Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 21, 2018 7:18 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

:201461

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20587
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro mar 21, 2018 12:18 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

Sihaja pisze::201461

:201461 :201461 :201461

Dziś Kubisław miał dzień spania i nie obudził nas o świcie. Ale potem jak już m. się obudził i dal kotom jeść to Kubisław wciąż darł mi się nad głową, że to śniadanie to są jakieś jaja! :|

Na szczęście w między czasie przyjechał zooplus i koty dostały tuńczyka z zoolove. Kupiłam im duże puszki, bo niedawno mała puszka została pochłonięta. I faktycznie smakowało, choć nie wiem czy wszystko zjedzą, bo trochę tego dużo. Więc zjadły tuńczyka, a jak już były najedzone to dopiero dostały chrupki na dopchanie się.

Moje wszystkie koty zyskały teraz piękne futra. Tosia miała zawsze mięciutkie i długie futerko. Tosia jest jak kret - futro ma przecudowne w dotyku, ale od kreta dłuższe 8)
Marysia zyskała tak samo aksamitne futro, tak mięciutkie i lśniące, że prawie jak kociak, a takiego jeszcze nie miała. Zawsze miała takie twardsze i szorstkie i mówiliśmy na nią zając.
A Kubisaw miał okres, że jego futerko zrobiło się jak od zabawki pluszowej, takie nie fajne, a teraz ma znowu mięciutkie futro, delikatne, dorosłe już i Kubisław jest jak miś.

Wyraźnie był jakiś okres przejściowy futrzarski. Futra były szorstkie, matowe, liniały, (oprócz Tosiowego), ale ten okres już minął i teraz są wspaniałe. Wszystkie koty są mięciutkie, że nic tylko tulić i się zachwycać. I się zastanawiam co się porobiło i myślę, że może to ta karma Thrive. Nawet wetka powiedziała, że MArysia ma wspaniałe futro, a teraz ma jeszcze lepsze od ostatniej wizyty :)


Jadę na jeden dzień, właściwie na dwa, do Warszawy z noclegiem w centrum. Jestem taka szczęśliwa, że w końcu gdzieś pojadę, że nawet sobie nie wyobrażacie. Jak bardzo można się zżyć z kotami, że tak trudno je zostawić...
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 21, 2018 12:31 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

Ja sie cieszę jak mogę z Warszawy choć na jeden dzień wyjechać a Ty sie cieszysz ze tu przyjeżdżasz :strach:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Śro mar 21, 2018 13:08 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

Ruch jest zdrowy dla Dużych.

Ciociu, ja nie mam ładnego futerka :(
ale duża mnie wyczesała i mam porządek. Obie z dużą dbamy o moje kociałko i futerko.
I duża mnie bardzo kocha, mówi, że teraz jest lepiej się przytulać, trzeba wycierać mój pyszczek i przeczesywać, żeby się futerko nie skudliło
Pralcia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro mar 21, 2018 13:49 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

MonikaMroz pisze:Ja sie cieszę jak mogę z Warszawy choć na jeden dzień wyjechać a Ty sie cieszysz ze tu przyjeżdżasz :strach:


Ja też lubię na weekendy jechać na działkę na wsi, kocham to miejsce tak samo mocno jak moj kawalek podłogi w Warszawie, ale życia na stałe poza Warszawą sobie nie wyobrażam :D szczególnie zimą.
Klaudia, pięknych zdjęć, samych fajnych chwil i życzliwych ludzi na drodze Ci życzę! :1luvu:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2391
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 21, 2018 17:07 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

MonikaMroz pisze:Ja sie cieszę jak mogę z Warszawy choć na jeden dzień wyjechać a Ty sie cieszysz ze tu przyjeżdżasz :strach:

No cóż... zawsze to jakieś wyrwanie się ze swojego środowiska dla mnie :)

MalgWroclaw pisze:Ruch jest zdrowy dla Dużych.

Ciociu, ja nie mam ładnego futerka :(
ale duża mnie wyczesała i mam porządek. Obie z dużą dbamy o moje kociałko i futerko.
I duża mnie bardzo kocha, mówi, że teraz jest lepiej się przytulać, trzeba wycierać mój pyszczek i przeczesywać, żeby się futerko nie skudliło
Pralcia

Kochana Pralciu :201461 :201461 :201461 Nie martw się futerkiem.Jak będziesz grzecznie jadła i jedzonko i lekarstwa, to na pewno futerko się poprawi :ok: Wyczesywanie na pewno też dużo daje :)

waanka pisze:
MonikaMroz pisze:Ja sie cieszę jak mogę z Warszawy choć na jeden dzień wyjechać a Ty sie cieszysz ze tu przyjeżdżasz :strach:


