Mój talerzyk po kolacji przyszła przesyłka z moimi saszetkami zjadłam pół w trzy sekundy i duża dała mi drugą połówkę Pralcia miaups. Ciociu Hannah12, kroplówka była, duża kupiła igły
Pralciu super że Ci smakuje jak dobrze oglądać takie wylizane talerzyki
Miau, tu Migusia, dziękuje za kciuki , jestem po zabiegu, jeszcze mnie boli pyszczek, ale już pacnęłam łapką włóczkową myszkę jak mi ją duża przede mną położyła. Mam 1 ząbek mniej i w ogóle po jednej stronie pyszczka mam tylko 1 ząbek (reszta gdzieś sobie poszła, ze starości...)
MalgWroclaw pisze:Mój talerzyk po kolacji przyszła przesyłka z moimi saszetkami zjadłam pół w trzy sekundy i duża dała mi drugą połówkę Pralcia miaups. Ciociu Hannah12, kroplówka była, duża kupiła igły
Pralciu, nikt u nas nie wylizuje TAK talerzyka - wspaniale, że Ci smakuje! Migusiu, najważniejsze że już po wszystkim! Sabcia
Miau. Duża wszystko robi wolniej, chora jest. Mówi, że nie było żadnego kota. A ja pięknie jem moje saszetki. Ale duża nie zrobiła zdjęcia, nie miała siły Pralcia