Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 12, 2018 6:07 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

hutek pisze:Piekne zdjecia. Ja chyba przestane wstawiac swoje zdjecia. Mam dola :(

:201461
nic się nie przejmuj
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw kwi 12, 2018 7:56 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

Chciałabym robić takie przypadkowe kadry :lol:
Cudne. Takie codzienne, nie pozowane, piekne wychuchane wykochane wycalowane, czyste pachnące Ah :1luvu:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw kwi 12, 2018 10:27 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

hutek pisze:Piekne zdjecia. Ja chyba przestane wstawiac swoje zdjecia. Mam dola :(

Ej Hutku, nie dołuj się, bo nie ma czym :1luvu: Wstawiaj swoje zdjęcia i to już, bo dawno nie było :201494 :201494 :201494 :201494

MalgWroclaw pisze:
hutek pisze:Piekne zdjecia. Ja chyba przestane wstawiac swoje zdjecia. Mam dola :(

:201461
nic się nie przejmuj

:201461

Moli25 pisze:Chciałabym robić takie przypadkowe kadry :lol:
Cudne. Takie codzienne, nie pozowane, piekne wychuchane wykochane wycalowane, czyste pachnące Ah :1luvu:

No przypadkowe. "Czyste, pachnące" :ryk: a skasowało mi się wiele fotek z tych testów. Blokada przed skasowaniem nie broni przed formatem karty buuu...
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw kwi 12, 2018 12:29 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

Właśnie w Trójce jest audycja - opowieść o tym, że przyszedł pacjent do lekarza. Lekarka spytała - dzień dobry, po panu dolega? - a pacjent na to - proszę pani doktor, czy istnieją krasnoludki? - Doktórka stwierdziła, że pacjent jest niebezpieczny społecznie i go uśpiła i rozcieła mu czaszkę a tam... krasnoludek!
Czym prędzej czachę zaszyła, pacjent się wybudził i pyta - to są te krasnoludki czy ich nie ma?
A lekarka na to, że musi stwierdzić, że są. Pacjent wychodząc zostawił jej na parapecie prezent. Lekarka patrzy, a to malutka czerwona czapeczka 8O

Lepiej jednak nie mówić w społeczeństwie, że się wierzy w krasnoludki :D
ps. a spędziłam pół dzieciństwa na bieganiu po lesie i zaglądaniu pod każdy grzybek i do norki w drzewie szukając krasnoludków i rękę sobie dam uciąć, że kątem oka je widziałam, ale byłam za wolna i zawsze uciekły :roll:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw kwi 12, 2018 13:10 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

klaudiafj, we Wrocławiu wszyscy turyści latają za krasnalami, pełno krasnali
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw kwi 12, 2018 13:24 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

Tak, byłam - widziałam :) a ja chyba kupie jednego wiekszego i dwa mniejsze dla dzieci krasnoludki :)

Zaraz ide z Marysia na kontrole. Pojdziemy spacerkiem. W jedna strone będzie sie drzec, a w druga juz bedzie zadowolona siedziec w torbie. Nie przekonuje mnie ta karma weterynaryjna, ktora mamy. Na sklepie byl inny sklad niz jest na opakowaniu.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw kwi 12, 2018 14:35 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

Wróciłyśmy. Szłyśmy sobie spacerkiem w słońcu. Jak wychodziłam z domu to Marysia wydzierała się, a na dworze już korzystała z uroków spaceru. Noszę ją w torbie, więc sobie leży i patrzy.
Brzuch ma "rewelacyjny" i ponoć utyła. Nie wiem - mi się zdaje - kiedy patrzę na nią z góry - że jest szkieletem :lol:
Dostałyśmy gratis puszkę weterynaryjnej karmy Trovet 200 gr - ciekawe czy posmakuje :)
A za miesiąc kontrola krwi - mam nadzieję, że będzie już ok.
Nagrodą dla Marysi jest to, że kiedy wchodzimy na klatkę to wypuszczam ją z torby i ona sobie biegnie do góry na trzecie piętro. uwielbia to :) A w domu leżała na boku jak rozjechana, bo tak się zmęczyła tym noszeniem ją przeze mnie.
Nie będę mówić, że mnie się prawie kręgosłup zlamał :roll:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw kwi 12, 2018 14:37 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

