Moniko, widzę, że mamy podobne upodobania
Daisy - jest urocza i piekna kolorystycznie, a Elenka - mam słabość do tak ubarwionych kotów
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kotina pisze:
Moniko, widzę, że mamy podobne upodobania
Daisy - jest urocza i piekna kolorystycznie, a Elenka - mam słabość do tak ubarwionych kotów
mir.ka pisze:
ale łobuz nad łobuzy
dobrze, ze juz dorasta i poważnieje, bo jako kocia nastolatka to była nie do wytrzymania, to wyjątkowo energiczny kot, choć nic tego nie zapowiadało jak była malutka
MonikaMroz pisze:mir.ka pisze:
ale łobuz nad łobuzy
dobrze, ze juz dorasta i poważnieje, bo jako kocia nastolatka to była nie do wytrzymania, to wyjątkowo energiczny kot, choć nic tego nie zapowiadało jak była malutka
Właśnie ja lubię koty z ADHD co ciagle coś broją. Mili taka jest mimo ze 7 lat juz ma to to jest kot który nie usiedzi. A swoim miaukolenie i ciągłym wołaniem i prowadzenie człowieka po chałupie może doprowadzić do nerwicy Moja mama czasem ma jej dość. Tego jej miauczenia bo coś kot chce.
Bo Amy to tylko chce spokoju i jedzonka,
MonikaMroz pisze:Mili tez się drze pod drzwiami bo chce na klatkę. Wyjdzie powącha i zadowolona.
Mama ja wzięła ostatnio na działkę do wujka. Ale bała się i na trawę wyjść nie chciała. Za to mama miała spokój na resztę dnia bo kot umilkł całe popołudnie myślała gdzie ja wywieźli
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Silverblue i 310 gości