» Nie kwi 01, 2018 22:19
Agresja czy zabawa
Trzy tygodnie temu adoptowaliśmy z Ukrainy dorosłego (2 letniego) wykastrowanego kocura. Dołączył on do 7 letniej kotki i 4 letniego kocura które już u nas były. Pierwszy tydzień potwierdził opinie o kocurku - był bardzo łagodny, dużo spał i ewidentnie szukał kontaktu z ludzmi. W międzyczasie zaczął poznawać się z innymi kotami poprzez wspólne jedzenie, próby zabawy itp. Kocur był bardzo odważny, praktycznie od samego początku czuł się jak u siebie. Niespodziewanie w trzecim tygodniu zaczął być bardzo agresywny. Zabawy z innymi kotami zamienił w regularne bójki do tego stopnia że pozostali chowają się przed nim nawet w kuwecie. Jest również agresywny wobec ludzi. Sprawia wrażenie nieustannie pobudzonego, próby dotknięcia kończą się praktycznie zawsze atakiem na rękę. Noc w noc przez kilka godzin bez przerw gania pozostałych. Nasze mieszkanie nie pozwala nam na odizolowanie ich od siebie. Prosimy o pomoc