Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 45 !

Fajny karton, taki niepognieciony

Ziemosław pisze:Fajny karton, taki niepognieciony

No to cud jakiś ,że udało im się dostarczyć przesyłkę w całości. :mrgreen:

Pola odkryła domek na balkonie .

Zuzia się do domku zapędziła i zobaczywszy w nim Polę uciekła do domu.

Kurier z DHL się odliczył .Ciut przed 15 czyli tak jak zakładałam.
Zobaczymy kiedy DPD się pojawi.

MaryLux pisze::1luvu:

Hejka Maryś

aannee99 pisze::1luvu:

Cześć Aniu

Co u ciebie słychać ?

No i oczywiście jak nie urok to sraczka. :evil:

Zaczęło mnie irytować czekanie na kuriera więc zadzwoniłam do niego . Oczywiście za pierwszym razem z połączenia nici bo włączała się poczta głosowa informująca ,że jest pełna i nie mam gdzie zostawić wiadomości. Gdy dostałam smsa ,że pan już jest dostępny zadzwoniłam jeszcze raz. Tym razem pan odebrał i poinformował mnie ,że dziś mi paczki nie dostarczy bo on jest z innego rejonu i pomylili paczki i dali moją paczkę jemu. Nie przywiezie mi jej ale może ją zostawić na punkcie to sobie odbiorę. Powiedziałam mu : o nie, nie, nie, nie, nie......do żadnego punktu bo ja paczki stamtąd nie odbiorę .Zgodziłam się na zostawienie paczki w punkcie ale tylko po to by właściwy kurier ją przejął i jutro do 13,30 ma paczka zostać dostarczona pod wskazany adres. Powiedział ,że kolega powinien się wyrobić i powie mu ,że do 13 ma ją dostarczyć pod mój adres.
No i same powiedzcie czy to nie pech do kurierów mnie prześladuje ? Czy z każdą przesyłką mają jakieś hece być ? To naprawdę przestało być zabawne .
I tak naprawdę cały dzień mam w plecy bo spędziłam go na czekaniu na nic.

Pola relaksacyjnie .

Ewa L. pisze:Pola relaksacyjnie .

Ale jej dobrze :1luvu:

sama bym tak polezala. :201461

Oj, Ewciu, masz przeboje z tymi kurierami! :strach:

U ciebie szafka z kocim żarełkiem pełna, a u mnie kocia półka w zamrażarce pusta :strach:

Na szczęście zrobiłam dziś zakupy i zaraz będę kroić. Jakieś 3 kilo mięsa mam do przerobienia.

Ewa L. pisze:Pola relaksacyjnie .

Ale słodka fotka

Ewa L. pisze:No i oczywiście jak nie urok to sraczka.
Zaczęło mnie irytować czekanie na kuriera więc zadzwoniłam do niego . Oczywiście za pierwszym razem z połączenia nici bo włączała się poczta głosowa informująca ,że jest pełna i nie mam gdzie zostawić wiadomości. Gdy dostałam smsa ,że pan już jest dostępny zadzwoniłam jeszcze raz. Tym razem pan odebrał i poinformował mnie ,że dziś mi paczki nie dostarczy bo on jest z innego rejonu i pomylili paczki i dali moją paczkę jemu. Nie przywiezie mi jej ale może ją zostawić na punkcie to sobie odbiorę. Powiedziałam mu : o nie, nie, nie, nie, nie......do żadnego punktu bo ja paczki stamtąd nie odbiorę .Zgodziłam się na zostawienie paczki w punkcie ale tylko po to by właściwy kurier ją przejął i jutro do 13,30 ma paczka zostać dostarczona pod wskazany adres. Powiedział ,że kolega powinien się wyrobić i powie mu ,że do 13 ma ją dostarczyć pod mój adres.
No i same powiedzcie czy to nie pech do kurierów mnie prześladuje ? Czy z każdą przesyłką mają jakieś hece być ? To naprawdę przestało być zabawne .
I tak naprawdę cały dzień mam w plecy bo spędziłam go na czekaniu na nic.

To nie pech, tylko kurierska natura

Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 45 !

Kto przegląda forum