Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 03, 2018 17:13 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32; Marysi

Za przelamanie lodow!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84889
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie mar 04, 2018 8:18 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32; Marysi

klaudiafj pisze:Bylam w tym sklepie - dobrze ze mozna tez kupic w hurcie po 6 szt ale jeszcze wybor nie za bogaty, choc owszem lepiej jak sa dklepy z dobrym jedzeniem tylko :)

Agus to wyslij mi fotki - z przyjemnością je umieszcze tutaj :)


Kubus i Tosia to druzyna idealna :mrgreen: Kubus taszczy w zebach wedki po mieszkaniu a Tosia biega za tą wędką, ktora ciągnie się za Kubusiem. Nie wiedziec tylko czemu koncowka wędki powinna byc mokra!

Czekam, kiedy Marysia zacznie sie bawic z Kubusiem - na razie wszystko moga razem robic ale nie bawia sie, choc Kubus robi juz podchody. Marysia syczy i warczy. Ale o ok siebie moga siedziec i nie ma problemu. Czasem - rzadko - biegają. Z Tosia tez to dlugo szlo, ale kurde juz by Marysia mogla odpuscic, bo biedna traci na tym. Ona uwielbia zapasy a Kubus tez uwielbia zapasy - jak oni razem sie zgraja, to będzie szał! Marysia wtedy na pewno zyska na szczesliwosci :)


Nie wiem czy taka poważna kociczka jak Marysia ma ochotę na zabawy z małolatem, u mnie Daisy jest od całkiem malutkiej (wiesz o tym) a to ja muszę sie z nia bawić, bo starsze koty nie mają na to ochoty :( Takie są te moje koty :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 04, 2018 12:09 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32; Marysi

Dzieki za kciuki Zuza :)
Mirus Marysia chce sie bawić, ale to jeszcze nie ten etap, żeby bawila się z Kubusiem i szkoda, bo traci dobra energie na warczenie zamiast na zabawe. Koty biegają razem, ale Marysia to Marysia... długo trawi :/

Znalazlam u Marysi na barku duzy strupek, takie zgrubienie 1 cm. Nigdy nie miala czegos takiego :/ zmartwilam sie, bo skad az tak duzy strup. Dwa dni pozniej sprawdzilam znowu i strupek byl jiz prawie odpadniety, a pod spodem byla skora, taka nowa zagojona. To tak jakby ktos wyrwal Marysi 1 cm skory z futrem.
Nie wiem co o tym myslec - skad to sie moglo wziac? Nikt jej tego nie wygryzl. Nikt, procz jej samej :/
Mam nadzieje, że to nie jest objaw cukrzycy.
Nie mam tez pewnosci czy nowa karma nie uczula. Pochwalilam Marysie i jak zawsze - zaczela sie znowu lizac :/

Marysia chcialaby sie bawic, ale jak zaczynam to przybiega Kubus i po zabawie - Marysia odchodzi obrazona :(

Nie mamy chrupek - znowu mamy alarm glodowy. Prawdopodobnie przyjadą jutro o 8 rano, bo tak zamowienie z kocimietki dochodzi. Ale widze, że bedzie problem z tymi chrupkami Thrive - slaba dostepnosc :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie mar 04, 2018 12:10 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32; Marysi

pewnie sama. Alergia?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 04, 2018 12:15 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32; Marysi

Właśnie naprawde zaczynam podejrzewac alergie. Zamowilam jeszcze jedno opakowanie karmy i zobacze. Zjedza w 2 tyg. Jezeli nadal będę miec watpliwosci to kupie RC dla alergikow.
(Kubus tez sie drapie po szyi - nie ma objawow, ale widuje ze czasem sie podrapie, a nie drapal sie wczesniej na wildcat).
Na razie to takie obajwy, że byc moze duszukuje się ich z normalnych odruchach, ale bede obserwowac.

Z drugiej strony mysle że przy alergii byloby wiecej strupkow a nie jeden i przy uszach cos by sie dzialo. Ale moze dlatego ze karme wydzielam teraz to alergia rozwija sie powoli a nie gwaltownie. Zobaczymy :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie mar 04, 2018 12:29 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32; Marysi

Może zróbcie testy skórne i będzie wiadomo.
Kciuki trzymam za Marysię. :ok: :ok: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25562
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 04, 2018 12:44 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32; Marysi

Sprawdzilam i dzis juz strupka nie ma. Bede sie przygladac, bo tez nie mogę kazdego drapania czy lizniecia podciagac pod alergię. Szczegolnie, że Marysia ma teraz piekne futro. Mieciutkie i lsniace.
Ale z drugiej strony Kubus tez ma znowu rzadkie kupki. Moze to przez nagla zamiane karmy.
Zresztą, jak sie tak czlowiek przyglada intensywnie, to mozna sie wszystkich objawow dopatrzec. Zobaczę jak skoncza druga karmę.


