Cosia Czitka Balbi i dachowce.TEN DZIEŃ. Cud narodzin!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 17, 2018 18:31 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce.Jak rośnie dynia.Nie ma ko

Pasiek :ryk: :ryk: :ryk: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie cze 17, 2018 18:45 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce.Jak rośnie dynia.Nie ma ko

czitka pisze:Mecenas jest uroczy, właśnie biega z małymi dzieciakami po ogrodzie i udaje, że jest smokiem :P
Druga sprawa, że u mecenasa rośnie dynia bliźniacza, posadziliśmy konkursowo pestki z tego samego źródła tego samego dnia. I podglądamy się wzajemnie przez płot, to znaczy ja podglądam dynię mecenasa, mecenas mojej nie da rady.
To nie ta na zdjęciu, konkursowa posadzona później. Z przykrością zauważam, że dynia mecenasa jest większa, ale jak teraz użyję tego nawozu, który poleca ana, to nadrobimy :ok:
KociaMama44 widziała dzisiaj obie dynie, i widziała, że mecenasa większa :evil:
Ana, pokaż swoje dynie koniecznie!!!!!! Sama zapylasz? 8)
A Pasio tak już leży godzinę, do weta z nim? :roll:
Obrazek
Gorąco i powietrze jak kisiel.


Przypomniał mi mojego żółwia, który jak się przewracał nie mógł się odwrócić. Może on ma coś z żółwia i też nie może ?

A odnośnie nawozów to ja używam w 100% naturalnych. Owoce, warzywa, nie dojedzone resztki kociego żarcia- wszystko wrzucam do prowizorycznego mini kompostownika na balkonie i kiedy "nabierze' masy rozpaćkuje na papkę, dodaje trochę wody i takim kotkajlem podlewam swoje balkonowe plony. Sztucznych nie używam, bo nie mam pewności czy mojej nie zaszkodzi nawet jak pisze, że niby nie szkodzi.

Chikita

 
Posty: 6403
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Nie cze 17, 2018 18:49 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce.Jak rośnie dynia.Nie ma ko

Makaronówki zapylam, innych nie.
Zdjęcia mam z ubiegłych lat, nie chce mi się wstawiać.

edit, a nie - jedno się wstawiło.
Dynia makaronowa warszawska :mrgreen:

Obrazek
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23782
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Nie cze 17, 2018 19:04 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce.Jak rośnie dynia.Nie ma ko

Ana, śliczna dynia :1luvu: A te makaronowe są jakieś szczególne? Dlaczego je uprawiasz?
Chikita, też masz dynie? :P Pokaż koniecznie :201494
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17874
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie cze 17, 2018 19:10 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce.Jak rośnie dynia.Nie ma ko

Nie mam. Obawiam się, że na balkonie nie urośnie. Chyba, że bym pół balkonu poświęciła na mega wielką donicę.
Opieram się na doświadczeniu rodziców, szczególnie Taty, który bawi się w rolnika i sadownika na ich działce.
Mama jakieś swoje chastowe kwiatki w tym roku nawozi... tylko kocim żarciem :D oddzielne pudło postawiła i czego nie zje stara to tam wrzuca. Chce przetestować czy na mięsie lepiej urośnie :D
Ja przewiduje klęskę no chyba, że to jakieś mięsożerne kwiatki.

Chikita

 
Posty: 6403
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Nie cze 17, 2018 19:19 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce.Jak rośnie dynia.Nie ma ko

No tak, na balkonie raczej nie :roll:
Ja poszłam na całość i zasadziłam dynię olbrzymią, a co się będę rozdrabniać :strach:
A teraz poczytałam w Wikipedii o tym zapylaniu i to chyba nie całkiem proste :roll:
Izolowanie i sztuczne zapylanie dyniowatych jest stosunkowo proste z powodu ich dużych kwiatów. Przeznaczone do zapylenia kwiaty izoluje się za pomocą spinaczy (np. spinacze fryzjerskie) na dzień przed rozwinięciem płatków, lub za pomocą waty, którą owija się pąk. Do wnętrza kwiatów mogą także wgryzać się owady (żukowate) przenoszące pyłek. Zapylenie dyni należy przeprowadzać w ciągu pierwszych 8–12 dni kwitnienia kwiatów żeńskich, przy czym jeden kwiat można zapylać 2 razy. Dynie zapyla się w polu, ponieważ źle znoszą zapylanie w warunkach uprawy w szklarni lub tunelach foliowych (w przeciwieństwie do pozostałych dyniowatych ). Zapylenie należy przeprowadzić w godzinach porannych. Pyłek zasycha bowiem już przed południem. Kwiaty zapylane do 7 rano dają ok. 50% owoców, a zapylane po 10 już tylko 7%. Można uzyskać lepsze wyniki jeśli zapyla się pierwsze kwiaty żeńskie. Od wysiewu do zakwitania upływa w zależności od warunków od 4 do 6 tygodn
Hmmmm.....
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17874
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie cze 17, 2018 19:20 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce.Jak rośnie dynia.Nie ma ko

