Cosia Czitka Balbi i dachowce.TEN DZIEŃ. Cud narodzin!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 16, 2018 21:55 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Cucurbita maxima

enig pisze:Na jakimś wątku przemknęło mi zdanie o "tej sławnej Czitce". Zaraz sobie wygooglam Czitkę i Domowe Tygrysy :mrgreen:

:ok: :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 159720
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 16, 2018 21:55 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Cucurbita maxima

Jestem pewna, że książka jest super tylko niedostępna!! z 2008 roku tak? Może warto wznowić? Teraz Edipresse i Ringier Axel Springer sporo książek wydają i mają dobrą dystrybucję i promocję może wysłać im ofertę? Burda też ma dział książek. Mniejsze wydawnictwa raczej cienko przędą ale może się mylę.
KOCI IDEAŁ zagnieździł się w moim domku.
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=184194

enig

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Od: Pon lut 12, 2018 19:58
Lokalizacja: Gdynia / Warszawa

Post » Śro maja 16, 2018 22:14 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Cucurbita maxima

Aż strach wejść na własny wątek, to wszystko nieprawda :oops:
Ale muszę w tematach kanalizacyjnych coś napisać, bo została na ulicy wielka i głęboka dziura po robotach opisanych wyżej, dziura zasypana już piachem i oczekująca na brukarzy. Taka fajna duża kuweta, jak zauważyłam analitycznie, wielokrotnie w nocy uczęszczana :P Wrócę do dziury na końcu.
Rok temu kupiłam sobie buty, ale po wstępnym zachwycie okazały się za ciasne, nie dało się w nich wyjść z domu nawet, włożyłam do pudełka i schowałam do szafy. Ponieważ to pudełko nieustannie na mnie wypadało, postanowiłam się butów pozbyć raz na zawsze, nie będą mnie buty atakować. Wczoraj na imieniny kuzynki zabrałam je ze sobą, a że dużo bab było, to urządziłam zabawę w Kopciuszka, na kogo pasują, ten sobie weźmie. Jak się okazało wszystkie panie zaczynały się od 39, albo kończyły na 36 :evil: Buty wróciły do domu. Po pracy myślę sobie, że zapytam sąsiadek, trzy domy naprzeciwko, jeden z boku. I chodzę z tymi butami w pudełku, żeby w końcu ktoś je wziął i znowu klęska. Nikt nie ma numeru 38 :roll:
Nowiutkie. Śliczniutkie. Nikt nic. W międzyczasie przyjechali brukarze, a było ich dwóch. I tak patrzą, jak chodzę z tym pudełkiem, ale równocześnie układają kostkę. Jeden nie wytrzymał i zapytał co mam w tym pudełku. -Buty dla pana żony- odpowiedziałam, wręczyłam mu pudełko, uciekłam do domu i wreszcie poczułam się wolna :strach:
A koty śpią. Bo pada. Cudowny deszcz, moje dynie rosną! :ok:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17888
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro maja 16, 2018 22:20 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Cucurbita maxima

Czitka, czy na koniec czy na początek dnia jesteś bezcenna :1luvu:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13129
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Czw maja 17, 2018 7:30 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Cucurbita maxima

:ok:

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw maja 17, 2018 9:20 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Cucurbita maxima

enig pisze:Jestem pewna, że książka jest super tylko niedostępna!! z 2008 roku tak? Może warto wznowić? Teraz Edipresse i Ringier Axel Springer sporo książek wydają i mają dobrą dystrybucję i promocję może wysłać im ofertę? Burda też ma dział książek. Mniejsze wydawnictwa raczej cienko przędą ale może się mylę.

Enig, pytaj o książkę u źródeł :smokin:
To już tyle lat minęło? :roll:
Rzeczywiście książka zniknęła, poza dystrybucją sporo paczek z książkami przekazałam różnym fundacjom na miau do dalszej odsprzedaży na kocie potrzeby, może się gdzieś uchowały?
Ale to już przeszłość, tyle się zmieniło, tyle wydarzyło...Aczkolwiek wszystkie moje domowe tygrysy z książki szczęśliwie są nadal ze mną :1luvu:
Może kiedyś bym coś zebrała z ostatnich dziesięciu lat, tu na forum w postach mam materiał na kilka książek, ale to tyle pracy :roll: Już się nie odważę sama wydawać, a doświadczenia z wydawnictwami mam złe. Zwodzą, dziwne warunki stawiają, na papierze toaletowym chcą wydać, zdjęcia w postaci wkładki na końcu umieścić, łaskę robią, nie, nie tędy droga, to już nie na moje nerwy, ja już nie chcę w życiu nic po prośbie, wydoroślałam 8)
Pada dalej. Fajnie, że pada. :ok:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17888
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw maja 17, 2018 15:35 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Jestem wolna!

enig pisze:Jestem pewna, że książka jest super tylko niedostępna!! z 2008 roku tak? Może warto wznowić? Teraz Edipresse i Ringier Axel Springer sporo książek wydają i mają dobrą dystrybucję i promocję może wysłać im ofertę? Burda też ma dział książek. Mniejsze wydawnictwa raczej cienko przędą ale może się mylę.


Mam egzemplarz na "zbyciu", na szczytne kocie cele ofc. Tzn w ogóle mam dwa, ale jeden, z osobistą dedykacją Czitki, to jest "najmojszy". Ale jest drugi, zakupiony na bazarku, ostatni jaki był - z lekko uszkodzoną okładką. Jeśli ktoś chętny - odstąpię za dyszkę, na np Powszechną Sterylizację. Koszty przesyłki pokryję ja.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15071
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 17, 2018 15:50 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Jestem wolna!

W związku z zapotrzebowaniem społecznym spłodziłam bazarek.
viewtopic.php?f=20&t=185101

Niech inni też poczytają te piękne historie. :D
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14232
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw maja 17, 2018 16:32 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Jestem wolna!

Ja, ja chcę..... :201494
Lucas 2014

lucas 2014

 
Posty: 2994
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Czw maja 17, 2018 16:36 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Jestem wolna!

Izka53 ma jedną, na bazarku jest druga, super, wspieramy Powszechną Sterylizację lub inny szczytny cel koci :ok: !
Ja mam ostatnich kilka egzemplarzy w domu, ale w sytuacji, która jest, zostawiam na czarną godzinę, tygrysy w szafie nabierają wartości :P
Dzięki, dziewczyny! :1luvu:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17888
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw maja 17, 2018 16:48 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Jestem wolna!

To mogę tutaj nabyć .... czy mam "iść" na bazarek?
Lucas 2014

lucas 2014

 
Posty: 2994
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Czw maja 17, 2018 16:50 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Jestem wolna!

Tutaj to pisz pw do izka53, a bazarek to licytacja, co wolisz :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17888
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw maja 17, 2018 17:05 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Jestem wolna!

Napisałam, ale... na wszelki wypadek śledzę bazarek. :twisted: :smokin:
Lucas 2014

lucas 2014

 
Posty: 2994
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Czw maja 17, 2018 17:31 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Jestem wolna!

Super!
Enig, gdzie jesteś? Dla Ciebie mam taką z szafy, poproszę adres na pw, a rozliczenie to z Powszechna Sterylizacją :ok:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17888
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw maja 17, 2018 17:38 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Jestem wolna!

czitka pisze:Super!
Enig, gdzie jesteś? Dla Ciebie mam taką z szafy, poproszę adres na pw, a rozliczenie to z Powszechna Sterylizacją :ok:

a dla mnie? :roll:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, nfd, Silverblue, włóczka i 317 gości