Szczypiorki, Nero, Kropa, Ziuta-głodzić nie głodzić? :)

[Femka]

albo im się tylko wydaje, że nie kochają


indianeczka, a nie boisz się zawrotów głowy?

[Kinnia]

do normalności wzywam




jak Skarbeczek?

[indianeczka]

albo im się tylko wydaje, że nie kochają


indianeczka, a nie boisz się zawrotów głowy?

Mnie zawroty głowy nie straszne
Bardziej się boję twojej strasznej psiej kruszynki

[Liwia]

jak Skarbeczek?

Myślę, że Femka ma się dziś nieźle

[Femka]

albo im się tylko wydaje, że nie kochają


indianeczka, a nie boisz się zawrotów głowy?

Mnie zawroty głowy nie straszne
Bardziej się boję twojej strasznej psiej kruszynki

jej to i ja się sama boję

jak Skarbeczek?

Myślę, że Femka ma się dziś nieźle

[Maryla]

jak Skarbeczek?

Myślę, że Femka ma się dziś nieźle

[Olat]

Femko, Skarbeczku, czy nie uważasz, że jako gościnna gospodyni tego wątku nie powinnaś na każdej stronie wymachiwać bejsbolem?

[Femka]

Idę stąd. Wrócę, jak wytrzeźwiejecie

[evanka]

Femko, Skarbeczku, czy nie uważasz, że jako gościnna gospodyni tego wątku nie powinnaś na każdej stronie wymachiwać bejsbolem?

no weź
powinna każdego w progu witać i w rękę całować, jak nie powiem kto

[Feebee]

Idę stąd. Wrócę, jak wytrzeźwiejecie

problem polega na tym, że zwykle do czytania wątku Skarbeczka siadamy z butelką wina, czy co tam kto lubi

[anulka111]

Femko, Skarbeczku, czy nie uważasz, że jako gościnna gospodyni tego wątku nie powinnaś na każdej stronie wymachiwać bejsbolem?

no weź
powinna każdego w progu witać i w rękę całować, jak nie powiem kto

Bardziej stosowne by było chlebem i solą hyhy

[Femka]

do normalności wzywam




jak Skarbeczek?

Jak widzisz, Kinnia, na normalność nie ma co liczyć. A Skarbeczek ma się nieźle. Gdy wychodziłam z domu, już spał po śniadanku i porannym spacerze.

[zuza]

Ja bym prosila o zdjecia ferajny...

[Maryla]

z datą aktualną

[zuza]

z gazeta znaczy? Bo date to niby mozna przestawic