Burasy w akcji!

[MonikaMroz]

Tez myśle ze powinnaś iść na L4
Praca się bez Ciebie nie zawali, serio. Dokończą za Ciebie projekty inni, nie będą mieli wyboru A Ty powinnaś z się bez stresu wychorowac. I okładać naprzemiennie koteczkami

[Aia]

Przykro mi z powodu problemów, Janeczko Każdy ma prawo sobie ponarzekać, jak mu źle, nie jesteśmy czarami bez dna, żeby miało się nigdy nie ulać, oby tylko nie na darmo. Nie wysoka pozycja na drodze zawodowej jest miarą szczęścia. Czasem większy życiowy sukces odniesiesz jak odmówisz awansu, bo niższy szczebel może cię bardziej spełniać, dawać ci więcej radości z wykonywanej pracy, tylko trzeba wiedzieć czego się chce czy tego "Seniora" robisz dla siebie czy innych... Krok w tył czasem też jest progresem. Mam nadzieję, że kiedyś dojdziesz do takiego punktu, że nie będziesz się ciągle szarpać z pracą. Tego Ci z całego serca życzę Ale do tego trzeba włożyć sporo pracy nad sobą (rozwoju w programowaniu ale siebie )

Szybkiego powrotu do formy

[Moli25]

CZEŚĆ buraski śmieje się bo telefon wie lepiej co autor tekstu miał na myśli, i zamiast buraski 2razy wystawiał mi buraki, buraczki także ten tego

Wczoraj oglądałam Wasze filmy na YT
Takie miałam chwilę, że każdego triche pooglądalam
Cuda cudaki

[Gosiagosia]

Doczytalam i bardzo współczuję choroby, półpasiec to wredne choróbsko i nie dole żonę lubi wracać więc dbaj o siebie. Wylez chorobę i nie myśl o pracy. Tak jak piszą dziewczyny nie warto się przejmować i stawiać pracę ponad wszystko. Masz tylko jedno życie i trzeba o nie dbać. W pracy tego nie docenią jak sama pisałaś jesteś małym trybikiem w tej machinie. Życzę dużo zdrowia.

[Ewa L.]

Wbrew temu co niektórzy mówią półpasiec jest to choroba zakaźna. Półpasiec, ostrą chorobę zakaźną, wywołuje ten sam wirus co ospę wietrzną. Objawy półpaśca to przede wszystkim charakterystyczna wysypka i dotkliwy ból.
Półpasiec (łac. zoster) to bardzo nieprzyjemna choroba, która może dopaść każdego.

Objawy półpaśca i ospy wietrznej są różne, ale obie choroby wywołuje ten sam wirus – Herpesvirus varicella zoster.

Dostaje się on do naszego organizmu drogą kropelkową, a znaczy to tyle, że wystarczy, by chory kichał czy kaszlał w naszym towarzystwie i kłopot gotowy.

Ospa wietrzna to choroba, na którą chorują głównie małe dzieci; przechorowanie jej daje odporność na całe życie. Niestety, nie daje gwarancji, że kiedyś nie zachorujemy na półpasiec.

Dzieje się tak dlatego, że podstępny wirus przechodzi w tzw. stan uśpienia w zwojach nerwów czuciowych w pobliżu rdzenia kręgowego i tylko czyha, by w sprzyjających warunkach nas zaatakować.
Takie warunki pojawiają się, gdy organizm jest osłabiony, np. w czasie infekcji dróg oddechowych.
Półpasiec: powikłania
To, jak organizm poradzi sobie z półpaścem, w decydującym stopniu zależy od sprawności układu odpornościowego.
Gdy funkcjonuje on bez zarzutu, choroba najczęściej mija bez śladu – jedynie w pojedynczych przypadkach zdarza się, że na skórze pozostają blizny albo przebarwienia.

