Re: Pralcia zaprasza 5
Napisane: Nie kwi 22, 2018 13:43
Wyszłam na chwilę, szłam koło kociej budki i stanowiska karmienia. Zobaczyłam, że talerz i duża miska na wodę są na parkingu, za płotem. Wrony musiały to zrobić. Poszłam tam, zabrałam. Wróciłam do domu, wzięłam wodę i poszłam nalać. Okazało się, że duża miska jest już zniszczona i popękana, że ledwo na dnie udało mi się zostawić wodę. Wlałam dla ptaków na talerze i do podwójnej, małej miski (też wywróconej). Tam trzeba by czuwać cały dzień, żeby był porządek, zawsze dostęp do czystej wody i jedzenia
I najlepiej byłoby kupić dziś dużą miskę, ale nie ma gdzie
koło mojego domu wszystko otwarte (właściciele pracują, muszą, bo potem im nawet na ZUS-y zabraknie), ale akurat żaden sklepik nie ma plastików.
I najlepiej byłoby kupić dziś dużą miskę, ale nie ma gdzie
koło mojego domu wszystko otwarte (właściciele pracują, muszą, bo potem im nawet na ZUS-y zabraknie), ale akurat żaden sklepik nie ma plastików.