Strona 87 z 92

Re: Malinka w domku,Relacja z wakacji, nowe fotki. CZ.2

PostNapisane: Wto lis 06, 2018 16:20
przez zuza
Zycze, zebys znalazla troche czasu na forum :) Znaczy, zebys mogla poodopoczywac :)

Re: Malinka w domku,Relacja z wakacji, nowe fotki. CZ.2

PostNapisane: Śro lis 14, 2018 15:42
przez MonikaMroz
Hej Asiu co u Was?
Jak mój ulubiniec?

A Malinka w nowym domku ok ???

Re: Wizyta u Wilber <3 Po powrocie nowe fotki! CZ.2

PostNapisane: Pon gru 10, 2018 14:47
przez ser_Kociątko
Cześć wszystkim!

Dawno mnie tu nie było. Jadę jutro do Wilber. W piątek obiecuję nowe fotki! :)

Re: Wizyta u Wilber <3 Po powrocie nowe fotki! CZ.2

PostNapisane: Pon gru 10, 2018 14:56
przez MonikaMroz
A kociaki ok? zdrowe wszystkie ???

Re: Wizyta u Wilber <3 Po powrocie nowe fotki! CZ.2

PostNapisane: Nie gru 16, 2018 7:04
przez Moli25
Hej, w który piątek?
Wracaj nas natychmiast :wink: :ryk:

Re: Wizyta u Wilber <3 Po powrocie nowe fotki! CZ.2

PostNapisane: Nie gru 16, 2018 18:20
przez MonikaMroz
Ej !!!!
Piątek minął
Fotek brak :201418
Foch :201488 :201444

Re: Wizyta u Wilber <3 Po powrocie nowe fotki! CZ.2

PostNapisane: Nie gru 16, 2018 19:27
przez Gosiagosia
[quote="ser_Kociątko"]Cześć wszystkim!

Dawno mnie tu nie było. Jadę jutro do Wilber. W piątek obiecuję nowe fotki! :)[/quote
Obiecamki :mrgreen:
Piąteczek minął, sobota też i niedziela już się kończy a fotek nie ma :placz:

Re: Wizyta u Wilber <3 Po powrocie nowe fotki! CZ.2

PostNapisane: Pon gru 17, 2018 16:39
przez Ziemosław
MonikaMroz pisze:Ej !!!!
Piątek minął
Fotek brak :201418
Foch :201488 :201444

O to to!

Re: Wróciłam!! Nowe fotki, zaraz znowu wyjazd !CZ.2

PostNapisane: Wto gru 18, 2018 15:08
przez ser_Kociątko
No więc generalnie bardzo przepraszam za opóźnienie, ale... w Poznaniu się rozchorowałam, ledwo wróciłam w piątek :(
Zatrułam się winem w knajpce... Byłyśmy na Starym Rynku no i weszłyśmy sobie na grzane winko... Nie było klasycznego czerwonego. Zamówiłyśmy białe wino z musem mango, a Danusia białe wino z bzem i pomarańczą... Obydwa były obrzydliwe. Nie dałam rady tego wypić, no, a potem się zaczęła masakrra... Kompletnie nie polecamy Starego Młynka w Poznaniu!

W poniedziałek jedziemy do Torunia na święta, muszę zrobić paszteciki w grzybami i serem, rybę po grecku, sernik piernikowy i zupę grzybową. Wszystko do zabrania pociągiem. Do tego ciuchy i prezenty...

Zamówienia z Zooplusa przychodzą opóźnione, mam wielką nadzieję, że zdążą do piątku dotrzeć wszystkie. Co by zwierzaki na nasz wyjazd miały jedzonko!

Zwierzaki zdrowe :)

No a teraz porcja wyczekanych foteczek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Psi kocyk najlepszy do zakopania się :ryk: :ryk:
Obrazek

Obrazek

Re: Wróciłam!! Nowe fotki, zaraz znowu wyjazd !CZ.2

PostNapisane: Wto gru 18, 2018 15:20
przez MalgWroclaw
Co to za bidulek pod kocykiem?

Re: Wróciłam!! Nowe fotki, zaraz znowu wyjazd !CZ.2

PostNapisane: Wto gru 18, 2018 15:22
przez MonikaMroz
MalgWroclaw pisze:Co to za bidulek pod kocykiem?

Mój skarb Koźlerek :D <3

Re: Wróciłam!! Nowe fotki, zaraz znowu wyjazd !CZ.2

PostNapisane: Wto gru 18, 2018 15:28
przez ser_Kociątko
Dokładnie,to Koźlarek, ale dlaczego bidulek? :(

Re: Wróciłam!! Nowe fotki, zaraz znowu wyjazd !CZ.2

PostNapisane: Wto gru 18, 2018 15:33
przez MalgWroclaw
ser_Kociątko pisze:Dokładnie,to Koźlarek, ale dlaczego bidulek? :(

Bo taki mały pyś na wielkim kocu
:kotek:
oczywiście, ma wspaniałe życie. Koca, nawet najmniejszego, nie ma tak wiele zwierzaków
:(

Re: Wróciłam!! Nowe fotki, zaraz znowu wyjazd !CZ.2

PostNapisane: Wto gru 18, 2018 15:45
przez ser_Kociątko
A tak to fakt, mam tego pełno przykładów na wsi. :( :(

Ale i Koźlarek we wsi, z której jest nie miał żadnego koca... nawet ciepłej miseczki jedzonka :(

Re: Wróciłam!! Nowe fotki, zaraz znowu wyjazd !CZ.2

PostNapisane: Wto gru 18, 2018 16:27
przez milva b
ser_Kociątko pisze:No więc generalnie bardzo przepraszam za opóźnienie, ale... w Poznaniu się rozchorowałam, ledwo wróciłam w piątek :(
Zatrułam się winem w knajpce... Byłyśmy na Starym Rynku no i weszłyśmy sobie na grzane winko... Nie było klasycznego czerwonego. Zamówiłyśmy białe wino z musem mango, a Danusia białe wino z bzem i pomarańczą... Obydwa były obrzydliwe. Nie dałam rady tego wypić, no, a potem się zaczęła masakrra... Kompletnie nie polecamy Starego Młynka w Poznaniu!


Trza było mówić, dziewczyny.... bym wam powiedziała gdzie iść na dobre grzane wino :)