Ja też lubię na weekendy jechać na działkę na wsi, kocham to miejsce tak samo mocno jak moj kawalek podłogi w Warszawie, ale życia na stałe poza Warszawą sobie nie wyobrażam :D szczególnie zimą.
Klaudia, pięknych zdjęć, samych fajnych chwil i życzliwych ludzi na drodze Ci życzę! :1luvu:

Dziękuję :) Na pewno zapiszę się na ten maraton :D
A co do Warszawy to ja nie mam gdzie jechać na weekend nawet :(

Jutro jadę do Krakowa jednak. Fotograf z Top Model i Model Pluse size (czy jakoś) będzie nam prezentował jak robi zdjęcia.

A dziś mi odwaliło i ... obcięłam sobie włosy sama :lol:
Ścięłam z 5 cm i mam tak jak chciałam. Z tyłu może nie do końca równa linia, ale nie rzuca mi się nic w oczy. Z przodu wcale nie widać, że coś jest nie tak i że sama obcinałam. Miałam długie blond włosy, więc uznałam, że jak coś skoncę to fryzjer poprawi, bo będzie jeszcze z czego. Obcinałam 4 razy, bo za każdym razem jak skończyłam to mnie kusiło, żeby jeszcze krócej ściąć. Pójdę do fryzjera kiedyś, ale to mnie stresuje jak wizyta u dentysty, a więcej już nie pójdę do fryzjerki, do której chodziłam i muszę teraz szukać nowej :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob mar 24, 2018 8:40 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

klaudiafj pisze:
Sihaja pisze::201461

:201461 :201461 :201461

Dziś Kubisław miał dzień spania i nie obudził nas o świcie. Ale potem jak już m. się obudził i dal kotom jeść to Kubisław wciąż darł mi się nad głową, że to śniadanie to są jakieś jaja! :|

Na szczęście w między czasie przyjechał zooplus i koty dostały tuńczyka z zoolove. Kupiłam im duże puszki, bo niedawno mała puszka została pochłonięta. I faktycznie smakowało, choć nie wiem czy wszystko zjedzą, bo trochę tego dużo. Więc zjadły tuńczyka, a jak już były najedzone to dopiero dostały chrupki na dopchanie się.

Moje wszystkie koty zyskały teraz piękne futra. Tosia miała zawsze mięciutkie i długie futerko. Tosia jest jak kret - futro ma przecudowne w dotyku, ale od kreta dłuższe 8)
Marysia zyskała tak samo aksamitne futro, tak mięciutkie i lśniące, że prawie jak kociak, a takiego jeszcze nie miała. Zawsze miała takie twardsze i szorstkie i mówiliśmy na nią zając.
A Kubisaw miał okres, że jego futerko zrobiło się jak od zabawki pluszowej, takie nie fajne, a teraz ma znowu mięciutkie futro, delikatne, dorosłe już i Kubisław jest jak miś.

Wyraźnie był jakiś okres przejściowy futrzarski. Futra były szorstkie, matowe, liniały, (oprócz Tosiowego), ale ten okres już minął i teraz są wspaniałe. Wszystkie koty są mięciutkie, że nic tylko tulić i się zachwycać. I się zastanawiam co się porobiło i myślę, że może to ta karma Thrive. Nawet wetka powiedziała, że MArysia ma wspaniałe futro, a teraz ma jeszcze lepsze od ostatniej wizyty :)


Jadę na jeden dzień, właściwie na dwa, do Warszawy z noclegiem w centrum. Jestem taka szczęśliwa, że w końcu gdzieś pojadę, że nawet sobie nie wyobrażacie. Jak bardzo można się zżyć z kotami, że tak trudno je zostawić...


i jak udały sie wyjazdy?

moje zwierzaki lubią tuńczyka w sosie własnym, dostaja raz w tygodniu puszkę do podziału
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 24, 2018 11:30 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

Hej Mirko :)
Do Krakowa się udał :) Poznalam Emila Bilinskiego - fotografa min. z Supermodel Pluse Size. I wyznaczyl mnie do zdj na tym spotkaniu Ooo

