Strona 84 z 92

Re: Malinka na tymczasie + Relacja z wakacji. CZ.2

PostNapisane: Wto wrz 25, 2018 7:12
przez ser_Kociątko
ser_Kociątko pisze:Foteczki :)

Tu z wczoraj
Obrazek

Obrazek

I z dzisiaj
Obrazek

Obrazek

Więc, Malinka to naprawdę: cud, miód, malinka!

Jest grzeczniutka, spokojna.

Na razie skubnęła odrobinkę jedzonka, ale to naprawdę znikoma ilość.

Generalnie cały czas odsypia. Widać, że jest bardzo umęczona myślę, że i podróżą i tułaczką.

Re: Malinka na tymczasie + Relacja z wakacji. CZ.2

PostNapisane: Wto wrz 25, 2018 7:47
przez Gosiagosia
Jaka cudna i ten noseczek jak malinka :ryk:
Malinka śliczna dziewczynka :1luvu: nie wygląda na zabiedzona czy tylko jest taka puchata na zdjęciu.

Re: Malinka na tymczasie + Relacja z wakacji. CZ.2

PostNapisane: Wto wrz 25, 2018 7:50
przez ser_Kociątko
Jest puchata bardzo. Ale jakaś chuda też nie jest. Taka nawet, że ciut by mogła schudnąć :D :D

Re: Malinka na tymczasie + Relacja z wakacji. CZ.2

PostNapisane: Wto wrz 25, 2018 10:58
przez Szalony Kot
Przyszłam za Malinką :ok:

Re: Malinka na tymczasie + Relacja z wakacji. CZ.2

PostNapisane: Wto wrz 25, 2018 11:10
przez ser_Kociątko
witamy witamy i zapraszamy :)

Re: Malinka na tymczasie + Relacja z wakacji. CZ.2

PostNapisane: Wto wrz 25, 2018 16:09
przez wilber
Uch !!!
Faktycznie jak Skarleciak, śliczna jest :D
Pomiziaj ją ode mnie.

Re: Malinka na tymczasie + Relacja z wakacji. CZ.2

PostNapisane: Śro wrz 26, 2018 17:13
przez ser_Kociątko
Pomiziana!

No a teraz wracamy do relacji wakacyjnej:
2.09 Jak co dzień wstaliśmy 7:30. Trochę się ogarniamy i lecimy karmić koty. Właściwie wiem, powtarzam się, ale to bardzo istotna kwestia. Gdy kocie brzuszki są już pełne, idziemy uzupełnić nasze żołądki. No i dzisiaj mamy plan NESSEBAR. Ubrani docelowo idziemy do punktu zbiórki, bo moi rodzice uznali, że też chętnie się wybiorą. Jest godzina 10:00, a my zastanawiamy się jakim środkiem transportu się tam wybierzemy. Chwilę dyskutujemy i decydujemy, że płyniemy łódką. Cena za osobę 10 lev.

Obrazek

Obrazek

Cały rejs trwa około 30 minut. Po tym czasie przybijamy do brzegu i idziemy się napić. Obchodzimy cały Nesseber wokół, podziwiamy przy tym malownicze budynki, i a jakże koty! Ale to nie są byle jakie koty, to są koty wypasione z pięknymi miseczkami!

Obrazek

Wstępujemy jeszcze na Mojito! Każde za 4,5lev z pięknym widokiem na morze. I tu każdy się rozstaje, moi rodzice idą w swoją stronę, a my w swoją. Robimy jeszcze kilka fotek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wracamy autobusem za osobę 1,30 lev. O 18:15 idziemy na kolację, a tu wielka niespodzianka, mamy wieczorek bułgarski! Rozdają rakiję, Bułgarzy w strojach ludowych tańczą i śpiewają przy muzyce na żywo, właściwie świetna atrakcja, bardzo nam się podobało! Po kolacji wychodzimy na imprezę wszak to Słoneczny Brzeg - Las Vegas Europy. Lądujemy w Glarus Beach. Zamawiamy Green Bikini x2 i łapiemy się na Happy Hour. Rozochoceni tym faktem zamawiamy jeszcze Strawberry Daiquiri.

Obrazek

Obrazek

No i kiedy mamy już wychodzić Łukasz prosi o rachunek... Tak zabłyszczał angielskim, że... zamiast rachunku dostał piwo :ryk: :ryk: Powiedział "bill, please", Pani zrozumiała "Beer, please" W końcu udało się dostać rachunek, 24 lev. Ubawiliśmy się super, po 1:00 wracamy do pokoju.

C.D nastąpi

Re: Malinka na tymczasie + Relacja z wakacji. CZ.2

PostNapisane: Śro paź 03, 2018 13:48
przez ser_Kociątko
Malinka :) :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Malinka na tymczasie + Relacja z wakacji. CZ.2

PostNapisane: Śro paź 03, 2018 13:56
przez MonikaMroz
Jak patrzy spod byka :)
Jeszcze zestresowana pewnie. Ale śliczna jest <3

Re: Malinka na tymczasie + Relacja z wakacji. CZ.2

PostNapisane: Śro paź 03, 2018 16:42
przez Zefir
Nawet z wkurzonym wyrazem twarzy jest piękna :1luvu:

Re: Malinka na tymczasie + Relacja z wakacji. CZ.2

PostNapisane: Śro paź 03, 2018 20:59
przez MB&Ofelia
Malwinka śliczności. Wygląda na charakterną :wink:

Re: Malinka na tymczasie + Relacja z wakacji. CZ.2

PostNapisane: Pt paź 12, 2018 15:44
przez ser_Kociątko
ser_Kociątko pisze:
Szalony Kot pisze:...

Ser_kociątko, a jak Malinka? :oops:



Otóż z Malinką wszystko jest w porządku. Je, kuwetuje, polubiła się z moimi dziewczynami. Jesteśmy już po szczepieniu.

Ale... Jest takie jedno ale... Spędza mi nawet sen z powiek.

.
.
.


.
.
.


Malinka...


Malinka, 22.10.2018 roku jedzie do nowego domku. Do mojego znajomego. Będzie jego pierwszym kotem, wcześniej mieli psa, pies odszedł po 16 latach. Całe życie marzył o kocie, no i od słowa do słowa w ostatniej rozmowie, padło na Malinkę. Domek przeze mnie szkolony w kwestii jedzonka, zamówienie na zooplusie już złożone. Transporter już jest. Kocyki, poduszeczki,legowiska są. Drapak jutro przyjeżdża.

Re: Malinka na tymczasie + Relacja z wakacji. CZ.2

PostNapisane: Pt paź 12, 2018 16:41
przez ametyst55
Jaka super wiadomość :piwa: :ok: :ok:

Re: Malinka na tymczasie + Relacja z wakacji. CZ.2

PostNapisane: Pt paź 12, 2018 18:22
przez Szalony Kot
I tu też bardzo, bardzo się cieszę :1luvu:

Re: Malinka na tymczasie + Relacja z wakacji. CZ.2

PostNapisane: Sob paź 13, 2018 15:06
przez ser_Kociątko
Rozłożyło mnie zapalenie zatok, nie mam siły na nic. Leżę i umieram z bólu nasady nosa. Czekam aż leki zaczną działać, ale dłuży się strasznie :(