Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Marzenia11 pisze:Hej slicznoto
U mnie Mac się w ogóle nie sprawdził, feringa tak,ale głównie kurczakowa, ta żółta saszetka. Ostatnio granatapet ale saszetki. Zresztą moje nie lubią Puszek, nawet jak kupię ten sam smak co saszetki. Puszki są bardziej zbite, twardsze, dla miki ma to znaczenie.
MonikaMroz pisze:Marzenia11 pisze:Hej slicznoto
U mnie Mac się w ogóle nie sprawdził, feringa tak,ale głównie kurczakowa, ta żółta saszetka. Ostatnio granatapet ale saszetki. Zresztą moje nie lubią Puszek, nawet jak kupię ten sam smak co saszetki. Puszki są bardziej zbite, twardsze, dla miki ma to znaczenie.
Myśle ze Wild freedom by się sprawdził ale powinni robić małe puszki po 100g. Jak ktoś ma jednego kota to ta 200 o wiele za duża. Bagi nie zje dwa dni pod rząd tego samego żarcia wiec otworzyłam jedna Wild z kurakiem. Musiałam zmieszać ja z gotowanym miechem bo sama była niezjadliwa. No ale pół puchy wyładowało w koszu a resztę 5 znalazło innych chętnych do spożycia. Szkoda było mi otwierać kolejna puszkę żeby znów potem pół wyrzucić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Lifter i 123 gości