A co do Warszawy to nie mam juz noclegu :/ robilam rezerwacje przez booking i bez wczesniejszej wplaty. A wczoraj chcieli pibrac kase. Ale nie mogli. Nie dawalo mi to spokoju i zaczelam szukav opini o tym "hotelu" dwugwiazdkowym" - dopiero teraz :roll: i to co przeczytalam jest nie do uwierzenia! Brud i smrod, niezmieniana posciel, wlosy w lozku, na podlodze, w lazience, zlote plamy w lozku, ludzie mowia że przed nimi w tej poscieli spali inni, drzwi urwane z prysznica, to nie jest hotel, tylko kamienica stara i pokoje sa na 4 pietrze a zeby sie tam dostac tk trzeba isc po waskich trzesacych sie schodach. Wszedzie grzyb, nie ma.ogrzewania, wszystko brudne. I ta recepcja calodobowa - nie dosc że nie ma recepcji to jeszcze nie ma w ogole zadnego pracownika. Dostaje sie.na sms kod zeby wejsc. :strach: anulowalam rezerwacje.
To jest kolejna rezerwacja na booking która.rozni sie od tego co pisze na stronie. Jak jechalam nad morze to placilam 240 zl za jedna noc! Spodziewalam sie luksusow a to nie bylo warte wiecej niz 40. I dzielnica Gdanska najgorsza i plaza okropna.
Nigdy juz nie zamowie nic przez booking.

Jak zalatwialam sama nocleg to nigdy czegos takiego nie bylo.
Jestem zniesmaczona, to bylo obrzydliwe co czytalam o tym niby hotelu. A tych opini byly setki. Ja dotarlam do 50ciu bo reszta nie chciala sie ladowac. Wszyscy pisali ze oceniaja na 1 i nie polecaja a wrecz zeby uciekac. Wiec nie wiem czemu pare osob pisalo ze ocenia na 5 lub 4. Moze bylo tuz po corocznym sprzataniu :strach:
:/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob mar 24, 2018 11:31 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

zapomniałam dodac, że wczoraj koty mi sie pobily i Kubus ma glebokie szramy na pysiu :( musialam lapac w lufcie Tosie, bo myslalam że go zabije!
Ona zawsze byla bierna jak ja Kubus meczyl, ale wczoraj juz chyba nie wytrzymała. :(
Obrazek
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob mar 24, 2018 12:20 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

klaudiafj pisze:Hej Mirko :)
Do Krakowa się udał :) Poznalam Emila Bilinskiego - fotografa min. z Supermodel Pluse Size. I wyznaczyl mnie do zdj na tym spotkaniu Ooo

A co do Warszawy to nie mam juz noclegu :/ robilam rezerwacje przez booking i bez wczesniejszej wplaty. A wczoraj chcieli pibrac kase. Ale nie mogli. Nie dawalo mi to spokoju i zaczelam szukav opini o tym "hotelu" dwugwiazdkowym" - dopiero teraz :roll: i to co przeczytalam jest nie do uwierzenia! Brud i smrod, niezmieniana posciel, wlosy w lozku, na podlodze, w lazience, zlote plamy w lozku, ludzie mowia że przed nimi w tej poscieli spali inni, drzwi urwane z prysznica, to nie jest hotel, tylko kamienica stara i pokoje sa na 4 pietrze a zeby sie tam dostac tk trzeba isc po waskich trzesacych sie schodach. Wszedzie grzyb, nie ma.ogrzewania, wszystko brudne. I ta recepcja calodobowa - nie dosc że nie ma recepcji to jeszcze nie ma w ogole zadnego pracownika. Dostaje sie.na sms kod zeby wejsc. :strach: anulowalam rezerwacje.
To jest kolejna rezerwacja na booking która.rozni sie od tego co pisze na stronie. Jak jechalam nad morze to placilam 240 zl za jedna noc! Spodziewalam sie luksusow a to nie bylo warte wiecej niz 40. I dzielnica Gdanska najgorsza i plaza okropna.
Nigdy juz nie zamowie nic przez booking.

Jak zalatwialam sama nocleg to nigdy czegos takiego nie bylo.
Jestem zniesmaczona, to bylo obrzydliwe co czytalam o tym niby hotelu. A tych opini byly setki. Ja dotarlam do 50ciu bo reszta nie chciala sie ladowac. Wszyscy pisali ze oceniaja na 1 i nie polecaja a wrecz zeby uciekac. Wiec nie wiem czemu pare osob pisalo ze ocenia na 5 lub 4. Moze bylo tuz po corocznym sprzataniu :strach:
:/

Klaudia ja się tak ostatnio nacięłam na Gruponie. :(
Pierwszy raz. Poprzednie razy zawsze było ok.

Miały być pełne 2 dni w Szklarskiej a skończyło się na jednym. Nie chciałam tam spędzać kolejnej nocy. Bałam się, że oboje skończymy z zapaleniem płuc. Dobrze, że nie udało im się pobrać opłaty i że anulowałaś rezerwację.

