Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 45 !

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 07, 2018 11:21 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ufff, wieści całkiem dobre. Trzymam kciuki za dalszą poprawę.

Ewciu, a przy okazji bardzo bardzo diękuję za te rękawice w kotki. Dzięki nim mogę coś odcedzić, zdjąg garnki z kuchenki itp. Bo chwilowo mam w zasadzie jedną łapkę do dyspozycji.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33157
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin


Post » Sob lip 07, 2018 13:31 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Za Tatę :ok: za Was :ok:
Miau Ciociu, tu Migusia, dziś znów gorzej, rano 70 oddechów/min, po konsultacji tel z wet - 1/4 furosemid, po 4 godzinach oddech 50/min. Jestem bardzo słaba Ciociu, dużo siusiam, nie mam siły jeść, duza wyciera mi nóżki, bo nie mam siły. Ciociu :1luvu: Migusia

Anna2016

 
Posty: 10441
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Sob lip 07, 2018 19:00 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ciociu Ewo! Migusia

Anna2016

 
Posty: 10441
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Sob lip 07, 2018 19:02 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Anna2016 pisze:Za Tatę :ok: za Was :ok:
Miau Ciociu, tu Migusia, dziś znów gorzej, rano 70 oddechów/min, po konsultacji tel z wet - 1/4 furosemid, po 4 godzinach oddech 50/min. Jestem bardzo słaba Ciociu, dużo siusiam, nie mam siły jeść, duza wyciera mi nóżki, bo nie mam siły. Ciociu :1luvu: Migusia

Miguniu :201461 :201461 :201461

MaryLux

 
Posty: 159597
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 08, 2018 14:45 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewa L. pisze:Jeszcze raz serdeczne dzięki za kciuki i przepraszam ,że nie odpisałam na smsa ( to do Marysi ) ale czasami zapominam odpisać od razu a później to same wiecie zawsze coś.
Dziś byłam u taty po południu a mama do południa. Mówiła ,że był z nim większy kontakt i nawet zaczął mówić chwilowo nie zrozumiale bo ma wyjęte obie protezy ale to już coś. Po południu więcej spał ale chyba słyszy jak do niego mówię bo ściskał mnie za rękę. Jak wychodziłam z taką panią to nawet odpowiedział do widzenia i zaczął mówić ,że bardzo bolą go plecy tak bardzo ,że nie wytrzyma. Pielęgniarki przekładają go co trochę a to na jeden bok a to na drugi a to na plecy ale mimo to leżenie bez możliwości podniesienia się z łóżka jest bardzo męczące a od poniedziałku cały czas leży. Rozmawiałam też z panią doktor i ta rozmowa przyniosła mi dużą ulgę. Opowiedziałam na co tata choruje , jak długo i jakim jest człowiekiem . Pani doktor powiedziała ,że on wszystko słyszy a jego mózg po prostu potrzebuje więcej czasu by się zregenerować i dlatego tata tak dużo śpi. Jutro mama ma molestować lekarza by wypisał zlecenie na zapotrzebowanie na łóżko medyczne aby można było zacząć przygotowywać dom do jego powrotu. Ile jeszcze czasu spędzi w szpitalu nie wiadomo ale trzeba zacząć się przygotowywać bo wróci jako osoba nie chodząca. Mama dowiadywała się o rehabilitację. Na razie tata nie nadaje się a później to oni załatwią mu rehabilitację. Może nie być od razu bo czasami się czeka od tygodnia do trzech.
Jutro jedzie do taty tylko mama bo ja pracuję a w niedzielę znów będziemy u niego obie.
Dziś po szpitalu odwiedziłam w końcu Stokrotkę w której pracują moje dawne kierowniczki. Zastałam jedną z nich która bardzo się ucieszyła na mój widok . Posiedziałam z nią przy kawce którą mi zrobiła i trochę pogadałyśmy. Tego mi trzeba było .



Ewciu a jak mama sobie poradzi z opieka nad tatą jak sama jest chora, moze załatwić jeszcze pomoc pielęgniarki środowiskowej (chyba). Jak mojej koleżanki mama leżała po udarze, ale ona była cały czas nieprzytomna ,to pielęgniarka przychodziła do domu.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72705
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec


Post » Nie lip 08, 2018 20:00 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Zaglądam z pozdrowieniami i kciukami :ok: :ok:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33157
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lip 08, 2018 20:21 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72705
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec


Post » Pon lip 09, 2018 13:07 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Dzięki za kciuki i trzymajcie nadal.
W sobotę była u taty mama bo ja pracowałam i mówiła ,że dobrze się czół. Wyjęli mu sondę z nosa i mama go karmiła. Nawet trochę pogadał i zamienił ze mną parę słów przez telefon. Dopominał się jedzenia i picia twierdząc , że jest bardzo głodny.
Wczoraj byłyśmy obie i już nie było tak kolorowo. Rano gdy pielęgniarki go karmiły znów bardzo się krztusił i przy nas znów założyły mu sondę bo znów miał kłopoty z przełykaniem. Ogoliłyśmy go bo bardzo zarósł . Trzymał mnie za rękę jak go goliłam i mnie głaskał po ramieniu. To było miłe bo wtedy wiedziałam ,że rozumie i kontaktuje choć ciężko mu mówić. Odniosłam wrażenie ,że reaguje na dotyk tej sparaliżowanej nogi. Wcześniej lekarz tłumaczył mamie ,że to taki odruch bezwarunkowy ale teraz widziałyśmy , że za każdym razem gdy go się dotknie lub posmyra w stopę to rusza palcami i przykurcza stopę jakby dotykanie go łaskotało. Wcześniej robił tak tylko przy pierwszym dotknięciu a teraz za każdym razem. Mam nadzieję , że to objaw ustępowania paraliżu. Gorzej z lewą ręką bo nie rusza nią i jest jakby lekko opuchnięta.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź


Post » Pon lip 09, 2018 19:02 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

:ok: :ok: :ok:

Anna2016

 
Posty: 10441
Od: Pt lut 12, 2016 17:41


Post » Pon lip 09, 2018 19:23 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72705
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości