Himalaya, ach Himalaya - cz.2 i ostatnia :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 10, 2023 9:28 Re: Himalaya, ach Himalaya - cz.2 i ostatnia :(

Najgorsze (a może w pewnym sensie najlepsze) jest to, że te rany naprawdę się nie goją, choć plaster z drugiego kota tamuje trochę krew.
- Mamusiu, dlaczego to tak boli? - zapytał Młody, chlipiąc po Alienie.
- Bo go kochałeś, bo przez 18 lat szczęścia zasłużył na to, że nie potrafimy lekko znosić rozstania.
No wiem, filozofia zza stodoły, ale jakoś sobie trzeba to zracjonalizować.
Jeszcze raz: trzymaj się Evanko. Jeszcze długo każda jasna smuga będzie myślą, że to Himalaya :(

Sigrid

 
Posty: 5241
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pt lis 10, 2023 10:29 Re: Himalaya, ach Himalaya - cz.2 i ostatnia :(

Sigrid pisze:(...)Jeszcze długo każda jasna smuga będzie myślą, że to Himalaya :(

Masz rację,
biała naklejka na pudle stojącym w miejscu, w którym często przesiadywała Dorinka,
trzeszczenie rozsychającego się drewna w schowku na pościel, w którym sypiały Hera z Dorinką,
i inne skojarzenia.

Wojtek

 
Posty: 27352
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt lis 10, 2023 12:06 Re: Himalaya, ach Himalaya - cz.2 i ostatnia :(

Ewa, bardzo Ci współczuję, berdzo :(

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt lis 10, 2023 14:33 Re: Himalaya, ach Himalaya - cz.2 i ostatnia :(

Nawyki pro-Himalayskie jeszcze na długo z nami zostaną
Dzisiaj wyjeżdżaliśmy po zakupy i zamknęłam drzwi od kuchni. Bo ona lubiła tam myszkować
Dzieć pierwsze co robił po przyjściu z pracy to szedł kota głaskać. Wczoraj wszedł do sypialni, zakręcił się i wyszedł :(
Nawet mała Aleksandra jak zobaczyła puste miejsce na łóżku, to rozłożyła rączki, że "nie ma"
Tak bardzo nam jej brakuje :cry:
Państwo nie może prowadzić człowieka do zbawienia na smyczy, bo to jest wbrew Konstytucji

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 54265
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Sob lis 11, 2023 7:34 Re: Himalaya, ach Himalaya - cz.2 i ostatnia :(

Evanka, przytulam.

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Wto lis 28, 2023 22:19 Re: Himalaya, ach Himalaya - cz.2 i ostatnia :(

Dopiero przeczytałam, ogromny smutek i ból. Przytulam Was :cry: już
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5230
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Śro lis 29, 2023 0:18 Re: Himalaya, ach Himalaya - cz.2 i ostatnia :(

Przytulam, współczuję
Wakacje ze swoim kocim przyjacielem https://trigodi.com/

Marek534

 
Posty: 80
Od: Wto lip 11, 2023 11:27

Post » Nie gru 03, 2023 14:36 Re: Himalaya, ach Himalaya - cz.2 i ostatnia :(

Dopiero zobaczyłam tę przykrą wiadomość. Współczuję i przytulam mocno. 2023 rok jest jakby rokiem odejść. Ja pożegnałam moje kotki. Ten rok nie jest dobry

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20588
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, jolabuk5 i 315 gości