koniec

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 25, 2018 20:16 Re: Ponura norka, szara, zimna. Walczymy! Część 2

Ziemosław pisze:A jak tam temperatura i samopoczucie i takie tam?


Dzisiaj już dobrze, temp 36,8 :)
Pchły już wybite, preparat Advantage, polecam. :)

Atta pisze:
ser_Kociątko pisze:Byłam dzisiaj w paczkomacie nadać paczkę, i pocałowałam paczkomat, nie było możliwości płacenia kartą :(
Zmarzłam okrutnie, a pożytek żaden.
Do łóżka isć nie mogę, bo muszę popracować chwilkę, ech.. Potem odkurzanie, gotowanie, pranie i można iśc do łóżka.

Bleee :P żeby tak zaraz całować paczkomat. U nas nie ma paczkomatów,to jeszcze nie jestem bliżej zapoznana,ale czy to znaczy,że nie w każdym da się zapłacić kartą? Takie mają skarbonkę :wink: czy tylko przelew przyjmują?


Tak, to znaczy, że nie w każdym da się zapłacić kartą, nie mają skarbonki, przelewu nie przyjmują. Musi być opłacone w managerze paczek, na ich stronie internetowej...

Gosiagosia pisze:Nie szalej z tym całowaniem paczkomatów :mrgreen:
Grypa szaleje więc uważaj na siebie. :ok:


Ten raz pocałowania paczkomatu wystarczy, więcej nie zamierzam :mrgreen: :mrgreen:

Aia pisze:Naoglądałam się zdjęć jedzenia i od tamtej pory siedzi mi w głowie guacamole. Więc zrobiłam. I teraz siedzi mi ono w głowie, bo było tak dobre, a ja się nim nie nasyciłam :roll: Zaraz mi może przejdzie, bo szukam przepisu na pastę z ciecierzycy, która zapragnęłam zrobić po raz pierwszy 8)

Ciężko jest chorować w domu. Zaś coś do zrobienia..


Mam przepis na smalec z fasoli, jeśli Cię to urządza :D Jest pyszny. Cieszę się, że smakowało ;)
Nienawidzę chorować, prawie nigdy mnie tak nie dopada, ale tu już nawet ja poległam :(
ser_Kociątko
 

Post » Czw sty 25, 2018 20:21 Re: Ponura norka, szara, zimna. Walczymy! Część 2

ser_Kociątko pisze:Mam przepis na smalec z fasoli, jeśli Cię to urządza :D Jest pyszny. Cieszę się, że smakowało ;)

Jasne, że chce! Ja jestem łasuch, wszystkiego próbuję :mrgreen:

ps a cieciorę zrobię, jak przestanę ją żreć "na sucho" :20145 to jest jak czipsy - spróbuj jedno ziarenko, a zjesz pół miski :twisted:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw sty 25, 2018 20:26 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

No więc :D

Potrzebujesz:
Majeranek
3 ząbki czosnku
1 jabłko
1 cebula
200-250 gram suchej fasoli
sól
cukier
pieprz czarny
100 gram masła 82%

Fasolkę gotujesz z 1 liściem laurowym do miękkości. Blendujesz kiedy jest jeszcze ciepła (to ważne).
Cebulkę kroisz w kostkę, czosnek drobno siekasz, jabłko w większe kawałki, wszystko smażysz na 1/3 masła do miękkości.
Przerzucasz to do fasolki wraz z resztą masła i jeszcze raz blendujesz.
Doprawiasz do smaku solą, cukrem, pieprzem i majerankiem :)

Mam też przepis na pastę gryczano-pieczarkową :1luvu: :1luvu: :1luvu: i wiele, wiele innych :D
ser_Kociątko
 

Post » Czw sty 25, 2018 20:38 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

Pycha! Tylko w przepisie zapomniałaś podać na jaką wysokość potem unosi się kołdra :ryk: Przynajmniej ja tak mam po strączkowych ale może jak się dużo nie zje to "fajerwerków" nie będzie.

aga66

 
Posty: 6130
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Czw sty 25, 2018 20:45 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

Ja mogę jeść strączki do woli i nic mi nie jest, to chyba kwestia osobnicza :D :D
ser_Kociątko
 

Post » Czw sty 25, 2018 20:51 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

aga66, majeranek czyni cuda! Jak się strączkowe zasypie ziołami, to możesz spokojnie spać pod lekka pierzynką, bez obawy, że zdmuchniesz :mrgreen:
Ja mam genialny przepis na fasolę w ziołach (majeranek, tymianek, cząber) - walę pokłony do twórcy!

za przepis dziękuję :1luvu: Cenna uwaga, że trzeba to blendować na ciepło. Od razu poleciałam zmiksować cieciorę, bo coś w tym musi być, skoro napisałaś :wink:
(i już wiem że mam za słaby sprzęt do takich zabaw, bo się zatyka i będzie pasta fakturowana (jest takie słowo? :| ) :twisted:
PS zawsze mnie zadziwiał dodatek w postaci tego jabłka :? W kilku przepisach się juz spotkałam. Się spróbuje, się zobaczy. Powiedz tylko czy jabłko bardziej kwaskowe czy słodkie?

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw sty 25, 2018 21:06 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

Jabłko nadaje takiego aromatu pogłębiającego smak całości ;).
Fajne jest takie winne jabłko, typu Jonagold, ale ja często daję kwaśne w stylu Szarej Renety, Antonówki :)
ser_Kociątko
 

Post » Czw sty 25, 2018 21:14 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

:ok: :ok:
Póki zima, trzeba robić, bo później za ciężkie będzie, by wygrało z nowalijkami i letnimi owocami :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw sty 25, 2018 21:39 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

ser_Kociątko pisze:Ja mogę jeść strączki do woli i nic mi nie jest, to chyba kwestia osobnicza :D :D

Zazdraszczam. Ja po takich rzeczach mogłabym udać się na izolację dla dobra ludzkości :D

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Czw sty 25, 2018 21:41 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

Tylko najlepsze jest to, że nie przepadam :ryk: :ryk:
ser_Kociątko
 

Post » Pt sty 26, 2018 10:12 Re: Ponura norka, szara, zimna. Walczymy! Część 2

Gosiagosia pisze:Nie szalej z tym całowaniem paczkomatów :mrgreen:
Grypa szaleje więc uważaj na siebie. :ok:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72722
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sty 26, 2018 10:27 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

Trzymajcie kciuki, bo właśnie znów idę do paczkomatu :strach: :strach:

A chciałabym tylko przypomnieć Wam ciężarówkę, ranka goi się ślicznie, a kota domaga się tylko mokrego jedzonka, suchego nie tyka wcale. :1luvu:

A oto i ona
Obrazek
ser_Kociątko
 

Post » Pt sty 26, 2018 10:47 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

Jaka śliczna :1luvu:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pt sty 26, 2018 11:05 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

Ziemosław pisze:Jaka śliczna :1luvu:

właśnie to samo chciałam napisać, choć nie lubię tej frazy
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sty 26, 2018 12:34 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

W odniesieniu do kotów jest w porządku :)

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 57 gości