Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 45 !

Doczytałam

Jestem czym sercem z Tobą. Będzie dobrze. Musisz w to wierzyć.

O służbie zdrowia nie będę się wypowiadać bo.... Wiem i ty wiesz jak jest.

Jestem zawsze do dyspozycji gdyby coś wiesz gdzie mnie szukać Ewcia

Myśl o wspólnych plackach z córką na pewno pomoże Panu Tacie.
Ale o polityce lepiej nie rozmawiaj, bo mu się pogorszy. I niech Pani Mama nie płacze przy chorym. Wiem, że to łatwo powiedzieć.
Dobrej nocy

Ewa, przytulam Cię mocno.

Jesteśmy...

Kolejny dzień.
Dziś mieli tacie odłączyć jakiś jeden lek by sprawdzić czy mózg i organizm sobie same poradzą i zaczną pracować. Temperatura ciała z 35,1 *C wzrosła na 36,2 *C a ten wskaźnik który wczoraj drgał przy dotyku z 50 na 65 dziś był na poziomie 65 ale momentami galopował na 128 i wtedy lewa strona ( ramię, ręka ) zaczynały drżeć jak w febrze. Cały czas namawiam go by walczył i się nie poddawał.Ciśnienie też mu się dzisiaj podniosło choć do tej pory lekarze starali się utrzymywać minimalne potrzebne do życia po to by organizm się regenerował.

Kciuki ciągle :ok:

Jestem, czytam i myśle o Tobie i mamie Twojej Ewciu :ok:

Małymi krokami do przodu. Widać że walczy.
Trzymam mocno kciuki
Przesyłam dobre myśli
Jestem z wami cały czas myślami

Cały czas mocno trzymam :ok:

Trzymaj się Ewuniu. Dobrze, że się z Mamą wspieracie w tych trudnych chwilach. Mój Tata umarł nagle, w kilka sekund było po i wiele bym dała żeby choć móc się z nim pożegnać albo powiedzieć o rzeczach, o których powinnam powiedzieć wcześniej ale wydawało się, że jest czas. Mój Tata jak zmarł miał 64 lata, ja 24, Mama 54 i dla niej to był koniec świata, który trwa do dzisiaj.....Przepraszam za wtręt osobisty ale pamiętaj, że myślę o Was mocno i wiem co przeżywacie. A teraz przeczytałam, że zmarła Kora.

Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 45 !

Kto przegląda forum