Burasy w akcji!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 03, 2018 11:31 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Mnie ludzie już nie dziwią. Za wiele od nich nie oczekuje, jest jak jest. Pomogą to fajnie, nie pomogą to pół sekundy się tym nie martwię. Przyjaciół poznaje się dopiero po czasie, a zwykli znajomi mają prawo nie chcieć zacieśniać relacji. Już dawno doszłam do tego, że nie naciskam i przestaje się na siłę starać, jak nie ma odzewu z drugiej strony. Jak komuś zależy, to zabiega o kontakt. Bądź w porządku sama ze sobą, bądź dla innych, a wsparcia szukaj u kogoś kto akurat ma ochotę Ci go udzielić. Teraz relacje międzyludzkie są bardziej płytkie i płynne niż kiedyś.

Coco mogła mieć jakiś wypadek i teraz przedpokój się Jej z czymś kojarzy. Przewróciła się, kot na Nią skoczył i przestraszył, coś się przewróciło, huknęło. Takie zachowanie jest normalne, jeśli nie idzie za tym niedyspozycja fizyczna, minie.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie cze 03, 2018 14:01 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Smutne ale prawdziwe jest to co piszesz.

Umiesz liczyc licz na siebie.. no nic... ale musze przyznac ze ludzie potem bywaja zabawni... jak potem się plączą i udają ze nic sie nie stało...
Ale mam to do siebei ze jak juz raz ktos mnie "skrzywdzi" 2x do tej samej wody nie wchodze. Chocby nie wiem co.
Smutne to wszytsko no ale coz.. nie raz sie o tym przekonalam... szkoda tylko bo jak sie trafia na takie osobby to coraz bardziej sie podkopuje wiara w ludzi.

Skoczylismy do sklepu po krople bacha. Pierwsza dawka zaaplikowana. Zobaczymy czy pomoze i kiedy na ten maly mozdzek.

Wiesz Asiu Coco jest z natury panikara, ale umiem odroznic jej panikowanie standardowe od stanu w ktorym sie znalazla od wczoraj.
Nie przybiegla rano jak sie obudzilismy. Biega po mieszkaniu z brzuchem przy ziemi. Kazdy dzwiek powoduje ze bierze nogi za pas.
Trzyma ja to od wczoraj, od tego motoru. To nie jest u niej normalne.
Obserwujemy.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie cze 03, 2018 19:04 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Są jakieś postępy?
Biedna Coco, niech się wszystko ustabilizuje :201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie cze 03, 2018 19:10 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Lepiej. Stres odpuszcza. Nie zakladam ze to efekt kropli ale kto ja tam wie. Jest po 2 dawkach.
Ale juz sie bawi i nie panikuje tak. Nie boi sie chodzic po przedopokoju.

Nie wiem co jej sie stalo. Nasz maly sytrachol.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie cze 03, 2018 19:32 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Ale ja widzę jak jeżdżą motorami i samochodami za naszymi oknami. Nie jest to ulica ruchliwa ale przydałaby się policja żeby trochę rozumu wlać do mózgu. Czasami jak jakiś kład przejedzie to aż mi jest źle w uszach a co takie małe stworzenie ma powiedzieć? Którym słuch jest jednym z narządów zmyslu i napewno ma BARRZO dobry.
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon cze 04, 2018 6:43 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

A wiecie że Skubi mi się boi nawet rowerów? Do pewnego czasu mógł iść 2 cm od rowerzysty i nic, ale kiedyś na spacerze jakiś mało rozumny człowiek zahamował tuż za nim z okropnym piskiem opon, i od tamtej pory pies jak widzi rower to podkula ogon i chce do domu. A niestety w okolicach Mostu W. rowerzystów jest bardzo dużo, a psa szkoda :?

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pon cze 04, 2018 9:59 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

U nas quady są na porządku dziennym
Ale pod blokiem jakiś debil gazowal Crossa chyba tak się nazwywaja te terenowe motocykle. Robi to w cholerę hałasu.

A Coco to jest mały tchórz. Rano była niemrawa ale szybko się rozkręciła i było czochranie na łóżku i wywalanie brzuszka do góry.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pon cze 04, 2018 10:01 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

:201461 :201461 :201461 :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 04, 2018 18:40 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Dobrze ze jest lepiej.
u Was jest dużo bodźców które pomogą jej zapomnieć :1luvu:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon cze 04, 2018 22:53 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Dzisiaj jest dzien polowania na muchy, cmy i inne robactwo ktore nieopacznie wlatuje do mieszkania.

POwiem Wam ze jak bedzie zabezpieczony porzadnie balkon to kto wie. Moze koty beda mogly z niego noca korzystac? Glosno mysle, zobacze jakie bedzie moje "zaufanie" do konstrukcji.

Np. okna nie mam otwartego na noc, tylko kipę (u mnie kipa jest bezpieczna bo mam tylko 1 okno we wnece okiennej), ale nie odwazylabym sie zostawić otwartego okna na oścież bo wiem że PIxior po tych drobnych ala moskitierach pomimo ze sztywnych sie wspina.

Cal eszczescie zaden nasz czort nie wpadl na pomysl by sie wspinac po siatce.
Wiec jest nadzieja.

Nicia bylaby przeszczesliwa, moc spac na balkonie. Od czasu gdy jest drapak wystawiany na balkon, Nicia tylko tam spi przy pierwszej lepszej okazji. Nie musi byc drapaczka nawet to lezy w przejsciu na poduszcze parapetowej.

