koniec

Kupiłam sporo rzeczy za punkty, ale to dlatego, że uzbierało mi się nie za zamówienia, ale rozdawali punkty przy różnych okazjach, na przykład na urodziny, były w kalendarzu adwentowym...itd.

PixieDixie pisze:Ja kiedys to porownywalam i wychodzi na jedno generalnie.

Oczywiście. Trzeba przekalkulować, co się opłaca. Czasem w Zooplusie jest taniej, bo są promocje i odwrotnie.

ser_Kociątko pisze:
(...)

Opiszę sytuację z Midzią później, teraz nie bardzo mam jak

Hej Asia

! Jak znajdziesz chwilę to skrobnij, bo ja jestem bardzo ciekawa Midzi i jej historii.
I przyłączam się do prośby o zdjęcia Koźlarka

.

Te punkty w Zooplusie za każde zakupy są? Bo mi napisali,że mam rabat 5% na następne zakupy, jeszcze za dodatkową opłatą chyba punkty jakieś były,ale płacić za punkty dodatkowo, to trochę lipnie.

aleksandra&maj pisze:Te punkty w Zooplusie za każde zakupy są?

Tak, doliczają za każde zamówienie. Można potem je wymienić na różne rzeczy w sklepie z premiami. W ten sposób" kupiłam" już kilka drapaków, jakieś zabawki, karmę..itd, ale tych punktów trzeba trochę uzbierać. Mam dużo kotów, zamawiam dużo i często, stąd taka możliwość. Czasem są punkty bonusowe.

Na razie nie mam czasu, bo to długa historia, nawet bardzo. I niekoniecznie mogę tu pisać ze szczegółami... Może jak przyjedziesz to Ci opowiem?

Tak, punkty są przy każdym zamówieniu.

Z puntków mam mnóstwo rzeczy: tor, masażer, drapak, legowisko kaloryferowe, drapaki tekturowe, psie chrupki łącznie 20kg...

Bardzo serdecznie zapraszam na bazarek. Do środy będzie w pełni zreaktywowany i zostaną dodane nowe ciuszki.

Koźlarek się rozchorował, walczymy z zapaleniem spojówek. Krople do oczu kosztują krocie

Kupiłam też kotom Plaque Off, bo zaczynamy mieć problem z kamieniem u Scarlet.

Każdy grosik wsparcia się nam przyda.

Bezdomne nadal przychodzą na taras. Jest sezon kociakowy, łapię kotki wiejskie na zabiegi, wożę je. Zabiegi mam za darmo, ale koszty transportu mnie zjadają.

Scrlet nie chce jeść?

Chce jeść, ale ma już czerwoną linię dziąseł i żółty nalot na ząbkach.

Biedulka a czemu jej się to robi? Jakoś nie doczytałam co jej jest?

Żyjesz?

Żyję, żyję.

Aguś, nie wiadomo czemu jej się to robi. Ma chyba po prostu skłonności do osadzania się kamienia. Mimo, że je mięso z kośćmi i tak ma kamień, jako jedyna u mnie.

Podobno skłonność do osadzania się kamienia może mieć związek ze składem śliny. Tak mi powiedziała kiedyś dentystka (ludzka, nie kocia). Jestem skłonna w to uwierzyć.
Mojej Ofelii, której też osadza się kamień, smaruję zębiska specjalnym mazidłem, nie pamiętam nazwy, mogę w domu sprawdzić. Tyle że drogie :strach:

Ale Dyktatura używa jakiegoś innego smarowidła (też nazwy nie pamiętam, można ją podpytać), naprawdę skuteczne.

MB&Ofelia pisze:Podobno skłonność do osadzania się kamienia może mieć związek ze składem śliny. Tak mi powiedziała kiedyś dentystka (ludzka, nie kocia). Jestem skłonna w to uwierzyć.
Mojej Ofelii, której też osadza się kamień, smaruję zębiska specjalnym mazidłem, nie pamiętam nazwy, mogę w domu sprawdzić. Tyle że drogie Ale Dyktatura używa jakiegoś innego smarowidła (też nazwy nie pamiętam, można ją podpytać), naprawdę skuteczne.

Ja używam Dentisept. Od lat. Działa cuda.

Asia, jak dasz radę, to fotki bardzo chętnie

.

Na tematach dentystycznych się nie znam, ale trzymam kciuki za znalezienie skutecznego i taniego likwidatora kamienia nazębnego u Scarlet

.

Była mowa o punktach.W Zooplusie teraz 300 punktów gratis. Trzeba zamówić za 129 zł.

ewar pisze:Była mowa o punktach.W Zooplusie teraz 300 punktów gratis. Trzeba zamówić za 129 zł.

Właśnie wczoraj zamówiłam. Już po złożeniu zamówienia, weszłam na moje konto w zooplusie,w zakładkę gdzie te punkty promocyjne powinny się naliczyć (tam,gdzie są różne rzeczy do wyboru za punkty, które się ma) i nic mi się nie naliczyło

? Może to dopiero jak odbiorę i, tym samym, opłacę przesyłkę (mam płatność przy odbiorze) ??

Asiu, co u Was

?

koniec

Kto przegląda forum