Burasy w akcji!

[PixieDixie]

Wiem.
Ja tak mówię... Śmieje się z Coco ale...
Nie myślcie że ja taka bezduszna jestem...

Ale temat autyzmu jest mi bliski, mam w rodzinie i mam kontakt z dzieckiem ze spektrum autyzmu.
To jest ciężki temat.
I ciężka choroba. Nie mniej mówię o tym bo kojarzy mi się to z takim oderwaniem od rzeczywistości. I Coco też taka jest

[MB&Ofelia]

Kot wygadany albo zakręcony i jednocześnie inteligentny to jedno. Ja mam za to małe czarne (no, małe jak małe, 6,5 roku), miziasto namolne, śpiewające i... głupie jak but Kocham ją bardzo, ale tą jej "nienachalną inteligencję" widzę bardzo wyraźnie.

A devonki są całkiem milutkie.
(ale mi się marzy burmski sobolowy, i mooooże kiedyś...)

[PixieDixie]

Specjalnie dla czytających nasze wypociny

[MonikaMroz]

Śliczna Cocusia


A ten obraz za nią cuuuudnyyyy

[PixieDixie]

To jest obraz który specjalnie dla nas namalowała moja siostrzenica:)
Z załozenia na obrazie jest Pixi i Dixi.

[Dyktatura]

To jest obraz który specjalnie dla nas namalowała moja siostrzenica:)
Z załozenia na obrazie jest Pixi i Dixi.

Zdolna ta Twoja siostrzenica.
Cocusia cudna

[PixieDixie]

To jest obraz który specjalnie dla nas namalowała moja siostrzenica:)
Z załozenia na obrazie jest Pixi i Dixi.

Zdolna ta Twoja siostrzenica.
Cocusia cudna

Dziękujemy No zdolna i taka sama fanka kotów
Skończyła szkoły plastyczne. Ale finalnie nie poszła w tym kierunku.
A szkoda Ale dzięki temu mam niepowtarzalny obraz

[Atta]

Specjalnie dla czytających nasze wypociny

Ale ona ma duuuże oczyska I tu tak patrzy specjalnie dla mnie

[PixieDixie]

Koty czuja ze cos sie kroi
bo nas bacznie obserwuja
i nie odstepuja na krok

Jutro gonitwa i wizyta w Kato. Potem wypadalo by sie poprasowac bo oczywiscie wczoraj prawie nic nie wyprasowalam.
I zapakowac. Czyli najgorsze.
W piatek pracujemy w domu a potem szybkie sprzatanko i po 17 trzeba sie zwijac na lotnisko.

Lubie sie odrywac od rzeczywistosci ale tak bardzo nie lubie kotow zostawiac
zawsze z tylu glowy mam "A co bedzie jak to zleci? Kto sie kotami zajmie?"

M. dzisiaj juz odpalil. O 20 zobaczylam meza w pizamie, machajacego mi na dobranoc;) I tyle go widzialam.
Ja zaraz koty nakarmie, doschna mi paznokcie i tez ide spac.

[aga66]

A gdzie lecicie? PixieDixie czytam i czytam a Ty ciągle malujesz paznokcie. Próbowałaś czegoś trwalszego? Ja od lat robię hybrydę a na święta żel i się trzymają. A tak to ciagle malowałam i domalowywałam paznokcie. A Coco śliczna i po cóż Ci ten devon jak masz takie cuda w domu....

[MonikaMroz]

Ja też maluję
Hybrydę masz 2 tyg ten sam kolor a jak ktoś lubi zmiany to za nudno

[PixieDixie]

Czasem robię sobie zele.
Ale to.musze mieć wenę żeby z tym dłubać.

Mamy lecieć do Anglii do przyjaciół na weekend. Jak co roku o tej porze.
Ale wyjazd stoi pod znakiem zapytania.
M. Ma coś z żołądkiem. Miał masakryczna noc.
Leży w łóżku. Ma lekka gorączkę.
Nie wiem czy to z żołądka czy jelitowka.
Jeśli to jelitowka to nie lecimy
Bo pewnie ja dostanę od niego
A u przyjaciół są małe dzieci.... Nie sztuką jest im coś przywieźć.

No i tak to wygląda ... Jak nie urok to sraczka ... Dosłownie

[MonikaMroz]

Jak mąż?
Zdrówka

[PixieDixie]

No trudno powiedziec. Brzuch się uspokoił ale temperatura szaleje.
Dobił do 38.5 i zaczeło spadać.
Teraz odżył trochę.

Nie mam pojecia co robic, czy sie pakowac i ogarniac chate czy jednak jutro zostajemy w domu....
Zupelnie nie wiem co mam robic.

[MonikaMroz]

Może jakiś wirus meża zlapał ?
Jak dzisiaj?