czitka pisze:A Pasio tak już leży godzinę, do weta z nim? :roll:
Obrazek
Gorąco i powietrze jak kisiel.


Absolutnie. Zdrowy jak rydz.
Ino brzuszki ćwiczy.
Ćwiczy przed wtorkowym meczem z senegalem :ryk:
Wystąpi w barwach biało czerwonych i będzie robić balerony na idealnie wystrzyzonej murawie
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie cze 17, 2018 19:33 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce.Jak rośnie dynia.Nie ma ko

Czitko, Ty swoich nie musisz zapylać, bo nie pod osłonami, ani nie makaronówki.
Czemu ja je uprawiam?
Bo:
https://www.youtube.com/watch?v=S5yw06NjwtQ
https://www.youtube.com/watch?v=CXuNaKShob0

To znaczy, ja najczęściej nakłuwam widelcem i całą dynię wsadzam do mikrofalówki.
Jak się upiecze, przekrawam na pół, wydłubuję pestki, miąższ drapię widelcem, solę, pieprzę, dodaję wiórki masła, mieszam i wcinam.
Jest delikatna i pyszna.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23782
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon cze 18, 2018 13:25 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce.Jak rośnie dynia.Nie ma ko

Czitko! Przepraszam, że dopiero dziś się odzywam, wczoraj do nocy pisałam pracę na studia, a dziś odsypiałam.. :roll:
Masz cudny ogród! Cudne koty! I jesteś prześwietną osobą! Potem wstawię zdjęcia naszej gąsieniczki i stołu.. :wink:
A tymczasem mam jeszcze jeden filmik wprost z Hollywood! Proszę! WYCIĘTE SCENY...

Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pon cze 18, 2018 13:37 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce.Jak rośnie dynia.Nie ma ko

Mama jak zwykle gotowa do ucieczki. :)

Wojtek

 
Posty: 27339
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon cze 18, 2018 13:38 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce.Jak rośnie dynia.Nie ma ko

Wojtek pisze:Mama jak zwykle gotowa do ucieczki. :)

To nie Mama, to chyba Czitka była herself ;-)
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pon cze 18, 2018 13:43 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce.Jak rośnie dynia.Nie ma ko

Faktycznie, dopiero oglądając klatka po klatce zobaczyłem, że to nie czarne. :lol:
Ale po Czitusi nie spodziewałem się takiego zrywu. :)

Wojtek

 
Posty: 27339
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon cze 18, 2018 14:07 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce.Jak rośnie dynia.Nie ma ko

KociaMama44, dziękuję :oops: A jakie Ty masz cudne oczy :1luvu: I w ogóle.... :1luvu:
Dzięki za filmik, mamy pamiątkę, taki montaż to już najwyższa szkoła jazdy :201494 :P
A to, co uciekało, to była Balbisia!
Cały dzień biegam, jedna wymiotuje w szpitalu, druga robi kupy- budynie w domu, a kuzyn właśnie po operacji potężnej przepukliny. Wysyłałam też wszystkie gadżety z Hollycośtam. Fajny dzień :ok: :roll:
Dynia rośnie, mnóstwo liści, dwa kwiaty żeńskie i mnóstwo męskich. Jakby to powiedzieć... :oops: :strach:
Nie mam czasu, nie mam czasu, papapapa
Ostatnio edytowano Pon cze 18, 2018 14:18 przez czitka, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17874
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon cze 18, 2018 14:10 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce.Jak rośnie dynia.Nie ma ko

Za dynię!

I za wszystkich chorutkow.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84857
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon cze 18, 2018 15:52 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce.Jak rośnie dynia.Nie ma ko

:lol: uwielbiam Was wszystkich z Hollycostam :ryk:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 142 gości