Miau.PL

Za zdrowie Dużej

Małgosiu, wypocznij. Wiem...wiem... ale może się uda choć deczko. Teraz jakaś franca panuje i dopada ludzi. A Ty zmęczona jesteś i zabiegana. Łatwy cel.
Idź do lekarza.
Pralciu, ciesze się.

nebulizator to inhalator

Jak to dobrze czytać, że masz apetyt Pralciu

Małgoś trzymaj się ciepło i staraj się odpoczywać ile możesz. Antybiotyk by ci się przydał, ale jak Cię znam, do lekarza nie pójdziesz

jolabuk5 pisze:Antybiotyk by ci się przydał, ale jak Cię znam, do lekarza nie pójdziesz

Postaram się nie iść. Trudno byłoby się dostać, a moja lekarka antybiotyki omija. Po porady: leżeć, witamina c, nie będę się szarpać.

Dobrze że lekarka unika antybiotykow
Zdrowia!

MalgWroclaw pisze:

jolabuk5 pisze:Antybiotyk by ci się przydał, ale jak Cię znam, do lekarza nie pójdziesz

Postaram się nie iść. Trudno byłoby się dostać, a moja lekarka antybiotyki omija. Po porady: leżeć, witamina c, nie będę się szarpać.

Ja bym zmieniła lekarkę Bo do takiej rzeczywiście szkoda chodzić. Antybiotyk można omijać, jak się na tydzień położysz do łóżka. Jesli musisz chodzić z chorobą, trzeba się zabezpieczyć przed powikłaniami bakteryjnymi.

MalgWroclaw pisze:To ja

Sylwuś

Sylwusiu, masz taką subtelną buzię!

Jolu, to jest bardzo trudne zmienić lekarza i przychodnię. A tam jest w porządku, w sumie, rzadko chodzę ostatnio, kiedyś chodziłam częściej.

A Sylwuś ma subtelny, drobny pyszczek i oczy okrągłe jak talerzyki.

Sylwuś

Ciociu, duża ma trochę bursztynu takiego drobnego na nalewkę bursztynową, bierze się alkohol (duża wie ile, chyba 1/4 litra) i wsypuje się ten bursztyn i po paru dniach jest nalewka bursztynowa do nacierania się rozgrzewająca (np. z przodu, na oskrzelach; na stopach); można też dodawać 2-3 krople do herbaty. Daj znać Ciociu czy byś chciała, duża Ci wyśle w kopercie, duża kiedyś przywiozła takich poporcjowanych torebek z bursztynem znad morza i leżą w domu, duża ma takiej nalewki z pół litra na spirytusie i bardzo chętnie się z Tobą Ciociu podzieli Zunia

Oczy jak talerzyki, o to właśnie daje taki zdziwienie w Sylwusia spojrzeniu.
Jak tam zdrowie, kaszel mniejszy?