Strona 68 z 103

Re: Burasy w akcji!

PostNapisane: Pon gru 31, 2018 9:56
przez PixieDixie
Hahaha no i widzicie tak się z wami interesy robi hahaha :D

Pixior by wszystko obgryzl i by chodził tyłem do przodu :D

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

Re: Burasy w akcji!

PostNapisane: Pon gru 31, 2018 10:29
przez Dyktatura
PixieDixie pisze:Dom, dres, planszowki, wino i zagryzki.
We dwoje w zasadzie w 5tke :)

Tak jest najlepiej i najwygodniej.
O 1 pójdziemy spać hihi


Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

Widzę, że scenariusz jak u Nas. I ilościowo też się zgadza. :)

Re: Burasy w akcji!

PostNapisane: Pon gru 31, 2018 11:39
przez PixieDixie
A bo u was jest syn siostry tak ?

Ja żegnam rok z przytupem

Kwitnie u fryzjera :D bo pora pofarbować moje kłaki na głowie

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

Re: Burasy w akcji!

PostNapisane: Pon gru 31, 2018 14:59
przez PixieDixie
Ciekawostka
Pixiasty dzisiaj dostał mokre gastro
Ale nie moderate calorie bo takie były w zoologiku tylko dziś przyszedł zooplus że zwykłym gastro
I to mi smakuje.

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

Re: Burasy w akcji!

PostNapisane: Pon gru 31, 2018 15:12
przez Kotina
Obrazek

Re: Burasy w akcji!

PostNapisane: Pon gru 31, 2018 16:28
przez PixieDixie
Kotino ślicznie dziękujemy :*

Obrazek

Re: Burasy w akcji!

PostNapisane: Pon gru 31, 2018 19:12
przez Dyktatura
Obrazek

Re: Burasy w akcji!

PostNapisane: Pon gru 31, 2018 19:32
przez PixieDixie
Dyktatura pisze:Obrazek
Dziękujemy :*

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

Re: Burasy w akcji!

PostNapisane: Wto sty 01, 2019 0:24
przez Gosiagosia
Obrazek

Re: Burasy w akcji!

PostNapisane: Wto sty 01, 2019 12:37
przez PixieDixie
Dziękujemy za życzenia

Burasy też świętowały

Obrazek

Ogólnie bardzo dobrze zniosły strzelania. Nawet te o północy

Pixie był na drapaku
Nicia wlazła do bunkra v czyli specjalnej kryjówki za łóżkiem zaadaptowanej na kocie potrzeby. A Coco wlazła pod kołdrę.

Jak wszystko ucichło, coco przyszła pierwsza. Nie było takiej paniki jak rok temu.

Krople Bacha zrobily robote bo była dosyć wyluzowana cały wieczór a biorąc pod uwagę warunki to naprawdę super to przyjęła

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

Re: Burasy w akcji!

PostNapisane: Śro sty 02, 2019 9:30
przez Kotina
PixieDixie pisze:Dziękujemy za życzenia

Burasy też świętowały

Obrazek

Ogólnie bardzo dobrze zniosły strzelania. Nawet te o północy

Pixie był na drapaku
Nicia wlazła do bunkra v czyli specjalnej kryjówki za łóżkiem zaadaptowanej na kocie potrzeby. A Coco wlazła pod kołdrę.

Jak wszystko ucichło, coco przyszła pierwsza. Nie było takiej paniki jak rok temu.

Krople Bacha zrobily robote bo była dosyć wyluzowana cały wieczór a biorąc pod uwagę warunki to naprawdę super to przyjęła

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka



Urocze zdjęcie :ok:
Wygladają kociska ... sylwestrowo :201461

A najważniejsze, że nieźle zniosły horror nocy sylwestrowej :ok:

Ciekawa jestem czy te krople Bacha mozna podawać psu ?

Re: Burasy w akcji!

PostNapisane: Śro sty 02, 2019 10:53
przez Ziemosław
O właśnie, dobre pytanie. Mój Skubi cały się trząsł :(

Re: Burasy w akcji!

PostNapisane: Śro sty 02, 2019 18:25
przez PixieDixie
Na tych granulkach co ja mam
Jeśli dobrze rozumiem to co czytam
A czytam po niemiecku
To pisze że dla psów też to jest
Psy koty ptaki i konie
Link do sklepu
https://www.vetena.de/Canina-PETVITAL-B ... obuli.html

Ja to kupiłam chyba w maxi zoo.
Coś 60 zł kosztowały.
Ale na Coco działają.

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

Re: Burasy w akcji!

PostNapisane: Sob sty 05, 2019 14:37
przez klaudiafj
Śliczne zdjęcie :D
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)

Re: Burasy w akcji!

PostNapisane: Wto sty 08, 2019 21:12
przez PixieDixie
Dziekujemy :)

No ja powiem szczerze ze rozpoczelam nowy rok z przytupem. Sobie duzo narzucilam na swoje barki zobaczymy. Grunt to wytrzymac pierwszy miesiac. Potem podobno robia sie nawyki. Oby.
A druga sprawa ze Nowy Rok to u nas tez widmo zmian na gruncie zawodowym. Troche mnie to przeraza ale nie ma wyjscia trzeba się mierzyć ...

Kotelki maja sie dobrze. Nicka przychodzi na wieczorne czochranie na kanapie :) Kolejny kroczek na przód. Juz nie tylko pudełko, nie tylko łóżko przed snem ale i kanapa wieczorem.
Się dziołcha rozkręco :D (taa zajechało śląskim;)

Pixiasty - no powiem tak - nie chcę zapeszać :) to mówi samo za siebie :)

Otwalismy dzis balkon zawalony sniegiem. Coco jako jedyna odważna wylazła.
Szła wzdłuż ściany do barierki i spowrotem :D
I wróciła i patrzyła na nas jak na wariatów. Reszta się nie odważyła.

I tak u nas leci... raz górka raz dołek. Byle nie stać w miejscu.