Najczęściej powikłania po półpaścu związane są głównie ze wzrokiem oraz słuchem. W ciężkich przypadkach osoba chora zagrożona jest:

zapaleniem rogówki i błony naczyniowej oka
porażeniem mięśni poruszających gałką oczną
utratą wzroku
porażeniem nerwów odpowiedzialnych za ruchy gałki ocznej
częściową utratą słuchu
porażeniem nerwu twarzowego.
Przy osłabionej odporności (np. u osób po przeszczepach czy leczonych onkologicznie) może dojść m.in. do uszkodzenia nerwów czaszkowych, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu, ujawnienia się zespołu Guillaina-Barrego (uszkodzenie osłonek nerwów - tzw. mieliny - prowadzące do niedowładów).

Żeby zapobiec takim powikłaniom, osoby mocno osłabione zwykle leczone są na półpasiec w szpitalu.
Reasumując : twoje pójście na L4 jest koniecznością a nie kaprysem bo stanowisz zagrożenie dla innych.
A łatwo to sprawdzić - kichnij na koleżankę której nie lubisz a bardzo szybko jej się pozbędziesz bo pójdzie na L4 i nie będzie się zastanawiać bo praca, bo projekt bo.......

[Gosiagosia]

Ewa ci opisała wszystko bardzo szczegółowo i iście medyczne i ma rację może się zastanowisz i pójdziesz na zwolnienie. Jeszcze raz szybkiego powrotu do zdrowia.

[PixieDixie]

Tylko ja nie chodzę do pracy. Mam świadomość że mogę stanowić zagrozenie.
Pracuję z domu. Wiem że nie mogę tego przeziębić ani nic i ogólnie jest to poważna choroba.

Szefowa ostatnio dla przykładu jak się dowiedziała że jestem chora stwierdziła że też miała dostać od lekarza L4 i ale powiedziała że może pracować pracować zdalnie.
Takie przypięcie latki.

Nie mniej muszę przyznać że męczy mnie ostatnio praca. Psychicznie. Szczególnie.

Bije się z myślami co robić jutro.czy iść czy nie czy co czy jak.


Edit
Chyba podjęłam decyzję że jednak pójdę. Bo to nadal boli, dziś praktycznie leżę. I średnio widzę siedzenie przed kompem.... A na pewno nie 8h. Jak nie więcej bo różnie bywa. Gdzie dochodziy stres i nerwy .
A jestem pewna że to stres mnie osłabił że to diablestwo się uaktywniło.

Bo nawet opryszczka mi dawno nie wyskoczyła a tu nagle takie dziadostwo.

[Ewa L.]

Mądra decyzja

[MB&Ofelia]

https://demotywatory.pl/4901976/--Ty-ch ... a-L4-pojsc

[PixieDixie]

Marlena.... Strzał w 10.


Leżę sobie czytam ksiazke. Przerzucam się na kanapie jak ryba. Zmiana pozycji to nie lada wyzwanie . W sumie żadna pozycja nie jest dobra.

Koty śpią. Cały dzień śpią. Zero kontaktu. I tak leci niedziela. Bezproduktywnie.

A ja mam kawkę.grzeje plecki i zastanawiam się kiedy przestanie to boleć.

Jutro powinien przyjść kurier. Z paczką z zooplus.
A tak poza tym to nuudy okrutne.




Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

[MB&Ofelia]

A ja barfa kroję. W zasadzie skończyłam krojenie. Ale lecą skoki, z mieszaniem poczekam chyba do końca transmisji.

[Moli25]

Ciastko do kawy?

U nas też nudy

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

[Aia]

Leżę, pachnę i słucham Nat King Cola

Poproszę ciasto. Komu nalać wina? Białe. Słodkie. Albo nalewka wiśniowa.

[Moli25]

Nalewke poproszę

[MB&Ofelia]

Ja! Ja chcę ciacho!
Pal licho że się odchudzam
Mogę polać winka czerwonego półwytrawnego.