Szczypiorki, Nero, Kropa, Ziuta-głodzić nie głodzić? :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 27, 2018 22:36 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa, Ziuta-głodzić nie głodzić? :)

Femka pisze:Olat, Ty zdrajco :lol: Kto mi teraz wpłaci kaskę, jak piszesz o jakiejś biżuterii?

Alez wplaci Olat za udostepnienie posiadanych zdjec hyhy.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Zdrowia, pieniędzy i szczęścia wszystkim .

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 101800
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon maja 28, 2018 2:12 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa, Ziuta-głodzić nie głodzić? :)

enig pisze:Kilkanaście razy dziennie po trzy łyżeczki mokrego przed podaniem rozdziabanego widelcem, czasami małe porcje suchego, rozgniecionego w moździerzu na pył. Mnie to nikt nie przebije. Moje Łaciate kocię miało długo srakę, sytuacja się teraz w miarę ustabilizowała ale wolę dmuchać na zimne. Właśnie muszę wetki zapytać czy dalej ten cyrk robić. Szczególnie z suchym bo wcześniej jak kotka jadła a właściwie połykała suche to wymiotowała, stąd ten pomysł z moździerzem.

kilkanaście razy????? 8O Szczypiorki to by tak chciały, ale no way. Niech się cieszą, że w ogóle dostają :lol:

Co Łaciatemu było?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon maja 28, 2018 11:18 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa, Ziuta-głodzić nie głodzić? :)

Chyba Łaciate załatwiłam hojną dłonią serwując różne jedzenie. Żadnych robali nie ma, zrobiłam badania kupy na wszystko co się rusza. Kotka bardzo łapczywie je, kiedyś połknęła solidny kawał galaretki z saszetki na raz, aż oczy jej wyszły na wierzch. Choć ostatnio jedzenie jakie jej wypadnie z miski to mi zostawia (tzn do sprzątnięcia a nie do zjedzenia) więc jest światełko w tunelu
KOCI IDEAŁ zagnieździł się w moim domku.
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=184194

enig

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Od: Pon lut 12, 2018 19:58
Lokalizacja: Gdynia / Warszawa

Post » Pon maja 28, 2018 11:26 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa, Ziuta-głodzić nie głodzić? :)

anulka111 pisze:
enig pisze:Kilkanaście razy dziennie po trzy łyżeczki mokrego przed podaniem rozdziabanego widelcem, czasami małe porcje suchego, rozgniecionego w moździerzu na pył. Mnie to nikt nie przebije. Moje Łaciate kocię miało długo srakę, sytuacja się teraz w miarę ustabilizowała ale wolę dmuchać na zimne. Właśnie muszę wetki zapytać czy dalej ten cyrk robić. Szczególnie z suchym bo wcześniej jak kotka jadła a właściwie połykała suche to wymiotowała, stąd ten pomysł z moździerzem.

Moj Gucio mial problem z jelitami gdy byl maly......sluzyl mu intestinal gastro......potem jak podrosl to juz bylo ok.....ale on byl tez zarloczkiem i problem z sraka pojawil sie z przezarcia i potem byl wrazliwy jelitowo......zle reagowal na zmiane karmy

Jesteśmy na gastro od dawna, miałyśmy też antybiotyki po których była szybka i duża poprawa a teraz znowu się rozjechało nie tak dramatycznie jak przedtem ale jednak no nic zobaczymy co wetka powie. Sorry Femko za dywagacje kupowe mojej kotki.
KOCI IDEAŁ zagnieździł się w moim domku.
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=184194

enig

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Od: Pon lut 12, 2018 19:58
Lokalizacja: Gdynia / Warszawa

Post » Pon maja 28, 2018 13:05 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa, Ziuta-głodzić nie głodzić? :)

anulka111 pisze:
Femka pisze:Olat, Ty zdrajco :lol: Kto mi teraz wpłaci kaskę, jak piszesz o jakiejś biżuterii?

