Migdał się nie zmienia..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 20, 2021 7:44 Re: Migdał się nie zmienia..

Mój kot to akurat sobie radzi sypiając na grzejniku. No, czasem się gibnie z lekka... :roll:
Ale , jeśli hamaczek nie drogi, to może by spróbować Ofelii sprawić przyjemność? Tyle, że teraz to wiosna idzie..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23089
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 20, 2021 20:06 Re: Migdał się nie zmienia..

Ofelii to mam ochotę kupić coś innego, taką piętrową budkę z wikliny - ona lubi wszelkie koszyczki. Ale póki co w domu jest za dużo kocich legowisk różnego typu. Jak się zniszczy kartonowy domek (który nie służy ani do spania ani do drapania tylko jako czatownia) to kupię tą budkę.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33343
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto mar 09, 2021 17:55 Re: Migdał się nie zmienia..

Chyba wiekszosc z nas ma problem z kolejnymi miejscami dla kotełków :ryk:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 85001
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto mar 09, 2021 17:57 Re: Migdał się nie zmienia..

I one się mnożą (miejsca, nie koty). :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60851
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 09, 2021 18:00 Re: Migdał się nie zmienia..

Koty czasem tez...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 85001
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto mar 09, 2021 18:09 Re: Migdał się nie zmienia..

zuza pisze:Koty czasem tez...

Tfffu, tfu... :strach:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60851
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 10, 2021 9:05 Re: Migdał się nie zmienia..

Polecam grzanko przy kaloryferze na suszarce z Lidla, tu jest coś podobnego:
https://allegro.pl/oferta/suszarka-pran ... 44EALw_wcB
W Lidlu jest za 19.90 prawie taka sama, ma jeszcze dodatkowo ewentualność wysunięcia do przodu czyli zwiększenia powierzchni. Na to kartonik, na kartonik poduszeczka i gdyby kot nie chciał jednak, to piniondz się nie zmarnuje :P . Kupiłam na pranie, ale uwielbia tam spać Cosia :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17930
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro mar 10, 2021 11:34 Re: Migdał się nie zmienia..

Fajna! Muszę pomyśleć, bo u mnie jeszcze stare kaloryfery :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60851
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 10, 2021 11:48 Re: Migdał się nie zmienia..

O kurczę, mam taką suszarkę podobno do prania, nawannową, ciekawe... Hmmm... Może się pod Bezią nie załamie, bo starsze to nie wiem :)

A tak tu zajrzałam podczytać :) dzień dobry :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11290
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 10, 2021 13:12 Re: Migdał się nie zmienia..

Przede wszystkim RATUNKU!!
Nie mogę wyjść z domu,
ma problem z drzwiami tzn . zamkiem i kluczem. Co jakiś czas zdarza mu się totalnie zaciąć, ale do tej pory pomagało WD. A dziś nie chce :placz:
Była u mnie Ania-Dyktatura, ledwo jej otworzyłam ale już nie udało mi się zamknąć, kombinowałyśmy razem, wszystko wygląda normalnie. Ania wymyśliła, że drzwi opadły ? a ponieważ jest silniejsza to jak się zaparła to klucz przekręciła. Ja nie daję rady, też dlatego, że boję się, że zostanę tu sama i w ogóle nie wyjdę, albo nie wejdę.
Nie, ślusarz nie wchodzi w grę [raczej] jak próbowałam kiedyś to raz - okazało się, że termin jest za 2 tygodnie, dwa -cena!! :strach:
Nie, sąsiedzi ...nie.
Do syna jeszcze nie dzwoniłam , pracuje. Przeszukuję pamięć w związku ze znajomymi.

Dzień dobry, Nul :D

U mnie suszarka taka się nie sprawdzi, miałabym utrudniony dostęp do okna i parapetu.. , a poza tym korzystam z suszarki podsufitowej w łazience, tam też grzejnik drabinkowy. I nie wiadomo jak długo Migdał by się przyzwyczajał, obczajał i czy w ogóle by zaakceptował, dlatego też nigdy nie myślałam o takim leżaczku do powieszenia.
Ma parapety z posłankami, a w sezonie właśnie te grzejniki, które może nie są najwygodniejsze, ale daje radę, dodatkowo miejsca przy samym grzejniku w kuchni np. i tam się przytula pleckami - ogólnie nie ma źle :mrgreen:

Natomiast wczoraj napisałam / opisałam sytuację, która nam się zdarzyła , zresztą w związku z grzejnikiem, ale .. gdzieś sie podział... chyba wysłałam... w każdym razie nie ma :evil:
Rzecz się skończyła śladami po pazurach - 20 , a jakże - na lewej ręce i lewym walniętym łokciem. Ale już przeszło, więc mi się nie chce powtarzać , tym bardziej, że w związku z.. pisałam na pytaniach nieretorycznych.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23089
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 10, 2021 16:17 Re: Migdał się nie zmienia..

W sumie i tak dobrze, że przynajmniej jesteś w środku mieszkania. Byłoby gorzej, gdyby się to zdarzyło, kiedy wracasz do domu :strach:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60851
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 10, 2021 17:21 Re: Migdał się nie zmienia..

jolabuk5 pisze:W sumie i tak dobrze, że przynajmniej jesteś w środku mieszkania. Byłoby gorzej, gdyby się to zdarzyło, kiedy wracasz do domu :strach:


Na zewnątrz też się kiedyś zdarzyło .. z zakupami byłam.. :mrgreen:
Ale już OK, trzeba było ślusarza w końcu, 15 min., 130 pln... i zrobione :?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23089
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 10, 2021 17:51 Re: Migdał się nie zmienia..

morelowa pisze:
jolabuk5 pisze:W sumie i tak dobrze, że przynajmniej jesteś w środku mieszkania. Byłoby gorzej, gdyby się to zdarzyło, kiedy wracasz do domu :strach:


Na zewnątrz też się kiedyś zdarzyło .. z zakupami byłam.. :mrgreen:
Ale już OK, trzeba było ślusarza w końcu, 15 min., 130 pln... i zrobione :?

Ufff, to dobrze, chociaż niestety sporo musiałaś wydać. Ale może dłuższy czas będzie spokój :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60851
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 10, 2021 17:52 Re: Migdał się nie zmienia..

Odrobina oleju strzykaweczką do środka i zamek się rozrusza. Także przetrzeć zasuwy, te ruchome części.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14751
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro mar 10, 2021 18:11 Re: Migdał się nie zmienia..

mziel52 pisze:Odrobina oleju strzykaweczką do środka i zamek się rozrusza. Także przetrzeć zasuwy, te ruchome części.


One już były ratowanie WD [do wnętrza zamka] i jakoś dawały radę. Ale okazało się, że prawdopodobnie opadły jak domyślała się Ania, i trzeba było podpiłować część we framudze. A do tego było potrzebne solidne , elektryczne narzędzie.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23089
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek, Nul i 216 gości