Burasy w akcji!

[PixieDixie]

Jaaaa ! Ciasto please!
Co to za ciasto?

Winem się mogę tylko oblizać. Mam herbatkę z ironia czy aronią. Komus nalac?
Koty wypełzły.

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

[Aia]

To dla Janki robię pieczone w wiśniówce jabłko z malinami. % wyparują smak zostanie
MB&Ofelia dla Ciebie też mogę robić, taki deser w odchudzaniu nie przeszkadza

Leje u mnie jak z cebra

[MB&Ofelia]

U nas też pada. Może nie leje ale solidnie siąpi. Ugrzałam się dzisiaj trochę w saunie.
Kurak źle mi się pisze bo Czarnidełko śpi przytulona do laptopa i mam kawał klawiatury pod futrem.

[PixieDixie]

U nas tez chyba pada. Szyby sa mokre ale jestem zbyt leniwa by sie ruszyc z kanapy.

Koty sie ożywiły. Lecą jakieś kwiki z przedpokoju. Jedno to komediantka Coco drugie to nie wiem co... trudno powiedzieć.
Nie wiem jak u was ale u nas czasem to kocie afery to jedna wielka komedia.
Coco jest najlepszą aktorką. Ją się jeszcze łąpą nie dotkie a ta już kiwczy choćby ją ze skóry obdzierali.
Nićka fuczy i syczy jak się jej coś nie podoba.
Najmniej ekspresyjny jest Pixior jak to chłop. Z okazywaniem uczuć u niego ciężko.

Asia hmmm z tym ciastem to niezly patent.

Popijam sok pomidorowo warzywny na co M. się krzywi. Wy też macie awers do soków warzywnych?

[Moli25]

Ojej, żadne soki warzywne. Kocham warzywa jeść, wszelakie, sałatę lodowa mogę zjeść jak jabłko, zagryzac papryka
Ale w płynie. Nie nie nie wypije. Pomidory jem, a nie pije, chyba że jest to pomidorowa

Ciasto to szarlotka z bananami, z budyniem na kruchym cieście

[Aia]

Ja nie lubię. Ale raz na ruski rok mnie nachodzi, by kupić sobie jakiś sok pomidorowy i wypić.
Za to z fascynacją kosztowałam jogurty warzywno owocowe. Smakowały mi.


Uwaga, gorące.

[Moli25]

U nas też, Molka kwiczy a Fuks tylko stoi obok niej udaje i tyle. Czasami jest tak, że leci kula kota przez mieszkanie niech się docierają

[PixieDixie]

Sie pastwicie dzisiaj
Maz musi nauczyc sie piec. Oj tak. Musi

To wam nie poleje soczkiem! Nie to nie! Nie chialyscie to nie

Za chwile trzeba bedzie sie przeturlac z kanapy do lozka.
A rano isc do tego PRLu zwanego przychodnia.
Chyba jedyny minus mieszkania w TG - przychodnia to jakas tragedia. Rano trzeba isc sie zarejstrowac osobiscie a potem sie modlic zbey nie bylo kolejki. Raz siedzialam 3h... myslalam ze sie potne. A nie chce jechac do GL potem wracac i zarazac ludzi po drodze.
Tyle ze ta lekarka jest taka dosyc spoko. WIec tylko dlatego nie zmienilam tej przychodni. No i jest blisko.

A teraz HICIOR!
Nicia wlasnie sie zamknela w kabinie prysznicowej

[Ewa L.]

Chciała prysznic wziąć ?

[Ewa L.]

Ja lubię sok pomidorowy i wielowarzywne i napisałam ale mi post wcięło tzn tekst co napisałam a wysłało kopię postu Janki

[Moli25]

Nitka sprytna
DZIŚ Fuks zamkną molke w szafie
Miauczala to ją wpuscilam do szafy, zostawiłam drzwi otwarte i fuks ja zamkną

Tylko cichy miau słyszałam

[Aia]

Janka, u mnie to wystarczy że M. nauczy się CO TO piec, zapali go i wstawi przekrojone w pół jabłko do środka, ot robota
Cynamon, goździk, nalewkę na dno, kilka malin na górę. Sos waniliowy opcjonalnie (śmietanka z cukrem wymieszana i ubita )
Nawet Ty w tym stanie dasz radę


Nicia

[Moli25]

Ja lubię sok pomidorowy i wielowarzywne i napisałam ale mi post wcięło tzn tekst co napisałam a wysłało kopię postu Janki

To przez wiatr chyba, jakaś masakra za oknem

[Ewa L.]

Ja lubię sok pomidorowy i wielowarzywne i napisałam ale mi post wcięło tzn tekst co napisałam a wysłało kopię postu Janki

To przez wiatr chyba, jakaś masakra za oknem

Na światłowodzie wiatr mi nie straszny.

[Moli25]

Ja lubię sok pomidorowy i wielowarzywne i napisałam ale mi post wcięło tzn tekst co napisałam a wysłało kopię postu Janki

To przez wiatr chyba, jakaś masakra za oknem

Na światłowodzie wiatr mi nie straszny.

Zazdroszczę
U mnie jest jakaś masakra z internetem