Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 18, 2018 21:58 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5

klaudiafj pisze:
fifulec pisze:Fajne te legowiska, szkoda, że moje nie chcą na takich spać. Od ponad miesiąca za to biją się o relaks na pudełku od pizzy :roll: . Jak tylko któreś zejdzie to następne się ładuje. Chciałam już dawno to pudło wyrzucić, ale no żal mi kotków pozbawiać ich miejsca do spania :lol: .

Te legowiska z allegro nie pachną tak cudnie jak pudełko od pizzy ;)

No właśnie i po co kupować drogie legowiska :mrgreen: :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25464
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 19, 2018 12:20 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5

Piekna slodka Kituleczka...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84526
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt sty 19, 2018 14:10 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5

zuza pisze:Piekna slodka Kituleczka...

Tak, na tym zdjęciu jak leży widać jej długie mięciutkie futro. Kiedy patrzę na to zdjęcie to pamiętam dokładnie jakie było miłe i jak się w nie wtulałam. Kitusia była moją Krolową :( dlatego nie mogę się zabrać za te zdjęcia ;( choć sobie potem wmawiam, że co? Kitusia nie zasługuje nawet na to, żeby podziwiać jej zdjęcia? I mam wyrzuty sumienia :(
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sty 19, 2018 14:12 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5

Kitkuniu :(

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pt sty 19, 2018 14:18 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5

Zasługuje zdecydowanie! Wszyscy powinni ją podziwiać. Była prześliczna! :1luvu: :1luvu: Bardzo żałuję, że nie zdążyłam jej poznać :(
ser_Kociątko
 

Post » Pt sty 19, 2018 14:48 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5

Było kocie spotkanie w listopadzie 2016 roku. Zorganizowałam urodzinki Kitusi. Była Marta i Janka z mężami. Był tort w kształcie kota. To było święto. Kitusia przeżyła 2 miesiące. Dożyła później już tylko miesiąc i 13 grudnia umarła :placz: A nie tak miało być, to było zwykłe kulenie. Każdy może kuleć jak źle skoczy.

Przeglądam wątki poprzednie (nie można cytować więc wklejam linki)
Kitusia drapała w drzwi jedną łapką, jak długo nie wracałam z Krakowa z kursu foto: viewtopic.php?f=46&t=177813&hilit=bytomskie&start=90
Tosia dyżuruje przy Kitusi: viewtopic.php?f=46&t=177813&hilit=bytomskie&start=135
Kitusia grzeje się przy kominku: viewtopic.php?f=46&t=177813&hilit=bytomskie&start=150
Tosia i Marysia czuwają przy Kitusi i mój puchatek leżący na pleckach: viewtopic.php?f=46&t=177813&hilit=bytomskie&start=225
Moje maleństwo: viewtopic.php?f=46&t=177813&hilit=bytomskie&start=255
Kitusia z chorą łapką - widać, że łapka jest chora :placz: viewtopic.php?f=46&t=177813&hilit=bytomskie&start=270
28 listopad - kotki dostały świąteczne myszki z walerianą, które miały być pod choinkę, ale nie czekałam do swiat. Nie bylo czasu do stracenia. Umarla 2 tyg później :placz: viewtopic.php?f=46&t=177813&hilit=bytomskie&start=315
Śpi moje słonce i ząbek jej wystaje: viewtopic.php?f=46&t=177813&hilit=bytomskie&start=345
Schowana w pudełku, craz bardziej nie umiała sobie znaleźć miejsca ;( : viewtopic.php?f=46&t=177813&hilit=bytomskie&start=405
Towarzyszy nam podczas gier: viewtopic.php?f=46&t=177813&hilit=bytomskie&start=420
Precelek w pudełku viewtopic.php?f=46&t=177813&hilit=bytomskie&start=435
Został tydzień viewtopic.php?f=46&t=177813&hilit=bytomskie&start=450
Pisałam "Kitusia juz wygrala!

Dzis zatem minely 3 miesiace i Kitusia nie dosc ze przezyla to jeszcze w bardzo dobrej kondycji. Tak więc dzis Kitusia zdobyla zloty medal! :D viewtopic.php?f=46&t=177813&hilit=bytomskie&start=465 a zostało 5 dni
Dzień później 10 grudnia Kitusia miała atak.
Ostatnie chwile viewtopic.php?f=46&t=177813&hilit=bytomskie&start=555
Dzień przed viewtopic.php?f=46&t=177813&hilit=bytomskie&start=585
"Moje Kochanie dziś 14.17 a o 18.30 już była po eutanazji viewtopic.php?f=46&t=177813&hilit=bytomskie&start=615
Pożegnanie viewtopic.php?f=46&t=177813&hilit=bytomskie&start=630
Nie wiem po co to zrobiłam, po co to zacytowałam bo teraz siedze i rycze :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:

"Dziś naprawdę Kitusia ma urodziny - 2 miesiące - od ostatniej wizyty u onkologa, na którym doktor stwierdziła, że Kitusia "pożyje 1 miesiąc, noo max 3 miesiące, ale to zależy ile wytrzyma czy wcześniej guz jej nie pęknie" :placz: W każdym razie wybiły cudowne 2 miesiące wczoraj i dziś Kitusia ma zasłużone urodziny i pierwsze w jej życiu prawdziwe urodziny :oops:" viewtopic.php?f=46&t=176119&hilit=bytomskie&start=1500

A tu wszyscy zdrowi jeszcze i Kitusia drapie dywan. Potem ledwo drapała jedną łapką a tak bardzo chciała ;( viewtopic.php?f=46&t=170291

Dobrze że mam drukarke foto. Bede dzis uzupelniac koci album.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sty 19, 2018 18:02 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5

To moja kocia przyjaciółka (*) długo leżałyśmy w łazience razem na kafelkach.
Mam nadzieję że się kiedyś Kochanie spotkamy, wyjątkowa kocinko.

mam mokre oczy

Faktycznie, byliśmy u dziewczyn. Się okazuje że za mało czas mieliśmy by się sobą nacieszyć.

