Strona 1 z 1

Uduszenie wymiocinami przy wybudzaniu z narkozy

PostNapisane: Wto sty 23, 2018 18:59
przez Ania_6
Mój ukochany maluszek nie przeżył zabiegu kastracji, Jest mi bardzo przykro i może dlatego szukam winnych.
Kotek był umówiony na zabieg kastracji o 11 rano. Dzień wcześniej dostał jeść wieczorem, a potem jedzenie zostało schowane na parapet (mam inne koty, a maluch jeszcze nie doskakiwał do parapetu). Niestety przed samym wyjściem na zabieg zostawiliśmy krzesło przy parapecie i maluch dorwał się do chrupek. Nie zjadł dużo, po został przyłapany. Po zawiezieniu kota na zabieg poinformowaliśmy weterynarza, że kotek dorwał się do jedzenia, ale to nie przeszkodziło, żeby przeprowadzić zabieg. Po otrzymaniu narkozy zwrócił to co zjadł przed wyjściem (świeże chrupki). Zostawiliśmy kota na zabieg i mieliśmy go odebrać po wybudzeniu. Jednak z mężem zaczęliśmy się niecierpliwić i pojechaliśmy wcześniej po kota niż byliśmy umówieni. Jak tylko przyjechaliśmy wet powiedział nam, że ma przykrą wiadomość, bo kotek przy wybudzaniu z narkozy udusił się wymiocinami. Mówił, że próbowali go ratować, ale treści żołądkowej było tak dużo, że się nie udało. Zastawia mnie, czy nie da się tak ułożyć kota po zabiegu, żeby nie udusił się w razie wymiotów? Czy nie po to zostawiam kota do wybudzenia, żeby w razie takiej sytuacji mogli go uratować? Szukałam na różnych forach i ten przypadek wydaje mi się odosobniony.

Re: Uduszenie wymiocinami przy wybudzaniu z narkozy

PostNapisane: Wto sty 23, 2018 20:21
przez Alija
Decyzja weta, żeby zastosował narkozę kotu, który jadł przed zabiegiem, jest niepojęta. Moim zdaniem to poważny błąd. Nie trzeba być wetem, żeby znać niebezpieczeństwa takiej sytuacji

Bardzo współczuję :(

Re: Uduszenie wymiocinami przy wybudzaniu z narkozy

PostNapisane: Wto sty 23, 2018 20:25
przez Gretta
Nasi weci bardzo przestrzegają tego żeby zwierzak nic nie jadł co najmniej 12 godzin przed podaniem narkozy. Właśnie z obawy przed komplikacjami.
Szkoda że zabieg nie został odłożony na inny dzień. :(

Bardzo mi przykro, współczuję Ci. :(
Koteczku [*]

Re: Uduszenie wymiocinami przy wybudzaniu z narkozy

PostNapisane: Wto sty 23, 2018 20:26
przez klaudiafj
Raaany co za tragedia ;( współczuję :((((( to nie do uwierzenia :( co za koszmarny wet!

Re: Uduszenie wymiocinami przy wybudzaniu z narkozy

PostNapisane: Wto sty 23, 2018 21:14
przez Moli25
O zgrozo. Ale błąd!


Bardzo bardzo mi przykro :placz:

Re: Uduszenie wymiocinami przy wybudzaniu z narkozy

PostNapisane: Śro sty 24, 2018 10:21
przez Blue
W jakim wieku był kocurek że nie doskakiwał do parapetu gdy dla innych kotów było to łatwe?

To już po fakcie, ale tak dla ostrzeżenia napiszę - gdy rano jeden z moich kotów ma mieć zabieg w narkozie to wszystkie moje koty są na czczo do momentu zapakowania delikwenta do kontenerka, bo głodny kot wykazuje się niezwykłą determinację czasami żeby do jedzenia się dorwać, w dodatku gdy inne koty jeść dostaną zawsze jest ryzyko że któryś zwymiotuje zaraz po jedzeniu, a głodny kot to zje bez mojej świadomości tego faktu.

Kot nie powinien być poddany narkozie gdy było wiadomo że jadł a zabieg nie był z rodzaju tych ratujących życie.
Skoro wet zdecydował się na podanie narkozy mimo obecności pokarmu w żołądku - powinien był zastosować wszelkie możliwe środki by uniknąć zachłyśnięcia się wymiocinami. Zresztą zawsze powinien.

Czasem się to zdarza nawet gdy kot jest na czczo (czasem coś dłużej zalega w żołądku, czasem jest dużo kwasów), a problemem jest to że kot pod wpływem narkozy, ale już się wybudzający, nadal nie ma prawidłowo funkcjonującego mechanizmu zapobiegającego zaaspirowaniu treści żołądka do płuc, nie ma też prawidłowego odruchu kaszlu.
Mimo iż kot zwymiotował większość tego co zjadł po podaniu sedacji - to troszkę na pewno w żołądku zostało, plus było wzmożone wydzielanie soków żołądkowych bo kot był po posiłku.

Wet nie powinien był go poddać narkozie :(
Możliwe że zrobił wiele by nie było powikłań a mimo to nieszczęście się zdarzyło :(
Czasem się zdarza nawet gdy kot nic nie jadł.
Przykro mi że w takich okolicznościach straciłaś swojego kocurka :(

Re: Uduszenie wymiocinami przy wybudzaniu z narkozy

PostNapisane: Śro sty 24, 2018 10:33
przez Funghi
Ja też dodam, że warto całe jedzenie pochować. Również to dla psa jeżeli ktoś ma. Nie zostawiać też ludzikiego jedzenia na wierzchu albo w miejscach łatwo dostępnych. I pomału wprowadzać jedzenie po zabiegu bo też może zdarzyć się taka sytuacja, ponieważ mięśnie w przełyku nie działają prawidłowo. Przytulam mocno [*]

Re: Uduszenie wymiocinami przy wybudzaniu z narkozy

PostNapisane: Śro sty 24, 2018 12:21
przez ASK@
U mnie wszystko głoduje. Solidarnie. Tyle ile trzeba. Dopiero jak kot jest w transporterze to wyjmuję miski.
Przykro mi [*]

Re: Uduszenie wymiocinami przy wybudzaniu z narkozy

PostNapisane: Śro sty 24, 2018 15:27
przez Ania_6
Koteczek miał 6 miesięcy, ale był nieduży. To był najsłodszy kot na świecie
https://photos.app.goo.gl/u1rChDwZpUoDZXdX2

Dziękuję za miłe słowa i wsparcie.

Gdybym tylko przypuszczała jak to może być niebezpieczne na pewno przesunęłabym zabieg. Teraz została tylko tęsknota i smutek.

Re: Uduszenie wymiocinami przy wybudzaniu z narkozy

PostNapisane: Śro sty 24, 2018 17:09
przez kwinta
Cudny rudasek :cry: