Migdał się nie zmienia..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 28, 2019 16:30 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Zdrowienia i szybko dobrego samopoczucia :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt cze 28, 2019 16:43 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Super, że już w domu! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60405
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź


Post » Sob cze 29, 2019 12:54 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Morelowa wszystkich pozdrawia.
Jak wróci jej energia to się pojawi na forum.
Tak jak pisałam, Dobrusia jest już w domu. Póki co słaba, obolała i śpiąca.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 29, 2019 14:34 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

wracaj szybko do sił :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie cze 30, 2019 13:42 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Pozdrawiam i zdrowia życzę!
Obrazek
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33246
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon lip 01, 2019 6:19 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Dużo pij, morelowo.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lip 01, 2019 6:26 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Dużo zdrowia !!!
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 01, 2019 8:59 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Widać, że wirtualne kciuki i dobre życzenie naprawdę działają!
Bardzo wszystkim Wam dziękuję!

:1luvu:
Dyktaturze oprócz mnie dziękuje Migdał :D [zakładam, że tak właśnie jest , więc spokojnie moge to napisać :mrgreen: ] :201494
On nie wygląda jakby coś się zmieniło.

Takie kwiatki piękne - to ja bym je chciała mieć tu prawdziwe :)
Pije , jasne, ile się da, tzn. ile jestem w stanie wlać w siebie. Jem troszeczkę...choć zdaję się odzyskiwać apetyt :roll: . Chodzę po domu tam i z powrotem , a potem leżę :mrgreen: Figury to ja od tego miała nie będę :?
Poza tym się goję, dochodzę do formy [mam nadzieję] i żeby tylko jeszcze pogoda chciała współpracować...Dzisiejsza noc była pod względem temperatury najgorsza jak do tej pory.

Szpitale... :evil:
Szpital Marciniaka na wrocławskich Stabłowicach..Duży, rozległy, jasny, nowoczesny.. duże pokoje z łazienkami, super łóżka, które robią wszystko na osobistego pilota, ogromne okna otwierające się... Klima... w strefach zabiegowych, caly parter z dużym bufetem, rejestracje. W pokojach pacjentów nie ma. Nie przewidziano katastrofy kllimatycznej. Albo, co bardziej prawdopodobne, w ogóle nie pomyślano o pacjentach. Szpitale nie są dla pacjentów - są dla personelu. A personel.. jak wszędzie..kilka pielęgniarek jak anioły dosłownie, kilka .. na drugim końcu skali. Lekarze nie osiągalni poza salą operacyjną, a wtedy trudno się rozmawia będąc np. w narkozie.
I jedzenie- nie kończacy się temat. Naprawdę, ale to naprawdę , obiecywałam sobie, że nie będę wydziwiać, jestem odporna na różne smaki itp. , że trzeba pamietać, że to jedzenie byłoby rarytasem i ratunkiem dla milionów głodujących.. I co? pstro, nie dało się :(
Czy oni to robią specjalnie?? Że dieta, że pooperacyjna? Zapomnij.
Czyli normalna, polska zdrowotna rzeczywistość.

Idę się przespać... :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23023
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 01, 2019 12:57 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Witaj w domu :D Dobrze, ze już PO!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60405
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 01, 2019 12:59 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Dużo, dużo zdrowia i błyskawicznej rekonwalescencji życzy (wdzięczny :P ) Drops z rodziną.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7989
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto lip 02, 2019 16:22 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Wyspałaś się? :D
Jak samopoczucie, mam nadzieję, że lepiej?
Obrazek

violet

Avatar użytkownika
 
Posty: 4581
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Wto lip 02, 2019 16:29 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Właśnie się podłączyłam :)
No, chyba sie wyspałam, choć te ostatnie noce pewnie jak każdemu, dały w kość upałem. Ale jest OK. Zbieram się . Nie wychodze jeszcze z domu, bo potem bym musiała się wdrapać na 2 wprawdzie tylko, ale po wysokich, niewygodnych schodach, a nie chcę przesadzić - to 4 doby, jakoś wytrzymam :mrgreen:
Jedzenie mnie wkurza - 5-6 x dz. malutko.. Spróbujcie gotować malutko , nawet jeśli na 2 dni i żeby miało wszystko co trzeba, a nie miało wielu rzeczy. Przy jednoosobowym gospodarstwie jest to upiorne. Ale w sumie.. można się przyzwyczaić.
Kawy mi brak!!! :placz:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23023
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 02, 2019 17:11 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Powolutku, nie przyspieszaj, rehabilitacja musi trwać! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60405
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 02, 2019 17:54 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Ojejej! Współczuję braku kawy! Ja bym bez kawy chyba nie przeżyła...
Gotować mało też nie umiem :oops: Ja mam zawsze rozpęd. Właśnie robię sobie na kolację leniwe, pewnie wyjdzie tyle że się ocielę :oops: :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33246
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Silverblue i 283 gości