Z racji że mam dość melancholijną noc, pokaże Wam tych co odeszli...
Lejdi 08.08.2006- - 14.07.2017 [*]
Byla moim pierwszym i jedynym wyamrzonym psem, przeżylą ze mna mój okres dorastania, przy niej nauczyłam isę za równo co to ból bezsilność i zawód ale i co to miłość, odpowiedzialność i poświecenie, była dla mnie calym światem...zmarła na chłoniaka,w samochodzie w dordze do weterynarza...
Ten szczeniak q niebieskiej obrozy
Rilla 16.04.2015 - 20.10.2017 [*]
Fretka ktora była złem chodzącym z zerowym instynktem samozachowawczym, ale zdarzało się jej zasnać mi na kolanach
Wymkneła się przez drzwi domu, po półtora tygodnia znalazła się martwa
c.d.n.