest cieplutko, u nas w ogóle jest cieplutko. :D
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 11, 2018 18:56 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Pamiętam jak starsza pani wet mówiła, że taka śmierć zwierzęcia jest czasem większą traumą niż śmierć człowieka, że to zostaje na wiele lat i miała rację; mówiła, że sama straciła swojego psa dwa lata temu (nie wiem z jakiego powodu) i że do dziś nie może się otrząsnąć. A to, co napisała Blue to było właśnie dokładnie tak. Starsza pani wet mówiła też o kocim przerażeniu. A ja nie mogłam MIgusi wtedy nic pomóc :cry: :cry: :cry: :cry: łzy same płyną, przepraszam za to wspomnienie, bardzo bym chciała wiedzieć, że jest już spokojna i że jest jej dobrze...

Sabciu, Twój pysio jest taki niewinny, kochany, tulenie od cioci i cmok. Zunia kiedy była młodą koteczką lubiła wskakiwać na pralkę w łazience, pralka stoi blisko ciepłych rur.

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie lis 11, 2018 19:11 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Aniu, dobrze, że przeczytałam ten post Blue, teraz lepiej cię rozumiem. :cry: A dla wszystkich kociarzy to sygnał, żeby starać się nie dopuścić do takiej śmierci. :placz:

Ciociu, moje pysio jest teraz takie malutkie, jak wtedy, gdy byłam młodą kotką. Nie chudnę więcej, bo więcej jem, ale co schudłam, to schudłam...
A Migusi za TM jest dobrze i jest spokojna, my kotki to wiemy! :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 11, 2018 19:27 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Kocham Cię Sabciu :1luvu: Ciocia
Kocham Cię Ciociu :1luvu: Migusia za TM

PS wrzucę na email parę zdjęć dzisiejszych z ogródka :)

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie lis 11, 2018 19:37 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Dobry wieczór Lady, miałczę bardzo często i głośno Dużej żeby do Ciebie w moim imieniu napisała ale ona... mnie nie słucha. Nawet przychodzę do niej, usiądę obok i mruczę cichutko. :oops: Wiesz, ja też jestem smutny jak Duża. Duży ma urlop (pojechał sam z kolegą bo Duża nie dostała urlopu w nowej pracy) i nie ma go już prawie trzy tygodnie. Duża nawet do niego nie pisze.
Sabciu jesteś śliczna na zdjęciach ale masz bardzo chudziutką twarzyczkę. Proszę jedz Lady :201494 :201494
Pozdrawiam Cię :love: :love: Lucas z Julkiem i Dużą.

lucas 2014

 
Posty: 2991
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek, jolabuk5 i 75 gości