Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka Do Zamknię

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 15, 2018 10:15 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Sabciu :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 15, 2018 14:06 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Ojej, ojej, ile mam wpisów! Już odpowiadam :1luvu:
Lucasku, to wspaniale, że byłeś taki łaskawy dla Dużej :1luvu: Bądź taki jak najczęściej! A jak Twój katarek, mija? :201461
:1luvu: :1luvu: :1luvu: dla Ciebie ode mnie :oops:
Ciociu Anna2016, Zuniu, dziękuję :201461 Czuję się nie najgorzej, dużo śpię, ale od paru dni bawię się wieczorami laserkiem i biegam jak młody kotek :D Apetyt też mam, zjadam sosik i pastę, pastę nawet parę razy dziennie (Duża mi daje :oops: ). Śpię najchętniej na miejscu Dużej, a jak jest zajęte to w innych miejscówkach. Czasem siedzę w pozycji chorego kota, ale częściej śpię zwinięta w kłębuszek. A wczoraj wywaliłam brzuszek do miziania, jak Duża koło mnie usiadła :oops:
Ciociu Ewa.l dziękuję, że przyszłaś do mnie i przytulam :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60310
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 16, 2018 13:00 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Ojej Sabunia :1luvu: brzuszek do miziania wystawiaj jak najczęściej, to dobry znak i Twoja Duża bardzo się z tego cieszy i my tez :1luvu:
Jutro moja duża wyślę Wam książkę (w tym moim głupim mieście w niedziele nie ma otwartej żadnej poczty...)Miau, Zunia

Anna2016

 
Posty: 10455
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie wrz 16, 2018 13:02 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

miau :)
Lusia Lusińska

MaryLux

 
Posty: 159691
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 16, 2018 14:19 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Dzień dobry Zuniu! :1luvu:
Witaj Lusiu! :1luvu:
Dziś głównie śpię. Czyli jestem bardzo zajęta :D Duża mi podtyka różne sosiki i oczywiście pastę, a ja grzecznie zjadam. Dobrze, że jest spokój. Duża musiała dziś odmówić wzięcia kotki na tymczas (miała podobno tymczas ta kotka, ale tymczas się nagle rozdecydował i kazał ją zabrać i na gwałt szukają innego tymczasu). Duża by pomogła, ale wie, że ja muszę mieć spokój, Usia też, i się nie zgodziła. Muszą szukać gdzie indziej, trudno. :(
A co u Was? Zuniu, czy wizyta u weta już się jakoś zbliża, czy na razie masz spokój? :D :1luvu:
Lusiu, a co u ciebie? Czy Duża Twojej Dużej czuje się lepiej? :1luvu:
Ciekawe czy Mój Rycerz już wyleczył katar? :love:
Trzymam łapki za Pralinkę i jej Dużą, żeby wszystko było lepiej :ok: :1luvu:
Miauaaaaaa pozdrawiam i śpię dalej
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60310
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 16, 2018 16:19 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Dzień dobry Lady Sabciu, ja niestety dalej "pokichuję" ale nie robię tego już sam :mrgreen: tylko razem z Julkiem. Duża myśli co to jest 8O bo oczka mamy śliczne i noski "suche". Na wszelki wypadek mamy "szlaban" na wyglądanie przez otwarte okna. :evil:
Kupiła nam taki tor z piłeczkami jak dla :evil: kociaków ... to może się teraz sama tym bawić. My jako dorosłe kocurki nawet nie "rzuciliśmy" okiem.
Spędzam niedzielę drzemiąc i :oops: myślac o Tobie.
Twój Rycerz Lucas.

lucas 2014

 
Posty: 2993
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Nie wrz 16, 2018 17:52 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Kochana Sabciu, masz bardzo ważne zajęcie, jak też dziś sporo czasu spędzam na spaniu + jedzeniu (duża mi wprowadza stopniowo tą mniej smaczną partię z/d i jem ją byle jako ale jem, szczególnie kiedy podtyka mi spodeczek jak leżę na szafie... :roll: Dobrze, że Twoja Duża nie wzięła tymczasowego kotka, ja bym z nerwów nie wytrzymała, nawet teraz nerwowo podskakuję kiedy duża dużej w kuchni czymś stuknie 8O moja duża zastanawia sie skąd ja taka nerwowa jestem 8O Kotka oczywiście szkoda, nic nie poradzi Twoja duża, nie da rady, Ty musisz mieć jak najwięcej spokoju.
Ja o wecie nic nie wiem, może duża coś wie????
My też się martwimy o Pralinkę i o Ciocię MałgWroclaw, i trzymamy ciągle kciuki :ok:
Lukasku i Julku oby szybko Wam katar przeszedł :ok: Wy jesteście mądre kotki, ja, Zunia, Was rozumiem, duża kiedyś kupiła mi takie "urządzenie" do miziania kotków i niech się teraz sama mizia :ryk:

Anna2016

 
Posty: 10455
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie wrz 16, 2018 18:15 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Hallo Ciociu Anna 2016 i Zuniu.
My kotki jesteśmy bardzo mądre i prawie zawsze wiemy co jest dla nas najlepsze. No, moja Duża znów wpadła na pomysł zdrowego :!: :?: :placz: zdrowego :cry: :cry: kociego żywienia. Ma tą :strach: chorobę co parę miesięcy. Ja z Julkiem trzymamy się razem i ignorujemy jej próby. Ale i my kotki .... Ech, mamy trudne życie. Lucas

lucas 2014

 
Posty: 2993
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Nie wrz 16, 2018 22:18 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Sabciu, Duża mojej Dużej już trochę lepiej, ale moja Duża już ma prawie dość, bo dziadek dziwaczy i myśli, że on jest najważniejszy na świecie.
Powiedz swojej Dużej, żeby we wtorek o 20 włączyła program 4, to może zobaczy na chwilę moją Dużą. Ona będzie siedzieć z drugą Dużą, a trzecia do niej odejdzie. Chwilę wcześniej ta trzecia porozmawia z panem przy aucie

MaryLux

 
Posty: 159691
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 16, 2018 22:38 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Miau Ciociu MaryLux, będziesz w tv? Zunia. ..

