Cosia Czitka Balbi i dachowce.TEN DZIEŃ. Cud narodzin!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 15, 2018 10:50 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Co w trawie pisz

Mamy nie da się zaprosić, można zobaczyć tylko uszy na schodach tarasowych. Cały dzień drzwi od ogrodu są otwarte, Mama może zajrzeć, ale się boi i tak jej chyba zostanie. Totalnie niedotykalski wypłosz. Ale pracuję nad Mamą, bo jak ktoś w końcu będzie chciał tę parę, to po co komu dzika czarna pantera? :roll:
Ale jeżeli ktoś chce ich zaprosić, to ja się bardzo cieszę i jestem za, natychmiast! :ok:
O, Dyktatura! :dance2: Nowe mieszkanie ma i urządza właśnie. Takie dwa, co? :mrgreen: :201461
Mam zagadkę w temacie Mamy. Była czarna jak smoła. Po sterylizacji czarna nie jest 8O No zobaczcie ten brzuszek:
ObrazekObrazek
W słynnej klinice, gdzie chciała odgryźć technikowi palec, miała cięcie poprzeczne i narkozę wziewną.
Paśkowi się podoba, a mnie nie :evil: Dofarbuję!
I wściekliznę :wink:
Czy te trzy rzeczy na raz powodują przebarwienie sierści?
Taka jakaś ułomna teraz jest w ofutrzeniu i jak to w ogóle wygląda :roll: I dlaczego?
Ostatnio edytowano Nie kwi 15, 2018 11:26 przez czitka, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17870
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie kwi 15, 2018 10:58 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Co w trawie pisz

Może jak ją całą ogolisz, to cała odrośnie na biało? :1luvu:
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie kwi 15, 2018 12:19 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Co w trawie pisz

Czitka, Mam nie jest ani ułomna, ani czarna. Mam jest dymna! Futro okrywowe ma czarne a podszerstek jasny, srebrny. Moja Ibi też taka jest ;)
Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2619
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Nie kwi 15, 2018 12:27 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Co w trawie pisz

Paskudna i tyle, muszę sobie ją jakoś obrzydzać :evil:
Pasują z Paśkiem tym sposobem.
Ja wiem, że to dymne, to niczyje, ale było całe czarne we wrześniu! Naprzód odrasta podszerstek, a właściwe futro potem?
Czy to białe podwozie już takie zostanie?
no przecież cudne jest :1luvu:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17870
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie kwi 15, 2018 12:29 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Co w trawie pisz

tak, podszerstek na brzuszku odrósł, ale włosy okrywowe jeszcze nie całkiem, dlatego prześwituje głównie srebro :)
Latem kłaki kiepsko rosną, przez jakiś czas pewnie będzie Mama jeszcze świeciła brzuszkiem ;)
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 15, 2018 12:44 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Co w trawie pisz

Mojej Milenie w miejscu na łapieburego futra odroslo białe i tak już zostało.
Mama to już szmat czasu temu była golona więc może jej tak zostało.. Ale ślicznie to wygląda :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie kwi 15, 2018 13:44 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Co w trawie pisz

Biały brzuszek to jedno, ale Mama w słońcu wygląda nie na czarną, ale na czekoladową :1luvu:
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10010
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Wto kwi 17, 2018 9:21 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Co w trawie pisz

Nie jest wesoło, Pasiek mi się panoszy po chałupie :roll:
Drzwi tarasowe otwarte, to i włazi. Przestawia stoły i krzesła, bo takie ósemki koło nóg robi.
I znajduje sobie różne miejsca, gdzie by się można było położyć i pospać. Najlepiej takie, gdzie go nie widać.
To jest przebiegły egzemplarz :evil:
Ostatecznie ładuje się na kanapę kocią i zaczyna mycie do którego robi durne miny.
ObrazekObrazek
Tak samo zaczynał Mić ukochany i cudowny Obiś. Nie ma ich już z nami i tak bardzo tęsknię, do bólu.
I wcale z a nie wynika b. Trudno mi z tym stadem, nie pociągnę ani emocjonalnie, ani finansowo.
Pasiek jest rozkoszny, nie ulega wątpliwości.
Właśnie wyszedł. On jak wychodzi, to po walizki.
Nie ogarniam chyba.
Balbisia mi choruje.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17870
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto kwi 17, 2018 9:50 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Co w trawie pisz

Oj, kciuki za Balbisie, trzymajcie się tam ciepło.
Postawy Paśka nie skomentuję...
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10010
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Wto kwi 17, 2018 9:57 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Co w trawie pisz

czitka pisze:Obrazek


Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23190
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro kwi 18, 2018 13:07 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Co w trawie pisz

Balbi chora? Tarczyca?
:(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11916
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24


Post » Śro kwi 18, 2018 21:22 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Co w trawie pisz

Fredziolina pisze:Balbi chora? Tarczyca?
:(

Tak, nie wygląda to najlepiej, wyniki bez zmian, leki nie działają. I do tego mamy rozwolnienie od dłuższego czasu, staram się opanowywać, ale też nam nie wychodzi, a Balbisia chudnie w oczach. Ale czuje się i funkcjonuje normalnie, tylko jakby było coraz mniej Balbini, taki szkieletorek mi się robi :roll: Oczywiście badania w zeszłym tygodniu robiliśmy, nic złego poza tarczycą i lekko przekroczonymi parametrami wątrobowymi. Moja doktorka proponuje TK, a potem operację. Nie. Nie będę operować Balbisi.
Czereśnia pięknie kwitnie. Bardzo pięknie.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
I latają bąki. I Balbisia je łapie :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17870
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro kwi 18, 2018 21:28 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Co w trawie pisz

I pewnie mnóstwo pscółek... ;)
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Czw kwi 19, 2018 7:00 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Co w trawie pisz

Moich ulubionych pszczółek?? :strach:
:D
Póki chce sie jej-Balbisi- coś łapać, to dać jej poczucie bezpieczeństwa i cały komfort.
Co do operacji - chybabym brała wiek pod uwagę, ale nie pamiętam w ile ma latek kocich. No, i oczywiście absolutnie pewną diagnozę... bo ja jakoś mam zawsze obawy.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22992
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 125 gości