:ok: :ok:
klaudiafj pisze:Wróciłyśmy. Szłyśmy sobie spacerkiem w słońcu. Jak wychodziłam z domu to Marysia wydzierała się, a na dworze już korzystała z uroków spaceru. Noszę ją w torbie, więc sobie leży i patrzy.
Brzuch ma "rewelacyjny" i ponoć utyła. Nie wiem - mi się zdaje - kiedy patrzę na nią z góry - że jest szkieletem :lol:
Dostałyśmy gratis puszkę weterynaryjnej karmy Trovet 200 gr - ciekawe czy posmakuje :)
A za miesiąc kontrola krwi - mam nadzieję, że będzie już ok.
Nagrodą dla Marysi jest to, że kiedy wchodzimy na klatkę to wypuszczam ją z torby i ona sobie biegnie do góry na trzecie piętro. uwielbia to :) A w domu leżała na boku jak rozjechana, bo tak się zmęczyła tym noszeniem ją przeze mnie.
Nie będę mówić, że mnie się prawie kręgosłup zlamał :roll:

Super wiesci
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Pt kwi 13, 2018 16:12 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

:)
Ja dzis musialam upiec ciasteczka od Marty orzechowe, bo ide na spotkanie z kolezankami fotografami i bedziemy ogladac od jednej zdj z Wietnamu. Zapierniczalam w domu na najwyzszych obrotach - porzadki, obiad, ciasteczka i slysze jak m. wola - patrz co on robi.
Ja sie odwracam, patrze, a Kubislaw bawi sie workiem z wątróbka na dywanie :strach: ukradl ten worek z miski, w ktorej sie rozmrazala. Kupiłam wczoraj dla kotow, bo nie bylo pare tyg.
Wpierw chcialam mu to od razu zabrać, ale pomyslalam, że nagram gizda :twisted: szkoda tylko że od razu na to nie wpadlam.
https://youtu.be/dTFXPqmWXZE
https://youtu.be/GHTDDajBpQA
Film w dwoch czesciach, bo nie umiem polaczyc.

On mi co dzien takie numery robi. Wczoraj i przedwczoraj ukradl woreczek i przebiegl z nim przez cale mieszkanie do mojego lozka. Nic przy tym nie wylał i kradzież odbyla sie po ciuchutku :roll:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt kwi 13, 2018 19:41 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

Marysia :ok: Kubisław wymiata! To łobuzerski kocurek a nie grzeczna kocia dziewczynka. Kubuś ma takie opływowe kształty, jest zgrabniutki póki co widzę.

aga66

 
Posty: 6130
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt kwi 13, 2018 19:54 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

Heheh jaki słodziak, chce mięsko :1luvu:
Ps. Fajna fotka profilowa :)

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Sob kwi 14, 2018 0:19 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

Ostatnio edytowano Sob kwi 14, 2018 10:21 przez klaudiafj, łącznie edytowano 1 raz
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob kwi 14, 2018 6:35 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

Biedunio, coś dorzucę. Dobrze, że zaopiekowany już. Na fb masz z mamą "koleżeńskie" układy, no w każdym razie mama tak myśli :) Mój mąż założył sobie fb jak nasza córka miała 12 lat żeby zobaczyć jej poczynania i na pierwszym zdjęciu z papierosem a na drugim z butelką piwa i tak sie dowiedzieliśmy o jej "dorosłości" a potem było już tylko gorzej. Na szczęście terz jak ma 23 lata to trochę się ogarnęła....

aga66

 
Posty: 6130
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob kwi 14, 2018 10:40 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

Ja też coś wpłacę. Biedny kotek :( a temu co to zrobił to chyba bym ja*a urwała i ranę przypaliła :(

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Sob kwi 14, 2018 10:44 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 13 - foty str. 5, 15, 32, 49, 53

Dziekuje :***
Przeczytalam w komentarzach pod wydarzeniem, że fundacja napisala, że Karolek jest stabilny i zaczął już jeść :)
Ciesze sie ogromnie, że mamy w Bytomiu takie fundacje, ktore od razu ruszają do pomocy, że nie powiedzialy że maja juz za duzo kotow jak to czesto bywa...
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, MaryLux i 210 gości