U nas jeszcze nie ma linienia, ale ... widze ze slonce na nich dziala.
Dzisiaj Pixiasty lamentowal bo chcial wyjsc na balkon. A nie ma balkonu - bo balkon obsrany jest przez golebie - poki go nie wyszoruje parownica to moze zapomniec.
A wyszoruje go gdy temp przekroczy 15 stopni i ani stopnia mniej. Chyba ze M. przed swietami bedzie pucował. Ale to jego brocha
Dzisiaj byly gonitwy, bieganie, przewracanie sie 1 przez 2. Istne szaleństwo.
Ale mam wrazenie ze wiosna idzie. I dobrze bo mam dosc tej zimy. Dzis chcielismy umyc samochod - ale wszedzie kolejki... od TG do Kato wszedzie po 5-8 samochodow w kolejce do myjni. No bez szans. Nawet wieczorem jak wracalismy, temp juz na minusie a i tak do myjni kolejki.
Samochod zmienil kolor na "Solny".