Burasy w akcji!

Pogoda ładna ciepło ale też grożą burzami
Póki co auto mówi nam że jest 27 stopni

Wszystkim kocim mamom życzę wszystkiego najlepszego

My z jednej imprezy jedziemy właśnie na drugą

A potem ja będę świętować

z kotomstwem czego i wam życzę

Kocioluby... nie lubie tego robić ale...
Komitet z którego mamy Nicię i Coco ... robią zrzutkę na małe kociaki
Nie kręci im się ta zrzutka
Nie proszę o wpłacanie pieniędzy bo wiem że nie każdy ma warunki
ale proszę... udostępnijcie na swoich profilach społecznościowych

https://zrzutka.pl/mxw4f6
i polubcie na fb ich stronkę jeśli możecie: https://www.facebook.com/pokochajiprzygarnij

Im więcej ludzi ich widzi, to co robią dla kociakow tym większa szansa że znajdzie się pomoc.

Ja poznałam kilka pań z komitetu osobiście, Anię która się opiekowała dziewczynami ... jest moim wzorem do naśladowania
Wkładają w opieke nad zwierzakami całe swoje serce i są cudownymi osobami
a kociaki które wychodzą spod ich skrzydeł są cudowne.

Polubilam i udostępniłam. Trzymam też kciuki. :ok:

Gosiagosia pisze:Polubilam i udostępniłam. Trzymam też kciuki.

Dziekuje Gosiu :1luvu:

Miałam wrzucić dzieło
Jestem w połowie drogi
Krój zrobiony
Jestem zaszpilkowana
Poprawiam talie bo aktualnie jej nie mam

Dół jeszcze będzie ogarniamy ale to na końcu

Zrzutka na PIP: https://zrzutka.pl/mxw4f6

PixieDixie pisze:Miałam wrzucić dzieło
Jestem w połowie drogi
Krój zrobiony
Jestem zaszpilkowana
Poprawiam talie bo aktualnie jej nie mam

Dół jeszcze będzie ogarniamy ale to na końcu

No no dajesz Janinka dajesz :ok:

PixieDixie pisze:Miałam wrzucić dzieło
Jestem w połowie drogi
Krój zrobiony
Jestem zaszpilkowana
Poprawiam talie bo aktualnie jej nie mam

Dół jeszcze będzie ogarniamy ale to na końcu

Zrzutka na PIP: https://zrzutka.pl/mxw4f6

Ty niezłą masz figurkę :ok:

Ziemosław pisze:Ty niezłą masz figurkę

Dzięki

Chyba jedyne co mi "wyszło" hahahah

Jestem dzisiaj podminowana.... próbowałam coś zmienić w swoim życiu i znowu się odbiłam od ściany
Dlaczego 1 specjalista zawsze odbija piłeczkę że to inny wcześniej coś spaprał...
Byłam u 1 specjalisty usłyszałam ze mam isć do tego o innej specjalizacji
poszłam do drugiego usłyszałam ze ten drugi nic nie zrobi poki ten pierwszy nie ogarnie tematu...

czuje sie bezsilna...

a to co potencjalnie mnie czeka... lata temu obiecalam sobie ze juz nie bedzie wiecej bolu, operacji i tego cyrku
ze to nie jest warte tego co ma byc...

a odbijam sie znowu od sciany bo chcialam cos innego ogarnac... i wszystko wrocilo do punktu wyjscia...

to jest wszystko bez sensu

Niby wiedzialam, niby sie nie nastwalam ale w sumie spodziewalam sie bardziej informaji w stylu "nie da sie" a nie "nie da sie bo jest tak spierniczone ze bardziej nie moze, musi pani sie dac pokroic zebym ja cos mogla robic innego".

To co czuje to nawet nie jest takie rozczarowanie, to taka cholerna pustka

Laska z Ciebie, zazdroszczę. Sukienka ładna, tylko faktycznie pokaż talię bo jesteś zgrabna dziewczyna. A inne problemy to samo życie, każdy ma swoje smuteczki. Bylebyś już nie łapała infekcji to wszystko inne się ułoży......

Zaczynam miec wrazenie ze ostatnio naklada sie wiele rzeczy na siebie.

Koty dzisiaj szczesliwe. Pixior juz na amen bo rano zaczelam prace z domu, M. farciarz wzial wolne.
Wiec rano jak to rano, korzystajac z faktu ze komputerownia wolna, zasiadlam przed kompem w szlafroku

Potem w ferworze wychodzenia do lekarza szlafrok zostal na fotelu

Kota nie mozna oderwac od fotela

Przyrósł

Nicia korzysta z drapaczka na balkonie. A Coco cały dzien wygrzewała się w słońcu.

Ja po skończonej pracy polazłam na spacer, a potem jak zwykle jak mam coś do przetrawienia zabralam sie za sprzątanie.
Wskoczyłam na okna... wymienilam rolety...
Ja, dobrowolnie... okna umyłam... ogarnełam ...
Nie jest dobrze.

Najchętniej bym piatek wziela wolne, ale urlopu nie mam z gumy

Wygląda jak sukienka! To już pierwszy sukces

Dopracujesz i będzie wyglądać świetnie :ok:

Troski zawsze są. Tylko nie zawsze mamy siły się z nimi zmierzyć, wtedy się wydaje, że walimy w głową w mur i cokolwiek byśmy nie robili, nic to nie daje.
Rozprawiaj się po kolei z jedną rzeczą, nie wszystko na raz. Chwilę słabości mają wszyscy, trzeba odetchnąć i podjąć walkę na nowo. Jakoś się poukłada, bo masz wsparcie w M., a sama jesteś silną kobietą, która brnie do przodu. Nie ma innej rady.
Przykro mi, że nawraca stary temat zdrowotny, to nie podnosi na duchu

Trzymaj się jakiś pozytywnych myśli, pewnie jedziecie na wakacje, odpoczniecie, znów zobaczycie i nacieszycie się przepięknym miejscem :ok:

I jak by było mało popsulam M. Stacja dokująca do kompa...

Ta... Ciekawe co jeszcze....

Jutro do biura. Ciężki dzień może byc.
Zobaczymy co będzie.

Zbieram się powoli do kupy
Powoli

Koty pomagają jak zawsze

Jestem tak zakręcona że wstałam zrobiłam kawę
I wróciłam do łóżka
A kotom nie dałam jeść
Co najlepsze one w ogóle mi tego nie mają za źle

Chyba te temperatury tak na nich działają

No nic miłego dnia życzę
Dziś będę wiedzieć czy mam długi weekend czy nie

Cudne foty :1luvu:

Moje nie wybaczyłyby niepodania im śniadania, zaraz byłby koncert rozpaczy na 2 głosy :ryk:

Burasy w akcji!

Kto przegląda forum