Cosia Czitka Balbi i dachowce.TEN DZIEŃ. Cud narodzin!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 16, 2018 22:23 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Zasypało nas!

Wojtek, słusznie napisano, czepiasz się, wcale nie podobni, wcale a wcale :evil:
Ais, dziękuję w imieniu Paśka, ja wiem, że chcesz napisać, że ma takie łapeczki miodzio, ale Pasiek nie ma nic ładnego :placz: :placz: :placz: Pasiek jest gruby i brzydki i ma krzywy ogon i poszarpane ucho a te łąpeczki to jakieś krótkie w dodatku, Paskud jest i tyle :cry:
On jest za to piękny w środku :P
Biało za oknami. I mróz. Na kolację piwniczną było mięso i micha ciepłego mleka. Pyszne :ok: !
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17874
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt mar 16, 2018 22:45 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Zasypało nas!

ja lubię pękate koty na krótkich łapkach, smil może poświadczyć, moja największa kocia miłość tak wyglądała, i też z krzywym ogonem, więc bądź uprzejma nie kwestionować mojego gustu :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pt mar 16, 2018 22:51 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Zasypało nas!

Ais pisze:ja lubię pękate koty na krótkich łapkach, smil może poświadczyć, moja największa kocia miłość tak wyglądała, i też z krzywym ogonem, więc bądź uprzejma nie kwestionować mojego gustu :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Cofam wszystko :201494 :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17874
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt mar 16, 2018 22:55 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Zasypało nas!

czitka pisze:Ais, dziękuję w imieniu Paśka, ja wiem, że chcesz napisać, że ma takie łapeczki miodzio, ale Pasiek nie ma nic ładnego :placz: :placz: :placz:


Ma kształty godne Rubensa!
Obrazek
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14225
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob mar 17, 2018 7:32 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Zasypało nas!

mimbla64 pisze:
czitka pisze:Ais, dziękuję w imieniu Paśka, ja wiem, że chcesz napisać, że ma takie łapeczki miodzio, ale Pasiek nie ma nic ładnego :placz: :placz: :placz:


Ma kształty godne Rubensa!
Obrazek

:ok: :piwa:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 17, 2018 10:46 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Zasypało nas!

Paśkowi jest przykro :roll:
Popatrzył na te rubensowskie przekłamania i się rozpłakał. Nie jest ze mną tak źle, ja jestem całkiem zgrabnym kotkiem i jeszcze wszystkim pokażę, że z wiosną będę bardziej zgrabny. I wtedy może ktoś mnie będzie chciał. Razem z Mamą. A na razie pozycja wstępna:
Obrazek
Rano wszędzie żwirek, zaraz posprzątam :oops:
Za oknem gorzej niż wczoraj, ale moje baby dzielnie wybiegły sprawdzić, czy może jednak się da....
Starszyzna wróciła szybko, Cosia w zaparte, ona lubi jak jest biało. Przedtem widziałam Mamę jak galopuje po pas w śniegu, nie zdążyłam zrobić zdjęcia, bo Mama to błyskawica.
Dobrze, że chociaż Cosię się udało w całości! :mrgreen:
Obrazek
Przeglądałam zdjęcia w aparacie i....
Ubiegłoroczny moment zimy. Obiś. Szczęśliwy, zdrowy, piękny Obiś...
Obrazek
Obisiu, gdzie jesteś????? :cry: :cry: :cry:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17874
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob mar 17, 2018 11:09 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Zasypało nas!

czitka pisze:Paśkowi jest przykro :roll:
Popatrzył na te rubensowskie przekłamania i się rozpłakał. Nie jest ze mną tak źle, ja jestem całkiem zgrabnym kotkiem i jeszcze wszystkim pokażę, że z wiosną będę bardziej zgrabny.


Biedny Paśku. :201461
Myślałam, że Cię Rubens pocieszy, przecież to mistrz i się zna na kształtach!
Chyba nie chciałbyś być taką sznurówką jak u Modiglianiego?
Obrazek
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14225
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob mar 17, 2018 11:26 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Zasypało nas!

czitka pisze:Obrazek

Co ty masz takie luksusy w tej piwnicy? 8)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob mar 17, 2018 12:14 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Zasypało nas!

czitka pisze:Paśkowi jest przykro :roll:

Jak jemu jest przykro to najwyżej przez Ciebie :evil: Wszyscy inni się zachwycają!
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22992
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 17, 2018 12:29 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Zasypało nas!

Czitko ja będę koło 16. Nie mogę z L4 być na bazarku, wpadnę i wypadnę!
Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2622
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Sob mar 17, 2018 14:53 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Zasypało nas!

Gutek pisze:Czitko ja będę koło 16. Nie mogę z L4 być na bazarku, wpadnę i wypadnę!

Ojej, L4...Ja byłam na chwilę, wpadłam i wypadłam i nabyłam myszkę dla Balbisi, ona lubi. Znakomicie sobie dziewczyny radzą, ludziska chodzą, oglądają, kupują, jest ok! Jakbyś nie miała gdzie wypaść potem albo jakiekolwiek inne problemy- jestem w domu!
Koty śpią, Mama się włóczy, Pasiek w piwnicy ciemnej i zimnej. Ale jak chce, może zajrzeć do nas 8)
Sobota. Odpoczywamy.
Edit: Ja tylko myślałam, że Pasiek w piwnicy, uchylam drzwi do pokoju, a tam... 8O
Obrazek
Bo na poziomy ponadpodłogowe nie patrzyłam, nigdy tam nie zaglądał...
Tak się wystraszył gdy go nakryłam, że zwiał w popłochu. Do piwnicy :ok:
Ostatnio edytowano Sob mar 17, 2018 15:19 przez czitka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17874
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob mar 17, 2018 15:02 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Zasypało nas!

Odpoczywajcie. Moje pannice też się relaksują. A ja sprzątam :roll:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33194
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob mar 17, 2018 16:14 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Zasypało nas!

Pasiek jest rozczulający :1luvu:

i zdeterminowany 8)
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 17, 2018 19:18 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Zasypało nas!

Kto za mnie odpocznie?

MaryLux

 
Posty: 159648
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 18, 2018 15:10 Re: Cosia Czitka Balbi i nie moje dachowce. Zasypało nas!

Mróz a do tego wiatr, coś obrzydliwego. I słońce ostre, które kłamie. Bolą oczy, marznie wszystko.
Rano wpadł Pasiek z wizytą, żeby się pokręcić. A niech odmarznie przez chwilę. NIe chciałam mu przeszkadzać ani go płoszyć, siedziałam sobie z dziewczynami w sypialni i nie zwracałam uwagi na Paśka. Przyszedł do nas i usiadł na podłodze i patrzył. To na mnie, to na Czitkę, to na Balbinkę. Cosia była niewidoczna, bo pod kaloryferem. Popatrzył, posiedział, wyszedł.A raczej zniknął. Zamknęłam drzwi do piwnicy, bo wieje. Uznał, że wychodzi, to proszę bardzo. Minęły może trzy godziny, każdy robi swoje, ja grzebię coś na jutro do pracy, baby się szwendają, ale raczej sennie. Czitka uwielbia wchodzić pod różne koce, bo ona jest podszmatowa. Jak góra, to w środku Czitusia.
Widzę w pokoju obok górę. Klepię po kocu i mówię do góry- wstawaj Czituniu, jemy. Góra się poruszyła i zwiała w popłochu. To nie była Czitusia.... 8O :roll:
Ostatnio edytowano Nie mar 18, 2018 15:47 przez czitka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17874
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 200 gości