Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Moli25 pisze:Ja w tym roku mam 5 rocznice ślubu, a razem jestem z moim mężem 11 lat
MonikaMroz pisze:Moli25 pisze:Ja w tym roku mam 5 rocznice ślubu, a razem jestem z moim mężem 11 lat
To cudowne lata Marta my tez doczekamy i 5 i 10 rocznicy. Ale jeszcze dużo przed nami pracy. Bo ja mam cholernie ciężki charakter, mój mąż dzielnie to znosi
mir.ka pisze:
ale fajna zabawka
gdzie kupiłaś?
Moli25 pisze:MonikaMroz pisze:Moli25 pisze:Ja w tym roku mam 5 rocznice ślubu, a razem jestem z moim mężem 11 lat
To cudowne lata Marta my tez doczekamy i 5 i 10 rocznicy. Ale jeszcze dużo przed nami pracy. Bo ja mam cholernie ciężki charakter, mój mąż dzielnie to znosi
Pracuj nad sobą, super ze jesteś tego świadoma że masz charakterek. Ale chociaż nudno nie macie. Bo u nas wieje nuda pod tym względem w ciągu tych lat co jesteśmy razem może 2 razy się klocilismy...
A tak to raczej z tych co za rączkę po parku chodzą
MonikaMroz pisze:Moli25 pisze:MonikaMroz pisze:Moli25 pisze:Ja w tym roku mam 5 rocznice ślubu, a razem jestem z moim mężem 11 lat
To cudowne lata Marta my tez doczekamy i 5 i 10 rocznicy. Ale jeszcze dużo przed nami pracy. Bo ja mam cholernie ciężki charakter, mój mąż dzielnie to znosi
Pracuj nad sobą, super ze jesteś tego świadoma że masz charakterek. Ale chociaż nudno nie macie. Bo u nas wieje nuda pod tym względem w ciągu tych lat co jesteśmy razem może 2 razy się klocilismy...
A tak to raczej z tych co za rączkę po parku chodzą
Ja sie ciesze ze jestem z mezem kompletnym przeciwienstwem. Dzieki temu ze on oaza spokoju a ja dziabiaca to tez sie nie klocimy. On mnie „zalatwia” swoim spokojem jak by byl inny to pewno juz dawno bysmy sie pozabijali
Gosiagosia pisze:MonikaMroz pisze:Moli25 pisze:MonikaMroz pisze:Moli25 pisze:Ja w tym roku mam 5 rocznice ślubu, a razem jestem z moim mężem 11 lat
To cudowne lata Marta my tez doczekamy i 5 i 10 rocznicy. Ale jeszcze dużo przed nami pracy. Bo ja mam cholernie ciężki charakter, mój mąż dzielnie to znosi
Pracuj nad sobą, super ze jesteś tego świadoma że masz charakterek. Ale chociaż nudno nie macie. Bo u nas wieje nuda pod tym względem w ciągu tych lat co jesteśmy razem może 2 razy się klocilismy...
A tak to raczej z tych co za rączkę po parku chodzą
Ja sie ciesze ze jestem z mezem kompletnym przeciwienstwem. Dzieki temu ze on oaza spokoju a ja dziabiaca to tez sie nie klocimy. On mnie „zalatwia” swoim spokojem jak by byl inny to pewno juz dawno bysmy sie pozabijali
Podziwiam Marte dwa razy się pokłócili ja czasami się kłóce dwa razy dziennie Jestem taka diablica jak Monika. Mam niezwykle spokojnego męża i dzięki temu jesteśmy ze sobą ponad 30 lat.
mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:MonikaMroz pisze:Moli25 pisze:Ja w tym roku mam 5 rocznice ślubu, a razem jestem z moim mężem 11 lat
To cudowne lata Marta my tez doczekamy i 5 i 10 rocznicy. Ale jeszcze dużo przed nami pracy. Bo ja mam cholernie ciężki charakter, mój mąż dzielnie to znosi
Pracuj nad sobą, super ze jesteś tego świadoma że masz charakterek. Ale chociaż nudno nie macie. Bo u nas wieje nuda pod tym względem w ciągu tych lat co jesteśmy razem może 2 razy się klocilismy...
A tak to raczej z tych co za rączkę po parku chodzą
Ja sie ciesze ze jestem z mezem kompletnym przeciwienstwem. Dzieki temu ze on oaza spokoju a ja dziabiaca to tez sie nie klocimy. On mnie „zalatwia” swoim spokojem jak by byl inny to pewno juz dawno bysmy sie pozabijali
Gosiagosia pisze:mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:MonikaMroz pisze:Moli25 pisze:Ja w tym roku mam 5 rocznice ślubu, a razem jestem z moim mężem 11 lat
To cudowne lata Marta my tez doczekamy i 5 i 10 rocznicy. Ale jeszcze dużo przed nami pracy. Bo ja mam cholernie ciężki charakter, mój mąż dzielnie to znosi
Pracuj nad sobą, super ze jesteś tego świadoma że masz charakterek. Ale chociaż nudno nie macie. Bo u nas wieje nuda pod tym względem w ciągu tych lat co jesteśmy razem może 2 razy się klocilismy...
A tak to raczej z tych co za rączkę po parku chodzą
Ja sie ciesze ze jestem z mezem kompletnym przeciwienstwem. Dzieki temu ze on oaza spokoju a ja dziabiaca to tez sie nie klocimy. On mnie „zalatwia” swoim spokojem jak by byl inny to pewno juz dawno bysmy sie pozabijali
Podziwiam Marte dwa razy się pokłócili ja czasami się kłóce dwa razy dziennie Jestem taka diablica jak Monika. Mam niezwykle spokojnego męża i dzięki temu jesteśmy ze sobą ponad 30 lat.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 127 gości