Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mir.ka pisze:Ewa L. pisze:Co z Jake ?
Wyszły mu okropne wyniki, wszystkie normy tak przekroczone , że wskazują na problemy z trzustką , we wtorek jesteśmy umówieni na usg, żeby zobaczyć czym to może byc spowodowane. Zmieniamy też karmę, na bardziej dietetyczną, juz mu zamówiłam. Tylko czy mu posmakuje?
klaudiafj pisze:Ja robiłam raz zastrzyki Kitusi i bardzo, bardzo to źle wspominam, ale może dlatego, że ten zastrzyk miał natychmiastowy skutek otumanienia kota. Wpierw Kitusia syczała, potem przy zastrzyku kichnęła, a potem patrzałam jak z sekundy na sekundę pogrążą się w narkotycznym stanie, który był fatalny :płacz: i dlatego teraz tak mi się źle kojarzą zastrzyki, że wolę dawać tabletki. Tyle, że tabletki umiem podać każdemu kotu. Teraz też miałam wybór przy MArysi - wetka proponowała zastrzyki, ale nie chciałam. Złe wspomnienia :/
Fajnie, że umiesz podać zastrzyk. To pewnie jest inaczej jak to zwykły zastrzyk - sekunda ukłucia i kot dalej śmiga jakby zastrzyku nie było Faktycznie może to lepiej czasem
ewar pisze:To ja potrzymam , aby okazało się, że to tylko robaki. Robaczyca daje czasem objawy bardzo poważnej choroby. Właściwie to ja zawsze zaczynam od odrobaczania, kiedy mam jakiegoś nowego tymczasa, chyba że musi być sterylka na cito. Szczepienia zostawiam na później.
Ziemosław pisze:Kciuki za pieska
hutek pisze:mir.ka pisze:Ewa L. pisze:Co z Jake ?
Wyszły mu okropne wyniki, wszystkie normy tak przekroczone , że wskazują na problemy z trzustką , we wtorek jesteśmy umówieni na usg, żeby zobaczyć czym to może byc spowodowane. Zmieniamy też karmę, na bardziej dietetyczną, juz mu zamówiłam. Tylko czy mu posmakuje?
Kciuki wielkie
Gosiagosia pisze:O kurcze
Kciuki nieustanne.
Moli25 pisze::( ojej. Rudzia się "naprawila" to Jake "się popsuł"
Psinko śliczna nie stresuj Dużych swoich.
Trzymaj się i wracaj do zdrowia
FElunia pisze:Wszystkie kciuki i łapki zaciskamy za Jake'a!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 149 gości