Moze ten balkon to dla niej namiastka wolnosci?
Czasem sie zastanawiam co jej w glowie siedzi, gdybym jej pozwolila wybiec z mieszkania szukalabym jej na parterze. Jak juz wybiegnie to leci na dol...
A z 2 strony stala sie takim miziakiem ze nie umimem jej sobie wyobrazic na wolnosci.

Gada duzo, odgaduje jak sie do niej cos mowi. Nauczyla sie jak dawanc nam do zrozumienia czego chce.
Generalnie jest spoko :)

Zobaczymy. Dobranoc i udanego wtorku zarazem ;)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto cze 05, 2018 5:59 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Pixior taki agent wspinacz!? No popatrz nie powiedzialabym :strach: moje na szczęście nie, balkon zostawiam otwarty, Moli tak jak Twoja Nicia to kot balkonowy, ale ostatnio poszłam z nią na dwór zobaczyć jak się zachowa. I nie czuje klimatu, do domu chciała :mrgreen: także ja mam z głowy wycieczki na dwór, a może i dobrze? Jeszcze coś by się stało.

Wiesz co Moli łapie i znosi do mieszkania? Te czarne latajace chrabaszcze. A ile radości :ryk:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto cze 05, 2018 7:14 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

PixieDixie pisze:Dzisiaj jest dzien polowania na muchy, cmy i inne robactwo ktore nieopacznie wlatuje do mieszkania.

POwiem Wam ze jak bedzie zabezpieczony porzadnie balkon to kto wie. Moze koty beda mogly z niego noca korzystac? Glosno mysle, zobacze jakie bedzie moje "zaufanie" do konstrukcji.

Np. okna nie mam otwartego na noc, tylko kipę (u mnie kipa jest bezpieczna bo mam tylko 1 okno we wnece okiennej), ale nie odwazylabym sie zostawić otwartego okna na oścież bo wiem że PIxior po tych drobnych ala moskitierach pomimo ze sztywnych sie wspina.

Cal eszczescie zaden nasz czort nie wpadl na pomysl by sie wspinac po siatce.
Wiec jest nadzieja.

Nicia bylaby przeszczesliwa, moc spac na balkonie. Od czasu gdy jest drapak wystawiany na balkon, Nicia tylko tam spi przy pierwszej lepszej okazji. Nie musi byc drapaczka nawet to lezy w przejsciu na poduszcze parapetowej.

Moze ten balkon to dla niej namiastka wolnosci?
Czasem sie zastanawiam co jej w glowie siedzi, gdybym jej pozwolila wybiec z mieszkania szukalabym jej na parterze. Jak juz wybiegnie to leci na dol...
A z 2 strony stala sie takim miziakiem ze nie umimem jej sobie wyobrazic na wolnosci.

Gada duzo, odgaduje jak sie do niej cos mowi. Nauczyla sie jak dawanc nam do zrozumienia czego chce.
Generalnie jest spoko :)

Zobaczymy. Dobranoc i udanego wtorku zarazem ;)


Moje koty też lubią spać na balkonie, w nocy też, ale mamy nie tylko osiatkowany (cześć na dole) ale i obudowany.
Mają tam drapaki a my mamy foteliki ogrodowe - tzn. koty je mają :ryk: :ryk:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9464
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2018 19:44 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Dzien dobry burasy sie witaja
Duzi od rana w biegu.
Jutro podobnie.

W sumie caly tydzien lacznie z weekendem sie taki zapowiada. Ciagle cos. A ja tez biegam, i ciagle cos robie a lista rzeczy do zrobienia ciagle rosnie.
- Napisać artykuł albo i dwa na bloga, nie kociego tylko roboczego. DO tego jakiś portal się do mnie zgłosił o pisanie artkułu... jak bym miała mało.
- Przygotować dwie prezentacje - bo mam praktykantom w firmie troche opowiedzieć o tym co można testować
- Przygotować się do warsztatów na konferencji które będę współprowadzić.
A to wszystko w czerwcu.

DO tego dochodzą urodziny, wypad do Krakowa na konsultacje, i bóg wie co jeszcze wpadnie. A jestem w ciemnej dupie. A do tego wczoraj sobie jeździłam po Gliwicach szukając kociego mleka dla maleństw. Jest czad!

Raaatunku!!!

Ja bym chciala byc jak koty, drapaczek, balkonik. Micha z zarciem. Moge sie z Pixiorem na kilka dni zamienic :D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto cze 05, 2018 20:20 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Tez bym czasem chciala sie zamienic na taka wykastrowana kotke. Bo dzisiaj to mi brzuch id okresu peka :placz: i prochy nie pomagaja
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto cze 05, 2018 21:35 Re: Burasy w akcji! Kot & zielone = Katastrofa!

Mi na takie coś pomogly tabletki hormonalne. Ale wiadomo nie każdemu to może odpowiadać. Ja przestałam cierpieć bo tak był hardcore. Moli25 widziala co się ze mną działo na wakacjach ...
Jak mnie zbierali z podłogi z lobby hotelowego i ledwo doniesli do pokoju :D Cyrk na kólkach.

Niby miałam 4 dni wolnego ale cholercia dawno już zapomniałam a zawsze świat przyśpiesza po takim wolnym...

Świat zwariował.

Dobrze ze koty mają spokój ;)

Balkon nadal otwarty, Nicia nawet sie o kolacje nie upomina - bo jest balkon ^^ :D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jolabuk5, Kotka_Lilka, Lifter i 141 gości