Alez wplaci Olat za udostepnienie posiadanych zdjec hyhy.

Anulka, Ty to masz łeb do interesów :1luvu:
Odpalę Ci 15% od pierwszej wpłaty, w podziękowaniu za pomysła :mrgreen:

Femka, co za "zdrajco", jaki zdrajca??? Było nie prowokować oszczerczymi zapowiedziami, podważającymi mą wiarygodność :P

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39242
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pt cze 01, 2018 6:54 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa, Ziuta-głodzić nie głodzić? :)

Przyszła do mnie wczoraj koleżanka z mojej wsi. Miałyśmy popracować nad pewnymi dokumentami dotyczącymi lokalnej inwestycji (oprócz walki o środowisko naturalne, ta praca jest naszym przejawem walki z pisdzielstwem). Usiadłyśmy na tarasie, na kanapie. Każda z własnym lapkiem na kolanach.
I się zaczęło.
Menel wpakował się Marcie na klawiaturę i przy próbie zrzucenia, drapał.
Kropa wsadziła swoje grube dupsko pomiędzy mnie i oparcie kanapy i rozpychała się, bo właśnie to miejsce było jedynym na świecie, gdzie mogła w tamtym momencie spać.
Nero wpychał się pomiędzy nasze nogi i stolik, ponieważ bezwzględnie musiał być głaskany po głowie.

Ponczek kombinował jak koń pod górę, żeby dopaść leżące na stole ciasto.

Nawet Zośka zdecydowała się, mimo obecności Obcego w domu, przyleźć i poskakać po meblach.

W moim domu nie da się pracować. Na szczęście Marta ostatnio przygarnęła dwa kociaki, które są nie-do-znie-sie-nia. I uznała moje zasrańce za grzeczne 8O

p.s.
Olat, czy zrobiłaś już porządek ze swoim czerwcem zdrajco? :evil:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt cze 01, 2018 11:04 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa, Ziuta-głodzić nie głodzić? :)

Praca uszlachetnia :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84832
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt cze 01, 2018 17:09 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa, Ziuta-głodzić nie głodzić? :)

Jestem bardzo szlachetna i bez pracy :roll: :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob cze 02, 2018 8:11 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa, Ziuta-głodzić nie głodzić? :)

Czy ktoś wie, co się dzieje z Liwią? Napisałam do niej PW kilka dni temu i cisza.
Obawiam się, że udała się na emigrację wewnętrzną i zgubiła drogę powrotną :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob cze 02, 2018 11:06 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa, Ziuta-głodzić nie głodzić? :)

***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob cze 02, 2018 11:42 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa, Ziuta-głodzić nie głodzić? :)

Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob cze 02, 2018 12:37 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa, Ziuta-głodzić nie głodzić? :)

Dzięki. Po kilku latach przerwy postanowiłam wrócić do bazgrolenia. Na razie jestem na początku rozgrzewki. Trochę wody w Wiśle jeszcze upłynie, zanim rozruszam pióro.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob cze 02, 2018 17:45 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa, Ziuta-głodzić nie głodzić? :)

Miło poczytać :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84832
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob cze 02, 2018 17:49 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa, Ziuta-głodzić nie głodzić? :)

Femka pisze:Dzięki. Po kilku latach przerwy postanowiłam wrócić do bazgrolenia. Na razie jestem na początku rozgrzewki. Trochę wody w Wiśle jeszcze upłynie, zanim rozruszam pióro.


Rozruszaj bo mam podobne poglądy a miło wiedzieć, że nie jestem osamotniona.
Ewkkrem.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7976
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Sob cze 02, 2018 18:11 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa, Ziuta-głodzić nie głodzić? :)

Czerwiec dopiero się zaczął! Pracuję nad tym. :P
A własnie wrocilam z kilkudniowego wypadu do Czech, to dziś będę odpoczywać.

Do Liwii usilowałam się dodzwonić, niestety tez bez efektu. Zaczynam sie martwić :(

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39242
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości