Waniliowy świat część 3 - Cynamon ['] Pytanie str 3!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 21, 2018 15:32 Re: Cynamonowo-waniliowy świat część 3 - trzustka - wyniki

Podstawa jest dobre zywienie, to wszystkie Royale, Hillsy to sobie mozna ...
Wystarczy obejrzec sklad.
Wieprzowina jest bardzo specyficzna, nie wszystkim sluzy, nie we wszystkich ilosciach.

FuterNiemyty

 
Posty: 3600
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Śro lut 21, 2018 15:34 Re: Cynamonowo-waniliowy świat część 3 - trzustka - wyniki

Wbijam się i trzymam kciuki za Cynamonka :ok:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Śro lut 21, 2018 17:11 Re: Cynamonowo-waniliowy świat część 3 - trzustka - wyniki

dzień dobry.

Żywienie to podstawa. Nie karm tymi badziewiami. ;)
ser_Kociątko
 

Post » Śro lut 21, 2018 20:27 Re: Cynamonowo-waniliowy świat część 3 - trzustka - wyniki

Cynamon nie wrócił ze mną z lecznicy. Ma anemię. Dostał leki, ale oddycha szybko i i otwartą buzią :placz: :placz: :placz:

USG w sumie potwierdziło wszystko co mówiłam poprzednio - wątroba powiększona, śledziona bez zmian, trzustka - stan zapalny, no i gdyby nie anemia wszystko byłoby ok. W lecznicy średnio chce jeść, nie załatwia się i jest osowiały i apatyczny. Przy mnie skubnął trochę karmy, zwiedził pokój zabiegowy - stał sie całkiem normalnym kotem ze zdrowymi odruchami).

Martwię się tą anemią strasznie :placz: :placz: :placz: :placz:

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 21, 2018 20:32 Re: Cynamonowo-waniliowy świat część 3 - trzustka - wyniki

Przeczytaj pod katem anemii i triaditis:
viewtopic.php?f=1&t=183466
Z jakiego powodu on tak w tej lecznicy siedzi?
Moze latwiej i mniej stresu by bylo dla kota we wlasnym domu?

FuterNiemyty

 
Posty: 3600
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Śro lut 21, 2018 20:37 Re: Cynamonowo-waniliowy świat część 3 - trzustka - wyniki

FuterNiemyty pisze:Przeczytaj pod katem anemii i triaditis:
viewtopic.php?f=1&t=183466
Z jakiego powodu on tak w tej lecznicy siedzi?
Moze latwiej i mniej stresu by bylo dla kota we wlasnym domu?


Futereł czytałam :)
On w lecznicy od rana do popołudnia, bo kroplówka z lekami, a dziś jeszcze robiliśmy usg i morfologię właśnie.
Miałam go odebrać, ale wet powiedziała, że jest anemia (wyniki mam na zdjęciu), a w usg widać powiększoną wątrobę.
Póki co innych zmian nie ma, a jelita Pani sobie obejrzała dokładnie, bo ogarnięta w temacie Trójsyndromu :ok:

Mniej stresu w domu, ale dziś nie będę miała samochodu w nocy i jakby coś się działo (a już wczoraj mi furczał przy spaniu i miał ślinotok - stąd prośba była o morfologię) to nie miałabym jak się szybko dostać do kliniki.

A tak, to go codziennie zabierałam do domu po tych kroplówkach...

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 21, 2018 21:04 Re: Cynamonowo-waniliowy świat część 3 - trzustka - wyniki

Pozostaje trzymac kciuki :)

FuterNiemyty

 
Posty: 3600
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Czw lut 22, 2018 15:14 Re: Cynamonowo-waniliowy świat część 3 - trzustka - wyniki

Musiałam się odreagować i od wczoraj podczytuję znajome wątusie. Nadrobiłam już Perełsa, teraz nadrabiam wątuś ser_Kociątka, a w międzyczasie poznaję nowych miau-kowców :ok: :1luvu:

Tak dla przypomnienia wrzucę Wam parę fotuś. Chcecie? Tu macie coś na zachętę :P :D

Obrazek

Po Cynamona mam jechać dopiero wieczorem - po 19-tej. Na razie nie wiem, czy weźmiemy go do domu - wszystko zależy od tego, czy wyniki krwi będą lepsze :(

Sama się ostatnio naszukałam, więc wklejam normy jeśli chodzi o krew u kotów. Bo tak sobie sprawdzam z tym, co mam w wynikach i dobrze to chyba nie jest. Może ktoś pomoże w interpretacji?

TUTAJ NORMY

Obrazek

TUTAJ WYNIKI CYNAMONA:

RBC (krwinki czerwone) 4,69 10^12/l
HGB (hemoglobina) 6,2 g/dl
HCT (hematokryt) 20,67 %
MCV (wskaźniki czerwonokrwinkowe) 44 fl
MCH (średnia masa hemoglobiny) 13,1 pg
MCHC (średnie stężenie hemoglobiny w krwince czerwonej) 29,8 g/dl

WBC (leukocyty) 6,95 10^9/l

Jak znajdę moment, to sobie wrzucę w tabelę wyniki z niedzieli, z wczoraj i z dzisiaj. Może to mi da jakiś obraz, bo na razie opieram się na słowach weta najbardziej. 8O

I najważniejsze - zespół eozyfiloly - ktoś? coś?

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 22, 2018 15:24 Re: Cynamonowo-waniliowy świat część 3 - trzustka - wyniki

Yeeeach, mój wątuś :D :D
ser_Kociątko
 

Post » Czw lut 22, 2018 22:05 Re: Cynamonowo-waniliowy świat część 3 - trzustka - wyniki

Więc:

Cynamon jeszcze dziś w klinice - na lekach w dalszym ciągu.
Wyniki morfologii leciutko niżej, ale dopiero jutro się okaże czy leki działają.

Koteł jest żywy (znacznie bardziej, jak siedzi ze mną) i jeśli nie będzie pogorszenia stanu, to noce będziemy spędzać w domu. Jupi! Leki i nawadnianie jeszcze w przyszłym tygodniu - o ile oczywiście nie będzie pogorszenia - i tylko w dzień.

Na USG jest brzydki naciek na śledzionie. Będą konsultować to z radiologiem (ze zdjęć), czy będą podejmowane jakieś dodatkowe działania w celu diagnostyki.
W morfologii nerki w porządku. Zastanawiam się nad badaniem w kierunku nerek - tak dodatkowo - ale to dopiero za jakieś dwa, trzy tygodnie.

Wet zasugerował po ustabilizowaniu trzustki test na choroby zakaźne. Bo koteł był wzięty od kotki wolnożyjącej i być może coś mu w mleku przekazała. Są choroby odkleszczowe, które młode kociaki "połykają" z mlekiem matki, a które się uaktywniają podczas spadku odporności.

W ogóle ta lecznica, do które trafiliśmy - mega! Naprawdę jestem pozytywnie zaskoczona i samymi wetami i opieką asystentów. Wyniki zawsze są omawiane przy właścicielu, jedna z Pań zaproponowała, że przygotuje mi zestawienie diety dla Cynamona, żebym mogła dalej kotełkowi gotować w domu mięsko :)
Nie upierają się przy karmach, które sprzedają (RC i Hills). Jak przyniosłam animondę Panie sprawdziły składy, zaproponowały też inne karmy (niekoniecznie weterynaryjne), które mogę potem podawać kotu (w ramach uzupełnienia diety oczywiście). Nie wiem, czy takie coś się praktykuje, ale byłam zdziwiona takim podejściem.

Nadrobiłam wątki. Jeszcze nie wszystkie, ale kilka na pewno :) Doczytuję też info o trzustce i już wiem, że wet, która nas prowadzi podeśle mi artykuły, które są dostępne na stronach dla weterynarzy :) Do poczytania.

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 23, 2018 8:23 Re: Cynamonowo-waniliowy świat część 3 - trzustka - wyniki

Bardzo się cieszę z polepszenia stanu Cynamonka i że trafiłaś na fajną lecznicę :)

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pt lut 23, 2018 8:38 Re: Cynamonowo-waniliowy świat część 3 - trzustka - wyniki

Trzymam mocno kciuki za Cynamonka.
Najważniejsze że lecznica dobra i fachowcy w niej.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 23, 2018 9:31 Re: Cynamonowo-waniliowy świat część 3 - trzustka - wyniki

Kciuki nadal są! :)
ser_Kociątko
 

Post » Pt lut 23, 2018 22:50 Re: Waniliowy świat część 3 - Cynamon [']

Cynamonek dziękuje za kciuki i radośnie biega za TM.
Do zobaczenia Słoneczko

:placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 23, 2018 22:56 Re: Waniliowy świat część 3 - Cynamon [']

:placz:
Co jest! Aż mnie brzuch zabolał jak przeczytałam :placz:

Tak bardzo Ci współczuję
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, klaudia880 i 52 gości