Migdał się nie zmienia..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 18, 2019 17:52 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Migdał daje radę niektóre pasty. Ale musze podać ręką..
Ale, wiem - daję z palca masło, które lubi a czasem rozsmaruję na talerzyku. Też powiem, żeby tak zostawiać..najwyżej nie zje. Gorzej z trawą, którą uwielbia, ale też muszę wyrywać w podawać pod pysk, bo nie umie sobie ugryźć - zębów nie ma i czasem tak tylko po troszeczkę sobie wyrwie.

Decyduję sie na dochodzącą opiekę - zdrowiej będzie dla kota swobodniej sie poruszać po domu w większość czasu.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23010
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 18, 2019 20:58 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

morelowa pisze:Okna mam oczywiście wszystkie osiatkowane [może się uda przed nawet zmienić te siatki] i często zostawiam otwarte nawet całkiem. A na noc ostatnio cały czas. Ale jestem wtedy w domu.(...) A w ogóle skąd pomysł, że mam nieosiatkowane okna?? 8O :mrgreen:

Abo ja tam u Ciebie byłam w tym Wrocku?To i nie wiem. Tak o tym wietrzeniu pisałaś, że już myślałam, że nie masz skoro ktoś musi być, żeby się mogło wietrzyć.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro cze 19, 2019 8:37 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Nie byłaś :( Ale zawsze możesz to nadrobić :)
Bo to nie chodzi przecież o to żeby otworzyć i zostawić na nieokreśloną ilość czasu. Tak to mogę jak jestem w domu, wychodzę na ileś tam i nie zapowiada się nagły sztorm czy coś tam. Na całą noc też.
Ale jak ktoś ma wpadać na chwilę to trzeba przewietrzyć , najlepiej o chłodniejszej porze dnia, porządnie. A to nie zawsze jest możliwe.
Teraz - mimo, że okna na jedną stronę świata, to w dwóch pomieszczeniach tych bardziej od podwórza wieje chłodniej, a bardziej od ulicy [dość kretyński układ] nie czuć wiatru i temp. wyższa.
I należałoby o odpowiedniej porze zamknąć/przymknąć by nie napuścić sobie/kotku żaru.
Tak że nie ma łatwo :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23010
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 20, 2019 8:35 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Myślałam - skoro masz zasiatkowane - o tym,że osoba wieczorna otworzy (o ile nie będzie w planach burzy/nie będzie lalo) a poranna zamknie. BTW nie wiem czy znasz stronkę, na której można w czasie realnym obserwować wyładowania - https://www.lightningmaps.org/?lang=pl#m=oss;t=3;s=0;o=0;b=;ts=0;z=8;y=50.7851;x=19.1354;d=2;dl=2;dc=0;
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie cze 23, 2019 14:23 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Dobrusiu, czytam, że drobny zabieg w najbliższym czasie. Życzę krótkiego, bezproblemowego pobytu w szpitalu i wracaj do nas szybciutko! Najmocniejsze :ok: :ok: :ok:
Powodzenia i błyskawicznej rekonwalescencji!
Bądź zdrowa! :ok:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17888
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie cze 23, 2019 16:49 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Dzięki :)
Jaki zabieg będzie to się okaże na stole :mrgreen:
Ale tak, mam zamiar szybko wrócić 8)
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23010
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 23, 2019 16:55 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Oby upał Ci nie dokuczał.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 23, 2019 16:59 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

MalgWroclaw pisze:Oby upał Ci nie dokuczał.

Dziękuję :D ale obawiam się, że się nie spełni :? . Mają być dzikie temperatury, a nei podejrzewam naszych szpitali [choć to ten nowy na Stabłowicach] o klimę w pokojach :evil:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23010
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 23, 2019 18:55 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Miałam operację w końcu czerwca, upaly jak teraz, klimatyzacji oczywiście nie ma, ale wszystko poszło dobrze! Oby i u Ciebie tak było :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60355
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 23, 2019 19:10 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Za zdrówko :ok: :ok: I oby zabieg był jak najmniej inwazyjny :ok:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33238
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie cze 23, 2019 20:25 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Zdrowia i oby wszystko poszło bezproblemowo :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon cze 24, 2019 9:37 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Mnie operowali w sierpniu na kregoslup, po 4 dniach wypuscili do domu wszystko sie pieknie zagoilo. Kciuki zatem!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84870
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon cze 24, 2019 11:31 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

No, dzięki za wsparcie :201494
Pewnie się przyda bo jakaś histeria mi się ujawnia :evil:
A głównie jak pomyślę [ a myślę praktycznie bez przerwy - musze sobie zapewniać zajęcia :? ] jak się będzie czuł mój głupolek koci .
Stanęło na tym, że po południu będzie przychodził mój syn, a rano Ania-Dyktatura/Łukasz.
Wczoraj byli - Migdał przesiedział cały czas wciśnięty w kąt najmniejszy, wcześniej tak samo jak był syn, którego widział sto razy przecież. Czyli lepiej będzie dla niego gdy ktoś tylko będzie wpadał.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23010
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 24, 2019 14:10 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Ucałuj go od nieznanej cioci. A Ty się trzymaj.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 24, 2019 14:36 Re: Migdał + mój szpital/jakieś rady?

Dobrze , będę sie trzymać :)
Ja go całuję jak tylko mam go na wierzchu i przechodzę mimo :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23010
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 329 gości