Migdał się nie zmienia..

[Patmol]

mnie wczoraj rano mąż wyciągnął na grilla -zmarzłam jak nie wiem co
psom się podobało
i gdzie ten upał?

[morelowa]

Jak to gdzie ? Tutaj, teraz. Ponad 30.
Wczoraj było fajnie na wycieczce, dużo chłodniej, wiatr itp.
Ale noce ostatnie to zimne jak nie wiem co; nadchodząca już cieplutka ma być

[mir.ka]

Jak to gdzie ? Tutaj, teraz. Ponad 30.
Wczoraj było fajnie na wycieczce, dużo chłodniej, wiatr itp.
Ale noce ostatnie to zimne jak nie wiem co; nadchodząca już cieplutka ma być

i podobno najwięcej gwiazd ma lecieć

[morelowa]

Leje

Właśnie spojrzałam na prognozę.. Po co ?? Początek następnego tygodnia - i weekend- został pomyślany dla tych, którzy nawet w nocy lubią gorąco ..

[mir.ka]

Leje

Właśnie spojrzałam na prognozę.. Po co ?? Początek następnego tygodnia - i weekend- został pomyślany dla tych, którzy nawet w nocy lubią gorąco ..

dawaj ten deszcz

[czitka]

No dzie leje, dzie?????? U mnie lekko mokro, coś tam pewnie pokapało w nocy, ale ulica suchutka.
Może idzie dopiero....

[morelowa]

No, lało . Tu. Trochę, potem padało , już tylko mokro, ale jest - waha się od 19 do 22 sto. Zachmurzenie całkowite
W każdym razie na razie

[morelowa]

I takie coś mi się zdarza - przestały przychodzić na maila powiadomienia z miau, aż sie zdziwiłam niebotycznie, że nikt nie pisze. Zajrzałam na obserwowane, a tam cała lista nie przeczytanych
To napisałam na Technicznym. Po drugim podobnym dniu sie upomniałam.. Irafał odpisał, że od nich wychodzą na mój adres i widać, że poszły.. A ja nie mam.. Oczywiście sprawdziłam jak działają moje oba konta - działają normalnie. TAk, tak, sprawdzone wszystkie 'śmieci' i inne foldery.
Nagle się odblokowało coś i zaczęły przychodzić.
A dziś rano - żadnego powiadomienia Se myślę - śpią od wczoraj Znowu zaglądam na 'obserwowane' .. i są !
Zaś sprwdziłam jak konta - nadal w porządku, a powiadomienia z miau nie przychodzą.
Nie jest to tragedia, ale nie wygodnie mi tak

Znacie sie na tym?

[violet]

Hej Migdale, już po upale!
Co słychać?

[mir.ka]

[morelowa]

Po upale jak po upale... Na zewnątrz, w południe baaardzo ciepło. W mieszkaniu, bez ogrzewania, 25 st.
Podobno ma się zmienić, co nie byłoby specjalnym zaskoczeniem biorąc pod uwagę jaki mamy miesiąc. Sucho, pył, spadają liście.. Żeby jeszcze nie było tak wcześnie ciemno

Ale dajemy radę, nie dzieją się rzeczy spektakularne, żeby o czymś pisać, czasem coś komuś [kot+ ja/ ja Migdał+ stara duża] zdrowotnie się kićka ale jak sie ktoś nie przeziębi, a ktoś inny nie usiłuje zarzygać całego domu, bo nie lubi pasty na kłaki , to też bez fajerwerków. I ten stan akurat może zostać.
Więc aktualnie nie narzekamy, jednak pewnie zaczniemy [bo to sport narodowy i jednostkowy] jak się zmieni pogoda, podrożeje np. prąd [albo co inne] , wybory się potoczą nie po naszej [cały czas mówię o nas dwojgu ] myśli [nie piszę po jakiej myśli, żeby nie było..] , a już na pewno zaczniemy jak w sąsiedztwie zaczną półgłówki palić w piecach śmieciami. A zaczną

Zdjęć swoich nie mamy aktualnych, a łabędzi na Odrze nie będziemy pokazywać, bo jak wygląda łabądek każdy wie, a i Odra to po prostu rzeka jak każda duża rzeka.

[MB&Ofelia]

Łabędzie by były ciekawe jakby się trafiły czarnodziobe (na przelotach by mogły ale póki co nie wypatrzyłam), krzykliwe to faktycznie mało interesujące.
A drożeje już. Mąka na przykład. Niestety. Moje ukochane pierogi będą trochę droższe. Ale i tak będę je robić

[morelowa]

Łabędzie by były ciekawe jakby się trafiły czarnodziobe (na przelotach by mogły ale póki co nie wypatrzyłam), krzykliwe to faktycznie mało interesujące.

Jak miło mieć znajomego ornitologa
One są śliczne , te białe i mają takie śliczne młode. Na Odrze było ich ostatnio ok. 60.

Mąki nie zarejestrowałam, ale ogólne jakoś tak , że coraz więcej kosztują codzienne zakupy.
Nie będę robić pierogów bo mi się sobie nie chce, ale jeść mogę przy każdej okazji

[zuza]

To dużo zdrowia obojgu

[wtenczas]

Korzystajcie z ciepełka