O Kubisławka się nie martw. Rana się zagoi. Przemywaj mu ją tylko, np. octaniseptem.
Nagrabił sobie chłopina. Może teraz będzie roztropniejszy. :ok:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 24, 2018 12:31 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

klaudiafj pisze:Hej Mirko :)
Do Krakowa się udał :) Poznalam Emila Bilinskiego - fotografa min. z Supermodel Pluse Size. I wyznaczyl mnie do zdj na tym spotkaniu Ooo

A co do Warszawy to nie mam juz noclegu :/ robilam rezerwacje przez booking i bez wczesniejszej wplaty. A wczoraj chcieli pibrac kase. Ale nie mogli. Nie dawalo mi to spokoju i zaczelam szukav opini o tym "hotelu" dwugwiazdkowym" - dopiero teraz :roll: i to co przeczytalam jest nie do uwierzenia! Brud i smrod, niezmieniana posciel, wlosy w lozku, na podlodze, w lazience, zlote plamy w lozku, ludzie mowia że przed nimi w tej poscieli spali inni, drzwi urwane z prysznica, to nie jest hotel, tylko kamienica stara i pokoje sa na 4 pietrze a zeby sie tam dostac tk trzeba isc po waskich trzesacych sie schodach. Wszedzie grzyb, nie ma.ogrzewania, wszystko brudne. I ta recepcja calodobowa - nie dosc że nie ma recepcji to jeszcze nie ma w ogole zadnego pracownika. Dostaje sie.na sms kod zeby wejsc. :strach: anulowalam rezerwacje.
To jest kolejna rezerwacja na booking która.rozni sie od tego co pisze na stronie. Jak jechalam nad morze to placilam 240 zl za jedna noc! Spodziewalam sie luksusow a to nie bylo warte wiecej niz 40. I dzielnica Gdanska najgorsza i plaza okropna.
Nigdy juz nie zamowie nic przez booking.

Jak zalatwialam sama nocleg to nigdy czegos takiego nie bylo.
Jestem zniesmaczona, to bylo obrzydliwe co czytalam o tym niby hotelu. A tych opini byly setki. Ja dotarlam do 50ciu bo reszta nie chciala sie ladowac. Wszyscy pisali ze oceniaja na 1 i nie polecaja a wrecz zeby uciekac. Wiec nie wiem czemu pare osob pisalo ze ocenia na 5 lub 4. Moze bylo tuz po corocznym sprzataniu :strach:
:/



ten booking to jakieś nieporozumienie , oni maja ceny wyzsze niż ten sam nocleg przez inną stronę, ponadto narzucają długość pobytu i termin, nigdy nie było miejsc wg nich w takim terminie jak chciałam
teraz szukałam noclegów w Górach Stołowych, przez nich 7 noclegów w konkretnym miejscu było 1050 zł, a to samo bezpośrednio 630 zł
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob mar 24, 2018 12:34 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

Jak ja kiedyś musiałam nocować w Warszawie to nocowałam w kompleksie hoteli trzech muszkieterów Atos, Portos,Aramis
Warunki standardowe ale wszystko było ok i tanio.
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob mar 24, 2018 12:35 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

Nie przemylam mu rany, bo sobie.tez nie przemywam a by go szczypalo, wiec się balam robic mu dodatkowy stres. Dzis juz rana wyglada duzo lepiej. Wczoraj myslalam, że ma pysio rozciete na pol. Ale chyba się nie nauczyl na bledach, bo dzis znowu to samo.
Ale juz chyba wydoroslal ostatnio, bo nie budzi sie o swicie glodny, tylko jak juz to sie bawi troche. Z jedzeniem przystopowal wyraznie :)

Szukam hotelu wlasnie. Naczytalam sie opini i jestem przerazona - moim potrzebom to by chyba hotel za 500 zl dopiero sprostał. Skoro w cenie 200 zl za noc pokoje sa syfiaste :/ Najbardziej zawsze boje sie brudu.
Raz kiedyś zawolalam pania po przyjezdzie do umycia umywalki. To bylo, kiedy sama nad morzem znalazlam pokoj w jakims domu. Pani przyszla i powiedziala, że ta umywalka jest czysta. Sie okazalo, że ja jestem wiesniak, bo ona byla taka jakby chromowana, miala jakby mazy ale to byl taki metal :lol:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob mar 24, 2018 12:35 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

Ocenisept nie szczypie!!!
Na rany jest rewelacyjny

Bagira potwierdza :D
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob mar 24, 2018 12:38 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

Ja ran nie przemywam. Dzieki temu juz sie zabliznila. I dzis wyglada duzo lepiej. :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 89 gości