Migdał się nie zmienia..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 22, 2018 11:18 Re: Migdał. I zdjęcia. Od 12 str.

Oesu, jakbym mogla to nigdy bym nie wstawala przed 10...

Chodze do pracy, wiec musze wstawac o barbarzynskiej 7, czyli wg mojego organizmu w srodku nocy ;) Kot, ktory sie rozwala w lozku, przytula i mruczy zachecajaco, nie ulatwia ani wstania, a ni wyjscia :P
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84526
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto maja 22, 2018 12:37 Re: Migdał. I zdjęcia. Od 12 str.

Okazało się, że przed wyjściem nie mam co zrobić z 20-25 minutami wolnego czasu... Bo tyle mi rano zajmowało obrobienie i przytulanie kota :?
Z psem to było 40 minut..

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto maja 22, 2018 13:01 Re: Migdał. I zdjęcia. Od 12 str.

AYO pisze:O :wink:

Szukasz noclegu, czy miejsc do pokazania? Czy jednego i drugiego? ;)

Do pokazania to po całości. Noclegi to jak już z terminem dogadamy - sama nie wiem... teraz różni przyjeżdżają, w wakacje jest dużo mniej młodzieży studiującej, ale chyba wiecej przyjeżdżającej... Jakoś nie mam sprawy ogarniętej.. :?

Zuza, Ty pewnie chodzisz późno spać - ja nie daję rady, nawet mając ciekawą nadzwyczajnie książkę, zasypiam i już [jak np. położę się ok. 10pm]. A jeśli z jakiegoś powodu zbyt późno, to potem nie mogę zasnąć, budzę się, źle się czuję, bo i tak rano wstanę ...no, np ok.7. Taki mam system w środku.
Kot wstaje wcześniej jeśli już przyjdzie do łóżka.
Filmow nie oglądam bo nie umiem znaleźć sensownie w internecie, żadne tam Netlixy i inne, bo ich nie potrafię obsłużyć i nie mam na nie kasy.. więc..
A Migdała to dopieszczam w przelocie, to tu, to tam głasknę - on na ręce to nie, na jakieś pieszczoty też nie, tyle, co właśnie w łóżku nad ranem.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22903
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 22, 2018 13:21 Re: Migdał. I zdjęcia. Od 12 str.

Ja przede wszystkim powinnam spac 9 godzin co najmniej, 10 to jest optimum. Zazdroszcze tym, co potrafia mniej... Ale fakt, spac moge isc pozniej, bylebym mogla pozniej wstac.

Moj TZ spi mniej zdecydowanie, no ale nie ma z tego wiele pozytku, bo ja.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84526
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto maja 22, 2018 13:30 Re: Migdał. I zdjęcia. Od 12 str.

zuza pisze:Ja przede wszystkim powinnam spac 9 godzin co najmniej, 10 to jest optimum. Zazdroszcze tym, co potrafia mniej... Ale fakt, spac moge isc pozniej, bylebym mogla pozniej wstac.


:ryk: :ryk: śmieję się, bo ja myślałam, nie tak dawno temu, że oszukałam system! i po latach niemożności wstawania wcześniej niż 10:00, udało się przestawić (a niech wszyscy równo giną, którzy mówią że to kwestia przyzwyczajenia "jak musisz to wstaniesz" :evil: :evil: ), najpierw na 9:15, teraz na 8:15 ("tylko" 3 lata mi to zajęło :mrgreen: ). Więc myślę "HA!" no i teraz świat jest mój, mówią, że wstajesz wcześniej, to masz dłuższy dzień, więcej zrobisz, mówią tralalala NIKT nie powiedział, że to trzeba by mieć organizm, który nie potrzebuje 10 godzin snu! To teraz się budzę o 8, a i owszem, jest pięknie, do o 20:00, bo po tej godzinie już szoruję nosem po tapczanie :evil:
Środka nie oszukasz :mrgreen:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto maja 22, 2018 13:37 Re: Migdał. I zdjęcia. Od 12 str.

No pewnie, ze jak musze to wstanę, tylko czuję się zamroczona cały dzień, boli mnie głowa, razi słońce i mam zaburzoną gospodarke cieplną, bo jest mi ciagle zimno i gorąco na przemian. Nie rozumiem połowy rzeczy, które do mnie ludzie mówią i cały dzień chce mi się płakac albo jestem tak wściekła, że wszystkich gryzę. Dodatkowo rece mi sie trzęsą, wiec wszelkie precyzyjne roboty odpadają.

Ale tego nie zrozumie ktoś, kto nie przezyl...

Sorki morelowa, ze tak w Twoim watku :oops: :mrgreen:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84526
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto maja 22, 2018 13:55 Re: Migdał. I zdjęcia. Od 12 str.

zuza pisze:No pewnie, ze jak musze to wstanę, tylko czuję się zamroczona cały dzień, boli mnie głowa, razi słońce i mam zaburzoną gospodarke cieplną, bo jest mi ciagle zimno i gorąco na przemian. Nie rozumiem połowy rzeczy, które do mnie ludzie mówią i cały dzień chce mi się płakac albo jestem tak wściekła, że wszystkich gryzę. Dodatkowo rece mi sie trzęsą, wiec wszelkie precyzyjne roboty odpadają.
Ale tego nie zrozumie ktoś, kto nie przezyl...

