Duszności, kaszel, świszczący oddech. Jestem uczulony w sumie na te wszystkie podstawowe alergeny - sierść zwierząt, roztocza, pyłki drzew, kwiatów, trawy, zboża. Objawy alergii mam cały rok, jednak latem, gdy wszystko kwietnie i pyli, zaostrzają się u mnie objawy alergii i astmy, do tego stopnia, że niekiedy muszę brać awaryjny inhalator parę razy dziennie.
Dawniej uprawiałem akrobatykę sportową, skakałem na trampolinie, jednak było to zbyt czasochłonne hobby - codziennie treningi, zawody w sobotę, a niekiedy nawet jechało się w piątek, a wracała w niedzielę wieczorem. Nie starczało mi za bardzo czasu na naukę i odpoczynek, więc zrezygnowałem. Później przez parę lat chodziłem na basen (niezbyt często, raz w tygodniu), a teraz to już żadnego sportu nie uprawiam (w sumie mógłbym biegać, ale nikomu z moich znajomych się nie chce, a sam nie mam takiego samozaparcia).