ser_Kociątko pisze:W ogóle jestem tak zmęczona wszystkim, że już tylko odliczam dni do urlopu.
A wakacje dopiero za 48 dni
Ale za to, całe 15 dni moczenia się ciepłym morzu i spacerków brzegiem plaży
Tylko zawsze z tyłu głowy będę mieć "A jak koty się miewają..." Pierwszy raz zostaną same na tyle dni. Znaczy będzie do nich raz dziennie przychodzić moja koleżanka, no ale wiadomo.
Ja właśnie w związku z Bagirką nawet nie umiem zaplanowac wolnego na tyle dni. 5 dni to max a i tak po 3 już chcę wracać bo nikt się tak dobrze nie zajmie kotem jak ja