plus wyłącza ci się zasilanie, dzięki czemu wlepiają ci w kartotekę "padaczka" :twisted: :twisted:

ja nie byłam w stanie na dłuższą metę. To na prawdę był długi i trudny proces. Najbardziej pomogły mi... stopery do uszu i pusty dom :( bo mam (to już chyba chorobliwie :roll: ) lekki sen. Budzę się na każde westchnięcie, skrzypnięcie etc :roll: Jak przesypiam, bez przeszkód, całe 9 godzin, to z rana nawet można do mnie mówić :smokin:

Sorki morelowa, ze tak w Twoim watku :oops: :mrgreen:

Oj, tam, Morelowa wie, że my pleciuchy, zaraz zmienimy temat :mrgreen: :wink:

Ja tam czasem sobie myślę, że fajnie tak na świtanie wstawać. Piękny rytuał z tego można stworzyć, powoli rozbudzając się w ciszy, razem z przyrodą :1luvu:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto maja 22, 2018 15:43 Re: Migdał. I zdjęcia. Od 12 str.

Nawet nie jestem sobie tego w stanie wyobrazic :ryk: Swity zdarzalo mi sie ogloadac, ale glownie "od tylu" ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84526
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto maja 22, 2018 16:39 Re: Migdał. I zdjęcia. Od 12 str.

Świty od tyłu! :ok: Brawo Zuza !
Muszę mniej więcej 8 godz. , jeśli więcej to dlatego, ze wcześniej się położę - wtedy jest OK. Jak późno wstane to mam tak jak Wy, gdy wstaniecie wcześniej :mrgreen: A śpiaca zaczynam być od 20pm , szczególnie jak jestem w domu, bo jak gdzieś to trochę później. Niezależnie od godziny wstania. Wyłącza mi się uwaga, rozwaga, logiczne myślenie i ogólnie myślenie. Z objawów fizycznych to zasycha mi w ustach i mąci się wzrok.
Ale najgorzej znosze tzw. popołudniowe drzemki, dlatego ich nie uprawiam. Jak od czasu do czasu sprawdzę czy może mi przeszło i sobie poprawie komfort życia wieczornego - szczególnie po kawie wypitej/pitej po południu - to zawsze żałuję. Budzę się kompletnie rozkojarzona z bardzo złym samopoczuciem również fizycznym.
Kawa po południu działa na mnie usypiająco już w trakcie picia . No, nie gdzieś w towarzystwie, ale w domu - zawsze.

Upały idom 8O
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22903
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 22, 2018 19:15 Re: Migdał. I zdjęcia. Od 12 str.

Przyłączam się do 8-godzinnego towarzystwa. Tyle że ja jestem sową. Zawsze byłam sową. Nie wiem co by się musiało dziać żebym poszła spać przed 22-gą.
A rano robię za zombie :strach: W pracy już się przyzwyczaili że wchodzę rano śnięta i zamiast "dzień dobry" mówię "dobranoc". Zwłaszcza zimą.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33046
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw maja 24, 2018 13:42 Re: Migdał. I zdjęcia. Od 12 str.

Drzemki lubiłam. Ze zwierzem pod pachą. Bardzo. Bardzo. Opleść rękami, przycisnąć do serca i wtulić twarz w czaszkę
O dziwo, od zmiany nawyków, nie chce mi się po południami pospać.
PS żeby wstać o 8-9 rano, nadal w większości przypadków, musi zadziałać budzik, bo inaczej.. się nie obudzę :mrgreen:

Upały wracają, prawda to. Jak mi dobrze. Tak się wygrzewam, chłonę to ciepło, wypiekam się na słońcu. Oby jak najdłużej

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw maja 24, 2018 14:56 Re: Migdał. I zdjęcia. Od 12 str.

Mi tez pasują, póki nie stoję na wysepce tramwajowej czekając na drugi tramwaj [bo pierwszy nie przyjechał] w pełnym słońcu.
Tak dziś miałam :roll:

Drzemki bym lubiła, gdybym się z nich budziła przytomna a nie jak w środku nocy, na kacu, w nieznanym miejscu ... :?
I jakby kawa mnie nie usypiała jeszcze..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22903
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 24, 2018 15:43 Re: Migdał. I zdjęcia. Od 12 str.

morelowa pisze:Obrazek
Duży wazon też brałabym w ciemno chyba ..


Czy mogłabyś pokazać osobno te rozalinowe miseczki? Proszę :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67128
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw maja 24, 2018 16:10 Re: Migdał. I zdjęcia. Od 12 str.

Mogę. Co to są 'rozalinowe' miseczki?? Tak czy siak sa ładne :D
Obrazek

A to jest świeży Migdałek w nowym pudełku, które lubi. Dostał też pudełko od pizzy,- takie rozłożone leży - którą w końcu sobie kupiłam kilka dni temu i uzywa zamiennie.
Obrazek
Tym sposobem większą część dywanu w kuchni zabierają pudełka dla kota :evil:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22903
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 24, 2018 16:22 Re: Migdał. I zdjęcia. Od 12 str.

morelowa pisze:Mogę. Co to są 'rozalinowe' miseczki?? Tak czy siak sa ładne :D
Obrazek

A to jest świeży Migdałek w nowym pudełku, które lubi. Dostał też pudełko od pizzy,- takie rozłożone leży - którą w końcu sobie kupiłam kilka dni temu i uzywa zamiennie.
Obrazek
Tym sposobem większą część dywanu w kuchni zabierają pudełka dla kota :evil:


Migdał <3

Kolor rozalinowy :D
Mogę ukraść fotę?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67128
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, zuza i 109 gości