Nadrobimy w tym roku.
Już planujemy jakiś wypad do Was :201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt sty 19, 2018 18:38 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5

Tak bardzo żałuję, że wtedy nie mogłam przyjechać. :( Poznać Kitusi. Widać, że była wyjątkowa.
Tym razem nie odpuszczę i na bank przyjadę.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 19, 2018 18:46 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5

Dyktatura pisze:Tak bardzo żałuję, że wtedy nie mogłam przyjechać. :( Poznać Kitusi. Widać, że była wyjątkowa.
Tym razem nie odpuszczę i na bank przyjadę.

Obie przyjedziemy. Też bardzo chciałabym Was poznać. A Kitusia teraz biega z Chesterkiem za TM :(

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Sob sty 20, 2018 18:45 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5

Miło mi bardzo, że się do mnie wybieracie :D Zapraszam :D Choć chciałabym wpierw dokończyć remont, a przynajmniej odmalować ściany 8)

Mamy alarm - braki w jedzeniach:
Obrazek
Dostawa przyszła 4 stycznia - 109 sztuk mokrego po 100 gr, w tym 12 szt po 200 gr i 3 sztuki po 400 gram. I już niestety muszę robić nowe zamówienie, bo to się okazało za mało. Do tego oczywiście jest suche i mięso surowe, a mimo to bywa, że na dobę otwieram aż 7 szt mokrego.
Niestety, raport nie jest korzystny dla portfela. Inspektor Kubisław młodszy nawołuje do uzupełnienia zapasów w trybie natychmiastowym.
Obrazek

Ten sam inspektor Kubisław młodszy ma zastrzeżenia do naszych posadzonych dopiero co plonów. Twierdzi, że posadzone zostały trzy różne rośliny a wyrosła tylko jedna. Trochę mu się pomieszało (nie wiem gdzie był szkolony), ale w przypadku nasion to nie działa tak jak w przypadku jajek. Nie można wysiedzieć plonów. Nie wie, że to bardziej szkodzi niż pomaga?
Obrazek


Zrobiłam kotom nowe pudełko. Niestety służy jako ring:
Obrazek

Obrazek

Obrazek


A tak dzisiaj sobie siedziałam i wszystkie koty mnie otoczyły - zawsze gdzie ja tam i one ;)
Obrazek


Upiekłam wczoraj na weekend małżonowi kolejne ciasto. Miało być cytrynowe, ale raczej nie jest. Do drugiej częsci dodałam kakao i jest dwukolorwe:
Obrazek

Wiem, że nie piękne to dzieło ;)
Obrazek

Polukrowałam i posypałam kokosem i w sumie tym razem wyszła mi babka, bo trochę znowu pokombinowałam w składzie:
Obrazek
Ale i tak - najpyszniejsze, najnajpyszniejsze jest surowe z miski :D Bez jajec to można się zajadać :mrgreen:


A potem mi się przypomniało, że kupiłam miśki w vegekoszyku :mrgreen:
Obrazek
Miśki owiane legendą :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob sty 20, 2018 20:39 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5

klaudiafj pisze:
Ten sam inspektor Kubisław młodszy ma zastrzeżenia do naszych posadzonych dopiero co plonów. Twierdzi, że posadzone zostały trzy różne rośliny a wyrosła tylko jedna. Trochę mu się pomieszało (nie wiem gdzie był szkolony), ale w przypadku nasion to nie działa tak jak w przypadku jajek. Nie można wysiedzieć plonów. Nie wie, że to bardziej szkodzi niż pomaga?
Obrazek


Szkolił go nadinspektor Fryderysław I
Obrazek

:ryk: :ryk: :ryk:

Zdradz nam legendę żelków :D
ser_Kociątko
 

Post » Sob sty 20, 2018 20:43 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5

Hahaaaa :ryk: i wszystko jasne :mrgreen: Kubislaw widocznie doszedl do wniosku, że nie zaszkodzi sprobowac wysiedziec nasiona :ryk:

Legenda zelkow jest taka, że sa one produkowane od wielu lat i sa znane wszystkim zelkowym fanom, ktorzy po przejsciu na weganizm musieli rozstac sie z haribo :) tyle, po prostu że wszyscy je znają :) pyszniutkie :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob sty 20, 2018 21:06 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5

Kubuś :lol: myślę że macie teraz wesoło w domu.
On ta takie śmieszne oczka. Jakby ciągle coś chciał broić.

Klaudia, nie przyjedziemy do Was dopóki nie napiszesz "możecie przyjechać" :ryk: ale szykuj się na Nas :ryk:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob sty 20, 2018 21:07 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5

Nienawidzę żelków 8O
O ja...
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob sty 20, 2018 22:18 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5

Moli25 pisze:Nienawidzę żelków 8O
O ja...

Uffff
Ja uwielbiam zwłaszcza właśnie Haribo.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Silverblue, zuza i 119 gości