koniec

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 21, 2018 12:10 Re: Koźlarek naciągnięty, całkiem zdrów Nowe fotki ! CZ.2

O, to dobrze :ok:

ewar

 
Posty: 54962
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob kwi 21, 2018 12:11 Re: Koźlarek naciągnięty, całkiem zdrów Nowe fotki ! CZ.2

One w ogóle są super, takie mięciutkie, koty nie czują różnicy z czy bez, znaczy nie wyrywają się nie ciągną :)
ser_Kociątko
 

Post » Sob kwi 21, 2018 12:30 Re: Koźlarek naciągnięty, całkiem zdrów Nowe fotki ! CZ.2

ser_Kociątko pisze:One w ogóle są super, takie mięciutkie, koty nie czują różnicy z czy bez, znaczy nie wyrywają się nie ciągną :)

po prostu przedkładają nad uciążliwości szelek możliwość spaceru :kotek:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob kwi 21, 2018 13:57 Re: Koźlarek naciągnięty, całkiem zdrów Nowe fotki ! CZ.2

ser_Kociątko pisze:Fascynujące owszem, ale zadziwia mnie to, jak się podzieliły :D



bo koty tak sobie jakos wybierają, u mnie zdecydowanie moim kotem jest Tofik, Elenka jest męża, nawet do mnie nie przychodzi spać jak mąż na noc w pracy
Rudzia nigdy nie wchodziła na kolana, jak ma ochotę na mizianki to kładzie się gdzieś obok i pozwala łaskawie głaskać :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72712
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie kwi 22, 2018 6:41 Re: Koźlarek znów problem z łapką :( Nowe fotki ! CZ.2

Nie mogę znaleźć gdzie napisałaś co znowu ma z łapką? Tą samą? Kotki i sunia cudne! Tworzycie fajne stado.

aga66

 
Posty: 6124
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie kwi 22, 2018 6:44 Re: Koźlarek znów problem z łapką :( Nowe fotki ! CZ.2

Dokładnie to samo. Wczoraj o 18 zaczął kuleć, gorączki brak. A dziś od 5 rano bryka i szaleje , nie ma śladu po utykaniu.
ser_Kociątko
 

Post » Nie kwi 22, 2018 7:43 Re: Koźlarek znów problem z łapką :( Nowe fotki ! CZ.2

Pozdrawiam obejrzałam śliczne fotki i jestem na bieżąco. :201461 :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 22, 2018 7:48 Re: Koźlarek znów problem z łapką :( Nowe fotki ! CZ.2

ser_Kociątko pisze:Dokładnie to samo. Wczoraj o 18 zaczął kuleć, gorączki brak. A dziś od 5 rano bryka i szaleje , nie ma śladu po utykaniu.


moze za bardzo szaleje :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72712
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie kwi 22, 2018 7:56 Re: Koźlarek znów problem z łapką :( Nowe fotki ! CZ.2

No ale jak kotu zabronić biegać? :( Nie wiem :(
Dzisiaj od 5 rano biega i bawi się z dorosłymi. Zjadł śniadanie, i bryka... teraz dopiero na moment się położył...
ser_Kociątko
 

Post » Nie kwi 22, 2018 8:20 Re: Koźlarek znów problem z łapką :( Nowe fotki ! CZ.2

ser_Kociątko pisze:No ale jak kotu zabronić biegać? :( Nie wiem :(
Dzisiaj od 5 rano biega i bawi się z dorosłymi. Zjadł śniadanie, i bryka... teraz dopiero na moment się położył...


no niestety nie ma możliwości upilnowania takiego młodego kota, żeby nie szalał
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72712
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie kwi 22, 2018 8:24 Re: Koźlarek znów problem z łapką :( Nowe fotki ! CZ.2

Mam nadzieję, że to tylko chwilowe było i znów będzie okej.
ser_Kociątko
 

Post » Nie kwi 22, 2018 17:44 Re: Koźlarek znów problem z łapką :( Nowe fotki ! CZ.2

Na razie z nóżką wszystko dobrze, może to wczorajsze to chwilowe?
ser_Kociątko
 

Post » Nie kwi 22, 2018 20:02 Re: Koźlarek znów ok, symulant? Nowe fotki ! CZ.2

Ja to lubię jak tkie młode kocię bryka. Może faktycznie coś sobie naciąga jak tak gania. Oby nic innego.

aga66

 
Posty: 6124
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon kwi 23, 2018 11:24 Re: Koźlarek znów ok, symulant? Nowe fotki ! CZ.2

Koźlarku, nie martw mamuni.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84809
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto kwi 24, 2018 16:37 Re: Koźlarek znów ok, symulant? Nowe fotki ! CZ.2

Na razie odpukać wszystko z nóżką jest okej. Mam nadzieję, że już tak zostanie :) Ale strachu mi napędził niezłego.

Midzioch nawróciła się na jedzenie mokrego, znów zjada każde ze smakiem, uff i również odpukać.

Zastanawiam się co im zamówić tym razem w zooplusie. Jakieś sugestie? :D
ser_Kociątko
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jolabuk5, Silverblue i 76 gości