A Tosia wczoraj zawolala: MaaMaa!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
I naprawde, mam świadka! Michal az podskoczyl i sie rozczulil :ryk:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie mar 04, 2018 13:09 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32; Marysi

klaudiafj pisze:Sprawdzilam i dzis juz strupka nie ma. Bede sie przygladac, bo tez nie mogę kazdego drapania czy lizniecia podciagac pod alergię. Szczegolnie, że Marysia ma teraz piekne futro. Mieciutkie i lsniace.
Ale z drugiej strony Kubus tez ma znowu rzadkie kupki. Moze to przez nagla zamiane karmy.
Zresztą, jak sie tak czlowiek przyglada intensywnie, to mozna sie wszystkich objawow dopatrzec. Zobaczę jak skoncza druga karmę.


A Tosia wczoraj zawolala: MaaMaa!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
I naprawde, mam świadka! Michal az podskoczyl i sie rozczulil :ryk:

Podobno nagłe zmiany karmy też mogą prowadzić do problemów z brzuszkiem i drapania.
A ja zawsze myślałam że różnorodność posiłków to dobre żywienie :?
I bądź tu mądry.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25562
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 04, 2018 13:42 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32; Marysi

Myślę, że w mokrej karmie różnorodność nie szkodzi, ale w suchej już tak, bo jakies bakterie w jelitkach musza sie namnozyc zeby karme dobrze trawic, dlatego trzeba zmieniac powoli. Ja niestety nie zrobiłam tak, dlatego teraz poczekam jeszcze z ta karma i nie bede jej zmieniac. Mam nadzieje, że bedzie dostepna. Thrive smakuje bardzo moim wszystkim kotom, wiec chcialabym przy niej zostac :)
Ale o drapaniu nie wiedzialam, że tez może wystapic przy zmienie karmy - Kubus dalej zarasta, nie wydrapal syi a on prawie sam zjadl worek karmy ;) a u Marysi w sumie tez nie ma wyraźnych objawow alergii - dlatego musimy poczekac. I wlasnie szkoda, że nie moglam kupic tego smaku, ktory juz mielismy, bo go braklo w sklepie :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie mar 04, 2018 14:06 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32; Marysi

człowiek , jak zmienia karmę, też ma problemy z brzuszkiem. Coś o tym wiem.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 04, 2018 14:29 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32; Marysi

Tak. Zle napisalam, że mokra karma nie powoduje problemow. Bo jak raz moje koty dostaly whiskasa w prezencie to Tosia, której nie imaja się żadne alergie i problemy, dostala takiej biegunki, że uciekając obryzgala wszystko po drodze :/
Dlatego nie wpadam w panike. Najbardziej się boję, że Marysi cukier nie spadl :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie mar 04, 2018 19:11 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32; Marysi

Dopóki nie zmierzysz cukru to nie wiadomo, także na martwienie się przyjdzie czas. U mnie Kitka z Mańkiem też nie chce uprawiać zapasów. Czasem pogania z młokosem i tyle. A z alergiami czy nietolerancjami to widzę, że to coraz powszechniejsze u zwierząt jak i u ludzi. Biedni jesteście z tym kombinowaniem z karmami. Ale co zrobić, ciekawe czy ten nowy smak Thrive też będą tak chętnie jadły. A może z tą hipo to spróbuj z Trovet bo RC miałam i żadne nie chciało co to przypomina chrupki zbożowe do mleka.

aga66

 
Posty: 6138
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie mar 04, 2018 20:30 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32; Marysi

MalgWroclaw pisze:człowiek , jak zmienia karmę, też ma problemy z brzuszkiem. Coś o tym wiem.

Zależy na co zmienia :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25562
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 04, 2018 22:50 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32; Marysi

Gosiagosia pisze:
MalgWroclaw pisze:człowiek , jak zmienia karmę, też ma problemy z brzuszkiem. Coś o tym wiem.

Zależy na co zmienia :mrgreen:

Niekoniecznie, po prostu zmiana powoduje sensacje. I mnie to rzadko śmieszy.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46713
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon mar 05, 2018 12:44 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32; Marysi

Kuku
Obrazek

Obrazek
:kotek:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], zuza i 321 gości