Sabciu, pozwól na takie małe wspomnienie o Migusi. Dziś mija 8 tydzień od jej smierci :cry: ......moje najstarsze wspomnienia o Miguni są dwa: pamiętam kotka (wtedy jeszcze nie miała imienia, to ja później nazwałam ja Migusią)...., który miauczal najgłośniej ze wszystkich innych kiedy niosłam im jedzenie. Wtedy jeszcze kotów na podwórku nie rozróżnialam, niewiele o kotach wiedziałam. To pamiętam, głośne kocie skargi miauczące tej jednej koteczki. I drugie najstarsze wspomnienie: Migusia jako jedyny kot na dworze jak było zimno wciskala mi na siłę lepek do rękawa kurtki jakby chciała się w tym rękawie schować. ...a ja wtedy jeszcze nie wiedziałam jak ja ogrzać. ...dopiera później zaczełam robić budki... bardzo cie kocham Miguniu i bardzo tęsknię i przepraszam...

Anna2016

 
Posty: 10455
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie wrz 16, 2018 23:49 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Lusiu, a program 4 to jaki? Bo moja gapa nie wie. (TV4? Ale tam raczej filmy nadają. Lokalne programy tvp mają nr 3, zresztą są lokalne, więc bym nie zobaczyła - duża). Dobrze, ze Duża Dużej lepiej się czuje, oby się jeszcze Duży uspokoił. :ok:

Lucasku, u nas też był taki katar, Kitek miał kiedyś - kichał, a oczki miał czyste, pewnie taki wirus nietypowy. Życzę Wam z Julkiem, żeby sobie ten katar poszedł, bo długo już jest!

Nasza Duża kupiła taką myszkę na wędce i lubimy ją łapać, ale w sumie najfajniejszy jest laserek i piórka na patyku :D Tor z piłeczkami też mamy, jak były kociaki, to bardzo go lubiły, ale dorosłe koty się tym nie bawią, czasem ktoś łapką trzepnie kulkę, ale rzaaadko. Chociaż pamiętam, że np. Kitka Chrupek kiedyś się tym bawiła jak nikt nie widział, a Duża podejrzała :)
O taka ta myszka, piszczy przy poruszaniu:
https://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawk ... kota/32154

Zuniu, dobrze, że na razie Twoja Duża dała spokój z wetem :ok:
Ja też myślę, że Duża dobrze zrobiła - ja niby jestem spokojna, ale taki nowy kotek to stres, a mnie się nie wolno denerwować. Mam nadzieję, że dziewczyny, które szukały domu dla tej koteczki, coś wymyśliły.

Ciociu Anna2016, Migusia tak głośno miauczała, bo pewnie była domowa i chciała mieć domek. Musiała być oswojona, skoro pakowała Ci łepek do rękawa kurtki, dziki kotek nigdy by tak nie zrobił. Dobrze, że się nią zaopiekowałaś i miała swój ogródek i przez tyle lat była Twoim kotkiem, tak jak Zunia, tylko w ogródku. Dzięki Tobie była szczęśliwa :201461 :201461 :201461

U nas taką kotką była Dixi, ona też trochę dawała się głaskać, bo troszkę się oswoiła, ale nie była domowa, mieszkała w piwnicy i Duża o nią dbała, ale w końcu odeszła za TM. Szaruś, teraz jedyny kotek podwórzowy, tez się oswoił, ale wali łapą przy głaskaniu, przy karmieniu, przy spacerowaniu (jak się idzie przed nim) i nigdy nie wiadomo, kiedy się oberwie :twisted:

Miaudobranoc wszystkim :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60310
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 17, 2018 6:24 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Miau Sabciu i Kotki i Ciociu
Na podwórku im. Migusi tez była taka podobna do Szarusia kotka, nazywała się Pieszczoszka ona tak łapka biła szybciutko pac-pac-ac trzeba było uważać jak się dawalo jej jedzenie. Tyle że ona nie pacała po nogach. Do weta pojedziemy nie wiem kiedy pewnie to niespodzianka. . :roll: ..miau Zunia

Anna2016

 
Posty: 10455
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon wrz 17, 2018 19:43 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Umarł Fabik sznaucerek miniaturowy mojej siostry (został uspiony), miał 18.5 lat, jakies 10 dni temu podejrzenie udaru, potem stanął na łapki ale od paru dni znów nie stawał sam na łapki, do karmienia trzeba było go ręcznie stawiać i trzymać bo przewracal się, był juz psem leżącym na podkladach. Od ok. 4 r.z.niewidomy z powodu zaćmy. Do zobaczenia Fabisiu.

Anna2016

 
Posty: 10455
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon wrz 17, 2018 19:46 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

No właśnie Zuniu - przy karmieniu Szarusia też trzeba uważać, bo on potrafi pacnąć w rękę, w której trzyma się talerzyk :twisted:

Edit: - właśnie doczytałam o Fabiku, miał wspaniały dom i szczęśliwe życie, dobrze, że siostra podjęła taką decyzję, chociaż to zawsze bardzo trudne... :(
Fabiku [']
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60310
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 17, 2018 20:43 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Obrazek

lucas 2014

 
Posty: 2993
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 117 gości