Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 44 !

Dziś już czwartek.
Jutro piątek.
Nie mogę się doczekać, bo jedziemy z mężem na odpoczynek w góry.

O i już seteczka.

Czekam teraz na nowy wątuś.

Miłego dnia Ewciu.

Aniu odpowiadając na twoje pytania : :mrgreen:

- jasne ,że dacie radę z wazonem ,
- ano jakoś tak się kończy ten nasz wątasek ,
- szczerze to nie mam natchnienia na założenie nowego ,
- wczoraj w pracy było nawet spokojnie ,
- lekarka mówiła mamie ,że czwartek lub piątek tata może już wyjść,
- w tym czasie raz się obudziłam ale położyłam się jeszcze trochę ,
- dzisiaj u nas też szaro , buro i ponuro tyle ,że sucho a wczoraj dodatkowo było jeszcze mokro,
- Pola i Zuzia po śniadanku szukają miejsca na drzemkę ,
- Pola przywykła już do wycieraczki,
- myślałam raczej o jakimś małym dywaniku lub chodniczku zamiast wielkiego dywanu,
- bez maleńkich firaneczek nawet ?,
- ja jeszcze dzisiaj od 14 do 22,30 a jutro i w sobotę od 10 do 18 ale ja lubię środki,
- ja się nie mogę doczekać bo niedziela wolna ,
- no i wykończyłaś mi wątuś - miłego dnia Aniu :mrgreen:

Sihaja pisze::kotek:

Witaj Dorotko !

Od początku roku mam pecha do firm kurierskich.

Zrezygnowałam z DPD bo od kiedy zmienił się kurier nie potrafi zmieścić się w wyznaczonym czasie dostarczenia przesyłki a paczki są dostarczane w stanie nie do przyjęcia ( mokre z powodu uszkodzenia zawartości, poobklejane taśmami ) po prostu masakra.
Wcześniej było wszystko ok. Przychodził sms , że tego i tego dnia w godzinach takich a takich kurier ten i ten + podany nr telefonu do kuriera podejmie próbę dostarczenia przesyłki. Jeśli nie zastał nikogo w domu to dzwonił i można było wskazać gdzie ma zostawić paczkę.
Teraz zamówiłam paczkę z zoo+ przez GLS . Niestety ci mają inny system pracy. Przysyłają tylko maila ,że przewidywany czas dostawy to taki i taki dzień a rozpiętość czasowa jest dość spora np. od 13 do 18 . Nie wiadomo jaki kurier albo jak się z nim skontaktować a uzyskanie nr telefonu do kuriera to też ciężka sprawa. Trzeba zadzwonić do firmy w Warszawie do głównej centrali a ci podadzą nr do filii w Łodzi . Trzeba wtedy zadzwonić do filii w Łodzi a tam dopiero podadzą nr do kuriera .
Wczoraj wieczorem po 22 dostała smsa z GLS ,że nie zastali mnie podczas dostawy paczki i dziś podejmą kolejną próbę jej dostarczenia między 11 a 14 . A wystarczyło zadzwonić gdy nie zastali mnie w domu to powiedziałabym żeby paczkę zostawili u sąsiada. Na każdej etykiecie nadawczej jest podany oprócz adresu adresata też jego nr telefony. Wystarczyło tylko zadzwonić pod podany nr i dziś nie musiałby fatygować się ponownie. Ale trzeba chwilę pomyśleć i przede wszystkim chcieć.