Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka Do Zamknię

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 21, 2018 9:21 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Kochana Sabcia i Ciocia :1luvu: Migusia i duża
Miau Sabciu, duża kupiła mi plastikową miseczkę specjalnie dla kotków co maja długie wąsy :D miauczę szczerze: d..py nie urywa :smokin: Zunia

Zapomniałam dodać: wieczorem i dziś rano Migusia miała suchy nosek. Dam jej w porze obiadowej, po pracy, 1/4 porcji Tolfiny (czyli pół tabletki), może na wieczór będzie miała lepszy humor?

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw cze 21, 2018 10:24 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Wstawiam zaległe fotki Migusi

Obrazek


Obrazek

przepraszam ,że dopiero teraz. :oops: :oops: :oops:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 21, 2018 10:37 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Dziękuję Ciociu :1luvu: :1luvu: :1luvu: Migusia

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw cze 21, 2018 14:11 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Baaardzo dziękujemy za zdjęcia Migusi :1luvu:
Ewciu, a mogę wysłać jeszcze zdjęcia, ktore Ania przyslala, jak Cię nie było? A, i jeszcze na poczcie masz ten ostatni filmik Migusi z memlaniem. Ja go dałam na fb, ale jesli Lucas 2014 ma to pokazać wetowi od kotów, to może dobrze by było, gdybyś wrzuciła na YT, żeby było wszystko w jednym miejscu. Wiesz, jak to jest przy wizycie u weta, trzeba się spieszyć, bo weci mają dużo pracy.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 21, 2018 18:27 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Anna2016 pisze:Kochana Sabcia i Ciocia :1luvu: Migusia i duża
Miau Sabciu, duża kupiła mi plastikową miseczkę specjalnie dla kotków co maja długie wąsy :D miauczę szczerze: d..py nie urywa :smokin: Zunia

Zapomniałam dodać: wieczorem i dziś rano Migusia miała suchy nosek. Dam jej w porze obiadowej, po pracy, 1/4 porcji Tolfiny (czyli pół tabletki), może na wieczór będzie miała lepszy humor?

Zuniu, my jemy na plastikowych talerzykach, to jest wygodne i wąsy nic a nic nie przeszkadzają, nawet najdłuższe. :D
Ciekawe, jak Migusia dziś się czuje po tolfinie.
U nas strasznie wieje, ale nie pada.
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 21, 2018 20:11 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Trochę lepiej się czuje Ciociu, duża dala mi lek oslonowy na brzuszek i czeka teraz na resztę pigułek a potem już normalna kolacja. Boje się wychodzić ale pobawilam się sznureczkiem w klatce. Miau. Migusia miauczacazkomorkiduzej.
Ciociu Lukas 2014 wczoraj i dziś nie memłałam, jadłam spokojnie. Duża nic nie rozumie.....

PS. U nas przeleciała wichura połamane trochę gałązek i podlała.
Ostatnio edytowano Czw cze 21, 2018 22:43 przez Anna2016, łącznie edytowano 1 raz

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw cze 21, 2018 22:33 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Migusiu, bardzo fajnie, że się bawisz, myjesz - chore kotki tak nie robią. Nie bój się spacerować, duża nie da ci zrobić krzywdy!
A ja dziś ladnie zjadłam kurczaczka :oops:
Sabcia
MiauPS. U nas też trochę padało!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 21, 2018 22:46 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Sabciu, widać, że ten kurczaczek bardzo Ci smakuje, jedz na zdrowie :catmilk:
Wczoraj minęły 4 tygodnie od zatoru. Dziękujemy za pomoc :1luvu: . Migusia. I duża.

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt cze 22, 2018 0:02 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Ojej, już 4 tygodnie!Migusiu radzisz sobie wspaniale i Twoja Duża też! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 22, 2018 7:25 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Miau Sabciu, jak Wam minęła noc? mieliście burzę?
Miau Lukasku, a jak u Was?
Ja dziś rano na powitanie dużej miauknęłam dwa razy tak jak to ja umiem miauknąć, tak trochę skrzecząco, duża była zachwycona i powiedziała, że musi kiedyś nagrać mój głos :oops: Rano wygłaskałam dużą mocno mocno i ona mnie też, to mi dobrze robi na kociopsychikę. Potem zjadłam co nieco, rybka już mi się nudzi - nie chciałam. Wyjść też nie chciałam :oops: może innym razem :kotek: Migusia

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt cze 22, 2018 9:14 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Migusiu, u nas noc była dziwna, bo duza najpierw zaspała na zabawy o północy, obudziła się o 1.00, ale wstała i zabawiała nas do 2.00, potem się rozbudziła i buszowała po internecie, a jak zasypiała o 4.00 to się już jasno robiło 8O
Za to rano spała do 8.00, Usia dostała za późno insulinę i cukier jej skoczył. Fasolka by powiedziała, że "Duża jest gupia" i mialaby rację, bo kto mądry tak spędza noc?
Rano nie bardzo chciałam mokre, ale trochę liznęłam. Duża się nie upierała, bo zgadła, że już się najadłam suchego :oops:

Migusiu, wiesz, takie miauczenie i przytulanie robi dobrze nie tylko na kociopsychikę - na psychikę dużej też ma zbawienny wpływ! Rób tak jak najczęściej, obie tego potrzebujecie :201461 :201461 :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 22, 2018 16:02 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Migusia miała kolejny zator, z tonz zadzwonili, że ma niesprawne tylne łapki. Ania natychmiast zabrala ją do lecznicy, teraz Migusia leży w namiocie tlenowym, dostała furosemid. Ania będzie u niej wieczorem, bo w ciągu dnia w lecznicy nie można przebywać, za duży ruch. Lekarz osłuchał serduszko i mówi, że kiepsko to wygląda.
Możemy tylko trzymać kciuki za koteczkę.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 22, 2018 16:25 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Tak :placz: piszę z domu, zostawiłam ją w normalnym namiocie tlenowym, nie w transporterze. Malutka charczała, jak tylko weszłam do toz, natychmiast: transporter, weterynarz, wet spóźniał się zadzwoniłam do niego. W drodze charczała. Wet: obrzęk płuc. Zdążyłam jedynie w lecznicy dotknąć 1 tylną łapkę - chłodna.
Może źle zrobiłam że odstawiłam na dwa dni Plavix. Wali mi się życie. Odwołałam jutrzejsze zajęcia, nie wiem co z niedzielą bo nie wiem co z Migusią. Od poniedziałku muszę jezdzić codziennie w delegacje, bo szkolę ludzi razem z inną koleżanką. Gdyby chodziło o życie dziecka zrozumieliby gdybym wzieła zwolnienie, ale nie zrozumieją, dyrekcja też nie - jeśli chodzi o zwierzę.
Boże dopomóż nam obydwu.

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt cze 22, 2018 16:34 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Aniu, jesteście obie bardzo dzielne. :201461 za was obie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 22, 2018 16:44 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Jutro minie równy miesiąc od pierwszego zatoru....
Jestem w domu, powoli do mnie dociera bo od telefonu z toz do weta to było jak automat, teraz :placz:
dziękuję, że jesteście Sabciu, Ciociu, Pralinko
...
Migusiu, zostawiłam Cię tam samą, w lecznicy, cierpiącą. OLABOGA walcz malutka! bardzo Cię kocham

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 108 gości